364 odpowiedzi w tym temacie

[jarek]

STAŚ --średnie obciążenie jest na pulsie np.do 75%maxa,,duże np.93% ,,małe np,do 65% czy 60,,,wiec nie rozumiem sugestii pytania ????Każde z tych obciążeń mieśći się w pewnej granicy tętna OD---DO ..więc każde z tych obciążeń pulsomert wylicza średnie tętno- uzyskane na treningu,,JA osobiście przy średnim obciążeniu treningu oscyluje od 140-do 160 i mi naprzykład wyjdzie śr.tętno na tym treningu 145/min....JAREK.. :-P

[horny]

Jarek, ale Twój wiek jest znany, więc jakieś wyobrażenie o intensywnosci treningu można mieć. Stas natomiast nie bardzo chce się podzielić informacjami na swój temat,... a też jestem ciekawy jak to wygląda w jego przypadku ;-) :-P

pozdro horny

[Azariel]

dla pewnosic maxymalny puls to maksymalny puls a nie teoria z 220-wiek.

[Malik]

zgadza sie.
tego typu wyliczenia to kompletna bzdura.
to cos podobnego jak to wyliczanie spalonych kalorii. takie pi razy drzwi... ;-)

[Mika]

Cytat

Jak wyliczyc maksymalny puls ?

zmierzyć... generalnie robi się to za pomocą testów np. na cykloergometrze, ale możesz też poprostu spróbować zaobserwować przy największym wysiłku, na jaki Cię stać jakie masz tętno... aczkolwiek 100% pewności, ze to faktycznie Twój max mieć nie będziesz ;p

[Azariel]

tak jak pisze Mika - najwyzszy puls jaki osiagnales przy maksymalnym wysilku - okaze do zaobserwowania tego punktu daja glownie wyscigi - na zwyklym treningu ciezko osiagnac maksimum swoich mozliwosci

[Malik]

tak jest.
ja max(207) tetno osiagnalem na kryterium ulicznym.
tam zeby cokolwiek osiagnac trzeba isc w trupa.
na paru treningach udalo mi sie uzyskac tetno w okolicach 200-202, wyzej juz sie nie dalo.
gdyby byla wieksza motywacja to kto wie.

[horny]

Do tej pory, do wyznaczenia stref wysiłkowych przyjmowałem HRmax obliczone z formuły Sally Edwardsa HRmax = 210- ½ wieku – 1% masy ciała w funtach + 4
Ta formuła już jest dokładniejsza niź 220 - wiek, bo błąd tutaj zwykle nie przekracza 5%.

Uważam, że nie HRmax jest najważniejszy, ale właściwe wyznaczenie stref wysiłkowych. W związku z tym, chyba najdokładniejsza formuła obliczeniowa dla amatorów, biorąca pod uwagę tętno spoczynkowe (RHR - resting heart rate) i pozwalająca na ustalenie stref wysiłku w oparciu o tak zwaną rezerwę tętna (Heart Rate Reserve - HRR) jest formuła Karvonena.
Podam na moim przykładzie
Wstępne HRmax = 220-45lat = 175
Średnie tętno spoczynkowe RHR = 48 ud/min
Rezerwa tętna HRR = 175 – 48 = 127 ud/min
Teraz wyznaczam granice stref:
65% 0,65 x 127 + 48 = 130 ud/min
70% 0,7 x 127 + 48 = 137 ud/min
75% 0,75 x 127 + 48 = 143 ud/min
80% 0,8 x 127 + 48 = 149 ud/min
85% 0,85 x 127 + 48 = 156 ud/min
90% 0,9 x 127 + 48 = 162 ud/min
95% 0,95 x 127 +48 = 168 ud/min

pozdro horny

[sp0097jg]

ja też się podłączę do dyskusji na razie najwyższy puls na treningu, to 189ud/min. jeśli chodzi o zwykłe treningi, to średni puls oscyluje w granicach 170 ud/min. Nie wiem, czy jest to odpowiedni trening przygotowujący do sezonu.... :/ poprzez treningi staram się skupić głównie nad wzrostem wytrzymałości, a zarazem "mocy" jeśli macie jakieś uwagi itp, to piszcie ;-) ;-) ;-)

[Malik]

srednia 170 to juz baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo duzo. na treningu szosowym jeszcze takowego nie osiagnalem, nawet na tych najostrzejszych treningach gdzie naprawde jest konkretne tempo. (avs ok 38-39 na 100-120km).

na wyscigu xc w zarach mialem srednie 186. ale tam to w trupa niemal non stop sie szlo.

u mnie srednie na treningach sa w granicach 140-160.

[horny]

Cytat

Nie wiem, czy jest to odpowiedni trening przygotowujący do sezonu.......jeśli macie jakieś uwagi itp, to piszcie

Odpowiadajac na pytanie:...ja też nie wiem :-P
Dla mnie taki trening, to na pewno zabójstwo, ale np dla osiemnastolatka godzina, dwie jazdy z takim obciążeniem serduszka nie powinna sprawiać aż takich trudności.

MOJE STREFY WYSIŁKOWE
Ja praktycznie trenuję w takich 4 strefach wysiłkowych
55-65% (118 - 130) - regeneracja
65-75% (130 - 143) - baza, spalanie tkanki tłuszczowej
75-82% (143 - 152) - poprawa wytrzymałości ogólnej
82-95% (152 - 168) - poprawa tolerancji na kwas mlekowy i deficyt tlenowy

Proszę o wasze uwagi, bo wcale pewny nie jestem, że właściwie je ustaliłem


pozdro horny

[Darek80]

W tym roku jeszcze nie jeździłem i aż wstyd się do tego przyznać ale poznałem już na siebie tyle , że na początku to na pewno bede miał bardzo wysoki puls. Po koniec poprzedniego sezonu jeździłem ze średnią 160-170. Wiem , że to dużo ale chcąc utrzymywać się w granicach ustalonych przez pulsometr musiałbym wolno jeździć a to jak pewnie sie domyślacie jest zawstydzające - koleś na szosie w pełnym ubiorze i jedzie 20-25 km/h. Może w 2 - 3 osoby to jakoś sie wspierają psychicznie i można tak pojeździć (spotkałem w grudniu dwóch takich i fajnie sie jechało). Ja jednak jeźdze sam bo nie mam z kim.
Mój "wyczyn" to 100 km w 3 h przy średnim HR ~160-170 z jednym postojem. Dlatego też postanowiłem nabyć trenażer - rolki żeby w domowym zaciszu sumiennie wykonywać plan trenningowy.

[horny]

Dadi, IMO jeździsz w normalnym tempie. 160-170 to dla Ciebie strefa podprogowa. Jeżeli chcesz pokonywać długie dystanse z dużymi prędkościami, to właśnie z takim tętnem. U mnie podprogowo to 152 i przy takim tętnie mój organizm radzi sobie jeszcze z kwasem mlekowym bezproblemowo. Powyżej tej wartości muszę mieć się na baczności.

pozdro horny

[arcik]

Tak czytam ten temat i nie mogę się doczekać kiedy kupię sobie pulsometr .Jestem ciekawy jak u mnie jest tętno. Ja jadąc na rolkach 30 km/h wyliczyłem 75-85 obr/min.Jadę około 60 min. z jedną przerwą i nie czuję zmęczenia

[Malik]

cos mi sie wydaje, ze to moze byc spowodowane brakiem oporu powietrza ;-)