Powrót Mistrza
#241
Gosc_ŁowcaKlasyków_*
Napisano 19 styczeń 2009 - 21:34
Zdenerwowala Cie moja niewiedza gdzie idzie kasa z opasek ? Nie lepiej wplacic ta kase na konto jakiejs fundacji w naszym kraju niz na bransoletke ?
Rownie dobrze moge Ciebie oskarzyc o przekonanie do swoich pogladow. Ty go lubisz, ja nie. To swiadczy o Twojej nietolerancyjnosci oraz braku szacunku do wolnosci slowa. Zreszta o poziomie Twojej wypowiedzi sie nie wypowiadam. Poniewaz forum nie jest miejscem do tego rodzaju klotni w tym bardziej obrazania kogos, bo ja Ciebie nie obrazilem, ani nikogo obecnego na tym forum. Wrecz przeciwnie.... szanuje wasze zdanie, poniewaz kazdy na ma do tego prawo.
Obnizasz poziom tego fajnego forum swoja nietolerancyjna wypowiedzia oraz psujesz atmosfere jaka udalo sie wprowadzic tutaj tworcom, bo od kad czytam to forum nie trafilem na tego typu wypowiedz.
#242
Gosc_felipe_*
Napisano 19 styczeń 2009 - 21:35
Nie wnosisz panie NIC do tego tematu. Dotyczy on POWROTU LANCE'a ARMSTRONGA DO ZAWODOWEGO PELETONU. Bardzo bym chciał, abyś nie zaśmiecał więcej tego tematu.
PROSZĘ MODERATORA O STOSOWNĄ REAKCJĘ.
#249
Napisano 19 styczeń 2009 - 22:53
A ja się całkowicie nie zgadzam. Najlepiej jakbyśmy zmienili nazwę tematu na "Lance Armstrong".ŁowcaKlasyków, pierwszy troll w historii forum!
Nie wnosisz panie NIC do tego tematu. Dotyczy on POWROTU LANCE'a ARMSTRONGA DO ZAWODOWEGO PELETONU. Bardzo bym chciał, abyś nie zaśmiecał więcej tego tematu.
Tu sie musze z toba zgodzic ;-)
#250
Gosc_felipe_*
Napisano 19 styczeń 2009 - 23:02
Ja naprawdę mam dość scrollowania tematów, w których 80% to opowiastki o dupie Maryny.
hautacam, komu zarzucasz pustosłowie?
Pojawiło się dużo nowych zdjęć na fotoblogu Lance'a: http://twitpic.com/p.../lancearmstrong
Tutaj ciekawy artykuł o TdU i LA: http://news.bikeworl...nce.Down.Under/
[ Dodano: 2009-01-19, 23:04 ]
A ja się całkowicie nie zgadzam. Najlepiej jakbyśmy zmienili nazwę tematu na "Lance Armstrong".ŁowcaKlasyków, pierwszy troll w historii forum!
Nie wnosisz panie NIC do tego tematu. Dotyczy on POWROTU LANCE'a ARMSTRONGA DO ZAWODOWEGO PELETONU. Bardzo bym chciał, abyś nie zaśmiecał więcej tego tematu.
Tu sie musze z toba zgodzic ;-)
Temat ma nazwę POWRÓT MISTRZA i dotyczy POWROTU LANCE'A ARMSTRONGA DO ZAWODOWEGO PELETONU. Chryste Panie, jak ciężko to zrozumieć! Chcecie pisać farmazony, to załóżcie sobie własny temat, zamiast zaśmiecać ten. Litości!
#252
Napisano 19 styczeń 2009 - 23:34
jak np. "powrót do ścigania - piszcie tylko o tym".
LA to postać na tyle budząca emocje, że każdy na dźwięk jego nazwiska podzieli
się swoim mniemaniem - i tylko tym - jechał czy nie jechał na czysto.
I jatka gotowa.
#253
Napisano 20 styczeń 2009 - 00:22
Czu uważam, że Lance jest czysty? Dla mnie każdy jest teoretycznie czysty, póki go nie złapią., a że w peletonie stosują niedozwolone środki to wiemy wszyscy.
Mówisz że lubisz Schlecka tak? No to ciekawe jak się zapatrujesz na przelewanie przez niego tysięcy euro do doktora Fuentesa, który wiadomo czym zasłynął.
LET'S GO ARMSTRONG LET'S GO
#254
Gosc_ŁowcaKlasyków_*
Napisano 20 styczeń 2009 - 06:23
Zajmijmy sie Panowie jakas powazna rozmowa na jakis konkretny temat.
Nie zniżajmy sie do poziomu innych. Ja zostalem skrytykowany poniewaz powiedzialem zle slowo o nim ! Czyli nie warto wyjawiac wlasnych pogladow tylko sie zgadzac z reszta, bo w przeciwnym razie stanie sie tak jak oto widzimy powyzej...
Cyrylu... Tak samo moge powiedziec o Armstrongu ktory wspolpracowal z doktorem Ferrarim
Nikomu sie zwracam uwagi, poniewaz uwazalem ze sa tutaj na tyle dorosli ludzie, ze potrafia zapanowac nad wlasnymi emocjami.
