Powrót Mistrza
#221
Posted 19 January 2009 - 17:12
#224
Gosc_ŁowcaKlasyków_*
Posted 19 January 2009 - 19:31
Ale Landis mógł trafić do innej drużyny, a z tego co pamiętam to dość mocno pomagał "Sir Lancelotowi" , a gdyby Armstrong go nie zwerbował to mógł komuś innemu pomagać np. Ullrichowi lub Basso czy innym.
Walezy: Jeśli wierzysz, że inni wtedy nie stosowali dopingu to sie mylisz. Lance znowu powracając robi burze wokół dopingu, powracając... znów pojawią sie domysły i cała ta otoczka zwiazana z tym niby legendarnym Panem.
Jeśli uważacie, że Lance jest w 100 % czysty i nigdy nie stosował niedozwolonych środków wspomagających to was podziwiam. Zobaczcie, że cała ekipa tzn. Najwięksi rywale Armstronga jechali i scigali sie z nim na wspomagaczach, czyżby tylko Lance był tym jedynym czystym w peletonie ? Wierzycie w to ? Ja nie...
Poczytajcie sobie jak wygląda zycie ludzi chorych na podobna odmiane raka co miał Lance... ich kondycja fizyczna jest o wiele slabsza niz przed choroba i nigdy nie wracaja do tej samej formy przed chorobą ... to samo tyczy sie sportowców ktorzy chorowali na podobny lub prawie identyczny rodzaj raka jak Lance.
Wedlug myslenia niektorych z was Lance jest CYBORGIEM.
Widze, że ten temat zostal stworzony TYLKO dla wiernych fanow tej postaci... bo ja spojrzalem na tego faceta racjonalnym okiem ...
#225
Posted 19 January 2009 - 19:48
Pozdro
#226
Gosc_ŁowcaKlasyków_*
Posted 19 January 2009 - 20:22
"Powrót Mistrza", mówie o koksie Pana Lanca, nie o poszczegolnych przypadkach wykrywanych w peletonie.
Jeśli chodzi o nowotwór, dużo się znajdzie na ten temat np. w Internecie. Lecz jeśli kogoś interesuje konkretny rodzaj raka na który byl chory Lance jest doskonale to opisane w książce "Tajemnice L.A." - Polecam. Książka daje do myslenia oraz sa świadkowie na to, że Lance bral niedozwolone środki.
Tak... więc piszmy ciagle, że Lance jest jedyny w swoim rodzaju, że go podziwiamy itd
Owszem... podziwiam go za to, że wygrał z rakiem, że wogole wrocil na rower.... ale nic wiecej, poniewaz przeczytalem wystarczajaco duzo by byc pewnym ze czysty ten zawodnik nie jest. Coz z tego ze bedzie mial teraz pobierana krew co 3 dni... zwykla propaganda...
Każdy ma prawo miec swoje zdanie na temat tego Goscia.
#227
Posted 19 January 2009 - 20:33
Jesli chodzi o sprawe choroby jaka przeszedl Lance. Czy w medycynie wszystko jest oczywiste i powiedziane, ze jesli stu sportowcow nie wrocilo do swojej dawnej formy to ten JEDEN takze nie moze ? Kazdy organizm jest inny i nie mozna powiedziec, ze czegos takiego nie mozna dokonac. Jesli mozesz to podaj jakies przyklady sportowcow, ktorzy przeszli tego typu choroby. Teraz mnie to zaciekawilo jak bylo w innych przypadkach.
#230
Posted 19 January 2009 - 20:43
Podziwiam was że wierzycie w to.
Doszedłem do wniosku, że go nie lubie po przeczytaniu wszystkich książek.
Panowie, nie lepiej żeby przyszedl czas na nowe pokolenie w kolarstwie ?
A nie przyszedł? Chyba nie oglądasz Eurosportu. :-P Najbardziej to widać, przynajmniej moim zdaniem, w różnicach czasowych w KG wielkich tourów. Lance wraca, ale nie na wieki, a jego priorytetem jest popularyzacja walki z rakiem.
#232
Gosc_ŁowcaKlasyków_*
Posted 19 January 2009 - 20:47
Livestrong - czy pieniadze z zakupionych w naszym kraju opasek ida na leczenie Polakow czy Amerykanow ?
#239
Posted 19 January 2009 - 21:23
Sorry ale wkur...... mnie takie gadki
#240
Posted 19 January 2009 - 21:25
Ja wiem, że ludzi, a nie psów.... ale się pytam czy na Polaków czy Amerykanów (?)
Mógłbyś przeczytać to jeszcze raz i się zastanowić?
Abstrahując od kolarstwa, czytając tę dyskusję coraz bardziej dziwiłem się temu, co pisze kolega. Teraz tylko utwierdziłem się w przekonaniu ze jest z tych co to przychodzą, zasypują postami, na wszystkim znają się najlepiej i nie widzą niczego poza czubkiem swojego nosa.
Sorry za offtop.
Pozdrawiam!


