Tarcze w szosie ?
#481 Gosc_tobo_*
Posted 26 March 2015 - 15:18
Moim zdaniem wepchnięcie powszechnie na szosowy rynek tarczowek hydro będzie trudniejsze niż w rowerach mtb, gdyż ten segment rynku oraz zakres eksploracji terenu przez przeciętnych ludzi bardzo sie rozwinął - zastosowanie zaawansowanych systemów jak amortyzacja, napęd czy hamulce ma tam sens i jest zdecydowanie bardziej wyczuwalne. Szosa jest bardziej konserwatywna, działają raczej strategie małych kroczków.
#482 Gosc_gienek_*
Posted 26 March 2015 - 15:22
Wedlug mnie Ci to kupuja to poprostu sprzetowi i smakowi ignoranci,
Niech sobie beda-przynajmniej bedzie ich mozna szybko rozpoznac :-D
Wydaje im sie pewnie-ze posiadanie tarczy w szosie to dowod
na ich nowoczesnosc i tym podobne dyrdymaly...
Ja jestem juz za stary na takie wynalazki,widok nie tylko tarczy przy szosowce
ale i pogietych w luk gornych rur ramy budzi u mnie odraze.
To wszystko jest takie siermiezne,zwaliste,niesmaczne poprostu.
Kiedys kolarza na szosie mozna bylo juz z daleka rozpoznac
po przepieknych refleksach swietlnych-ktore dawal"bialy osprzet"
dzis to wszystko wyglada jak z koszmarnego snu zywcem wziete,nijakie,bezplciowe.
Chyba dlatego moj najmlodszy bike liczy sobie juz 12 wiosen :-)
- gucio likes this
#484 Gosc_tobo_*
Posted 26 March 2015 - 16:01
Posiadanie tarcz w szosie moze być np sposobem sprawdzenia czegoś nowego i przekonania sie na własnej skórze czy jest to rozwiazanie dobre i przydatnie - dla kogoś.
#485 Gosc_gienek_*
Posted 26 March 2015 - 16:20
Kolego, wiersze piszesz, że tniesz wersy w połowie? Do reszty nie warto się odnosić, bo próbujesz nadać głębie czemuś, co z zasady jest płytkie.
sorry,
ale piszac te slowa MIALEM swiadomosc-ze wielu z Was one dotknac moga do samych kosci.
Ale nie jestem tu na Forum by sie komukolwiek przypodobac,mam swoje wizje,
poczucie piekna(jakkolwiek smiesznie to moze zabrzmiec i sie z tym nie kryje,do tego gdy mi sie cos podoba to chwale-gdy sie nie podoba to Z A Z W Y C Z A J milcze......-tym razem zrobilem inaczej
i tez nie zaluje)
Staroswiecki jestem,poprostu wiem co jest cos warte
a czego lepiej unikac i omijac szerokim lukiem z daleka,to takie moje dziwactwo.
- ojcie_c and lukasz210 like this
#486
Posted 26 March 2015 - 16:37
Jedyne co mnie dotknęło, to forma w jakiej się wypowiadasz, która świadczy o tym, że nie szanujesz innych użytkowników forum. Twoje posty są nieczytelne.
Teraz mam też pewność, że nie zrozumiałeś słów o nadawaniu głębi rzeczom tak płytkim jak sprzęt kolarski i jakikolwiek inny. To tylko przedmioty, środek do celu, a nie cel sam w sobie. Kupujemy, zmieniamy, bo jest to przejaw naszej próżności, a nie odzwierciedlenie naszych rzeczywistych potrzeb. Ty do tego dołożyłeś podział na gorszych i lepszych ze względu na posiadany sprzęt. Dziękuję, wysiadam.
- adamoz likes this
#487 Gosc_gienek_*
Posted 26 March 2015 - 17:35
Jedyne co mnie dotknęło, to forma w jakiej się wypowiadasz, która świadczy o tym, że nie szanujesz innych użytkowników forum. Twoje posty są nieczytelne.
Teraz mam też pewność, że nie zrozumiałeś słów o nadawaniu głębi rzeczom tak płytkim jak sprzęt kolarski i jakikolwiek inny. To tylko przedmioty, środek do celu, a nie cel sam w sobie. Kupujemy, zmieniamy, bo jest to przejaw naszej próżności, a nie odzwierciedlenie naszych rzeczywistych potrzeb. Ty do tego dołożyłeś podział na gorszych i lepszych ze względu na posiadany sprzęt. Dziękuję, wysiadam.
teraz to sobie nagrabilem....
prawda jest bolesna i ma zazwyczaj niewiele wspolnego z filozoficznymi wywodami.
#488
Posted 26 March 2015 - 19:33
Rok temu i wiecej bylo dokladnie to samo. Nic sie nie zmienilo.
Pewnie popularnosc tarczowek bedzie uzalezniona od miejsca zamieszkania, nawiazujac do wypowiedzi Tobo, biorac pod uwage racjonalny wybor. U mnie kolarstwo jest na mega fali, w sloneczna niedziele spotyka sie setki ludzi na szosie. Watpie, zeby chociaz jeden z nich byl na tarczach.
Kolejna rzecz, pierwsze hydrauliczne tarcze (kablowe to zupelne nieporozumienie), od razu wycofano z rynku, sram shimano.
Nikt tego na duza skale, w warunkach szosowych nie sprawdzil i tak na prawde nie wiadomo jak to ma sie do klasycznych hampli.