#255
Gosc_Arek_*
Napisano 20 styczeń 2009 - 16:02
ŁowcaKlasyków jest zwykłym trollem. Wywołując dyskusję (...) nieobiektywnymi komentarzami
Popełniłeś niestety oksymoron, felipe. Komentarz ze swej istoty nie jest obiektywny, gdyż ma na celu wypowiedzenie opinii zgodnej ze światopoglądem nadawcy, a nie bezstronnym przedstawianiem faktów (taki cel mają inne formy dziennikarskie - notka, reportaż itp.). Dlatego piętnowanie kogokolwiek za wyrażanie myśli w sposób nieobiektywny kłóci się z podstawowymi zasadami funkcjonowania forum. Z tego powodu lawina krytyka, która spada na użytkownika (obojętniego jakiego) pod wpływem wypowiedzenia kontrowersyjnego zdania, jest nieuzasadniona. Czym innym jest już sama forma dyskusji, tutaj można mieć zastrzeżenia co do sposobu jej prowadzenia. Pozwólmy więc każdemu wyrażać swoją opinię, jeśli tylko kształt przekazu jest zgodnymi z kulturą wypowiedzi.
Sam nazwa tematu jest już nacechowany emocjonalnie, dlatego obiektywizmu po wejściu doń chyba nikt nie oczekuje.
#256
Napisano 20 styczeń 2009 - 17:48
ŁowcaKlasyków jest zwykłym trollem. Wywołując dyskusję (...) nieobiektywnymi komentarzami
Popełniłeś niestety oksymoron, felipe. Komentarz ze swej istoty nie jest obiektywny, gdyż ma na celu wypowiedzenie opinii zgodnej ze światopoglądem nadawcy, a nie bezstronnym przedstawianiem faktów (taki cel mają inne formy dziennikarskie - notka, reportaż itp.). Dlatego piętnowanie kogokolwiek za wyrażanie myśli w sposób nieobiektywny kłóci się z podstawowymi zasadami funkcjonowania forum. Z tego powodu lawina krytyka, która spada na użytkownika (obojętniego jakiego) pod wpływem wypowiedzenia kontrowersyjnego zdania, jest nieuzasadniona. Czym innym jest już sama forma dyskusji, tutaj można mieć zastrzeżenia co do sposobu jej prowadzenia. Pozwólmy więc każdemu wyrażać swoją opinię, jeśli tylko kształt przekazu jest zgodnymi z kulturą wypowiedzi.
Sam nazwa tematu jest już nacechowany emocjonalnie, dlatego obiektywizmu po wejściu doń chyba nikt nie oczekuje.
Sorry za OT ale czyta się to jak encyklopedie...
#257
Gosc_Arek_*
Napisano 20 styczeń 2009 - 19:05
Jeśli chodzi o temat to również jestem zdania, że Armstrong nie jechał na 100% czysto (cokolwiek to znaczy), jednak nie odmawiam mu wielkości w tym sensie, że i tak inni brali nawet jeśli on sięgał po cokolwiek. Szanse były więc wyrównane, ale jak zwykle wygrywają pieniądze - kto ma ich więcej, ten ma dostęp do lepszych medykamentów, środków maskujących itp.
#258
Gosc_ŁowcaKlasyków_*
Napisano 20 styczeń 2009 - 19:33
#259
Napisano 20 styczeń 2009 - 21:00
Bardzo chętnie zobaczyłbym Lance'a na którymś z górskich etapów, jak ogląda się za siebie i patrzy np. w oczy Carlosa Sastre, a potem ucieka mu na podjeździe i dojeżdża samotnie do mety :-P
#260
Napisano 20 styczeń 2009 - 22:40
Brał czy nie brał niedozwolonych środków to nie ma znaczenia, każdy w zawodowym peletonie ma do nich dostęp, czy kolarze z nich korzystają to nie wiem, ale odbywa się to pewnie na tej zasadzie: wezmę to i to, tyle i tyle, bo inaczej wykryją mi to przy badaniu, jak ktoś wpada na kontroli to pewnie z czymś przesadził albo jego organizm zachował się w nieprzewidziany sposób podczas MEGA wysiłku.
Powiem więcej: każdy, nie tylko w peletonie, może mieć do nich dostęp - kwestia pociągnięcia za odpowiednie sznurki ;]
Ja z kolei nie dywaguję nad tym czy L.A. brał cokolwiek czy jest czysty. Wątpię, żeby w obecnej chwili, kiedy jest tyle samo niewiadomych co i 'dowodów' a dyskusja trwająca kilka dobrych lat nie ma końca i nic konkretnego nie zostało ustalone w kwestii dopingu/czystości u L.A., mogło zostać powiedziane coś więcej w tym temacie.
Dla mnie osobiście, i jest to główny powód, za który cenię L.A jako człowieka i świetnego kolarza, liczy się styl jazdy (jeśli chodzi o to co jest sednem kolarstwa ... patrz: sposób w jaki pokonuje podjazdy) oraz to, co robi przy okazji pokonywania kolejnych ka-emów (to jak podchodzi do tej dziedziny sportu, jego profesjonalizm w podejmowaniu decyzji, taktyka ... ale i coś takiego jak propagowanie szczytnej idei walki z rakiem, przy okazji robienia tego co kocha, poruszania tłumów, dawanie inspiracji i motywacji do działania innym ludziom, będącym w podobnej do jego sytuacji zdrowotno-życiowej, co, i tu nikt nie zaprzeczy, nie pozostaje bez oddźwięku w świecie nie tylko czysto sportowym).
W tym momencie, jeśli sam się przyzna do tego, że cokolwiek brał, i co jednocześnie będzie go przedstawiało jako jedyne wiarygodne źródło informacji, straci to co najważniejsze, czyli honor i godność.
A więc wersja
A: przyzna się i będzie nikim;
B: nie przyzna się, a świat kolarski utonie w nie kończących się domysłach ...
Sam nie wiem co lepsze. Ale tu znowu zaczynają się domysły ...



