Wyglebiłem, bo bardzo przeciętne hamulce - shimano hone - na tarczach 160 nie wyrobiły z wytraceniem prędkości z 70/h. Powiedz mi, że na obręczówkach, nie daj boże na karbo obręczach - wyhamowałbym.
O czym ty piszesz?! Hamowanie z 70km/h przy zjeździe z Salmopolu to standard... I jakoś nigdy na zwykłe obręczowe hamulce nie narzekałem. I to żadne tam wypasy, Tektro TK-R540. Albo nie potrafisz hamować, albo miałeś uszkodzone hamulce, albo po porstu zmyśliłęś tę historię.