I taka mala prosba, aby ci, ktorzy tak zachwalaja tarcze, jednoczesnie nie posiadajac rowerow szosowych, raczej powstrzymali sie od komentarzy.
#489
Posted 26 March 2015 - 23:08
I taka mala prosba, aby ci, ktorzy tak zachwalaja tarcze, jednoczesnie nie posiadajac rowerow szosowych, raczej powstrzymali sie od komentarzy.
Na twarzy mam bliznę po 4 szwach po tym jak przy prędkości ~40/h wyglebiłem na salmopolu na jednej z agrafek. Wyglebiłem, bo bardzo przeciętne hamulce - shimano hone - na tarczach 160 nie wyrobiły z wytraceniem prędkości z 70/h. Powiedz mi, że na obręczówkach, nie daj boże na karbo obręczach - wyhamowałbym.
W endurce na tarczach 203 nigdy nie brakło mi siły hebla.
Przy aktualnym przeglądzie szosala ( jak przyjdzie nowa rama, bo pękłem starą ) zmieniam je na bardzo nie szosowe Hope Mono 6ti na tarczach 203mm. Może i komplet waży kilo (dun dun dun), ale nie stać mnie na tydzień czy dwa L4 bo kluczowy element bezpieczeństwa w rowerze nie był dostosowany do obciążeń jakich może się spodziewać.
Nie rozumiem zresztą tej całej nagonki. Pomijając kwestie wagi, oraz nie tykając dogmatu czystej formy, tarcze są lepsze od obręczówek _pod każdym względem_ poza może vendor-lockiem.
#490
Posted 26 March 2015 - 23:21
zmieniam je na bardzo nie szosowe Hope Mono 6ti na tarczach 203mm
Wow, dobre combo. Najpierw chcesz zapakować tarcze 203 mm do szosy, a potem mówisz o przekraczaniu założeń konstrukcyjnych? Tak trzymaj.kluczowy element bezpieczeństwa w rowerze nie był dostosowany do obciążeń jakich może się spodziewać.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#492
Posted 26 March 2015 - 23:30
Wow, dobre combo. Najpierw chcesz zapakować tarcze 203 mm do szosy, a potem mówisz o przekraczaniu założeń konstrukcyjnych? Tak trzymaj.
A kto powiedział, że to szosowa rama? Przecież pisałeś wprost do ludzi którzy szosówki nie posiadają. Mój rower to conajwyżej rower szosawy
#493
Posted 26 March 2015 - 23:32
Wystarczyło jasno napisać, jaka to rama, a problemu by nie byłoPrzy aktualnym przeglądzie szosala
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#494
Posted 26 March 2015 - 23:32
Tak sie właśnie zastanawiam czy szosowa ramą i widelec (nawet jeśli sa alu) zniosą takie obciążenie.
Chyba największymi tarczami w szosach sa 160 tki.
Ciężko orzec. Kilka lat temu nazad urwałem mocowanie hamulca ( z powodu ewidentnego przelajtowania ) w ramie BMC Supertrail - więc całkiem możliwe, że lekkie szosowe ramy będą pękać od takiego traktowania.
EDIT: poza tym nie dramatyzujmy, tarcza 203 to tylko ~27% większa siła hamowania niż 160.
EDIT2: Mikroos - dlatego napisałem "szosal" a nie "szosówka"
#496
Posted 26 March 2015 - 23:45
@nick - wątpię, żeby ktokolwiek się wycofał. A już na pewno producenci będą dbali o to, żeby odwrotu nie było.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#497 Gosc_tobo_*
Posted 26 March 2015 - 23:52
Ciężko orzec. Kilka lat temu nazad urwałem mocowanie hamulca ( z powodu ewidentnego przelajtowania ) w ramie BMC Supertrail - więc całkiem możliwe, że lekkie szosowe ramy będą pękać od takiego traktowania.
EDIT: poza tym nie dramatyzujmy, tarcza 203 to tylko ~27% większa siła hamowania niż 160.
EDIT2: Mikroos - dlatego napisałem "szosal" a nie "szosówka"
Nawet w rowerach mtb które od lat sa konstruowane pod hamulce tarczowe w wielu przypadkach nie jest zalecane stosowanie tarcz większych niż 160 z tylu czy 180 z przodu a nawet krosiarski lekki widelec to kawał złomu w porównaniu do 3 lub więcej razy lzejszego widelca szosowego pod tarcze. W widelcu karbonowym Ninera najwieksza dopuszczalna tarcza to 185.
Szosowe heble tarczowe sa przeznaczone przez producentów do współpracy z tarczami 140 max 160 mm. Mimo wszechobecnej manii odchudzania jakieś uzasadnienie inżynierskie musi w tym być ze takie gabaryty zapewniają efektywne i bezpieczne hamowanie.
#498 Gosc_tobo_*
Posted 26 March 2015 - 23:57
Z odwrotem moze być rożnie.@uzurpator - siła hamowania to jedno, ale widelec będzie obciążany o kilka cennych centymetrów dalej od osi koła. A tego może już nie wytrzymać.@nick - wątpię, żeby ktokolwiek się wycofał. A już na pewno producenci będą dbali o to, żeby odwrotu nie było.
Shimano pare lat temu porzuciło własne rozwiazanie, dual controle, wracając do rapid fire. Sram przeprosił swoje grip shifty.
Na rynku przyjął sie rozmiar 27,5 bo jednak nie wszędzie standard 29 został przelkniety. Nie przeproszono 26 cali ale tez nie zmajstrowano zjazdówek na kołach 29 jako powszechnego standardu dla grawitacji.