Skocz do zawartości


Zdjęcie

Tarcze w szosie ?


2153 odpowiedzi w tym temacie

#501 Gosc_gocu_*

Gosc_gocu_*
  • Gość

Napisano 27 marzec 2015 - 08:20

Wyglebiłem, bo bardzo przeciętne hamulce - shimano hone - na tarczach 160 nie wyrobiły z wytraceniem prędkości z 70/h. Powiedz mi, że na obręczówkach, nie daj boże na karbo obręczach - wyhamowałbym.

 

O czym ty piszesz?! Hamowanie z 70km/h przy zjeździe z Salmopolu to standard... I jakoś nigdy na zwykłe obręczowe hamulce nie narzekałem. I to żadne tam wypasy, Tektro TK-R540. Albo nie potrafisz hamować, albo miałeś uszkodzone hamulce, albo po porstu zmyśliłęś tę historię.


  • mikroos lubi to

#502 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8634 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 marzec 2015 - 08:52

Heh, nie chciałem już wkładać kija w mrowisko, ale akurat @gocu ma tu 100% racji. Salmopol nie jest jakimś szczcególnie trudnym zjazdem, jest w 100% do opanowania.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#503 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 27 marzec 2015 - 09:30

jakis czas temu udałem sie na oględziny zmotoryzowanych dwukołowych środków transportu, dokładnie skuterów.
Wiele budżetowych posiada hydrauliczna tarcze z przodu i obsługiwany linka bęben z tylu.
Zaczepił mnie sprzedawca, zaczęliśmy rozmawiać o plusach i minusach, zwróciłem uwagę na hamulce. Sprzedawca powiedział "ten ma tarcze hydro przód i mechaniczny bęben tyl - ale komu w skuterze potrzebny jest hydrauliczny tył".

Mnie.

Dyskusja o sensowności tarcz w szosie w znacznym stopniu przebiega tak samo. Wielu mówi ze w szosie tarcze sa zbędne, ze chcą ich na pewno tylko ignoranci, poszerzy i ci co nie potrafią korzystać ze zwykłych hamulców.
Tylko ze szosa to rower, przedmiot użytkowy i ma być dopasowany do potrzeb użytkownika, który ma prawo z tego rozwiązania skorzystać.

Nie watpię ze mojemu sprzedawcy wystarcza bęben, nie rozumiem jednak podejścia ze wszystkim on na pewno wystarczy (w ofercie sklepu były skutery na dwóch hydraulikach wiec sprzedawca nie próbował mi na sile sprzedać tego co miał, bo miał obie opcje). Po dwóch latach użytkowania uważam ze zdecydowanie wybór sprzętu na dwóch hydraulikach jest lepszy, dla mnie.

#504 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3220 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 marzec 2015 - 09:31

A może ABS w szosie ?????????

To i zaraz KERS ;)


7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#505 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1560 postów
  • Skądpolska

Napisano 27 marzec 2015 - 09:43

O czym ty piszesz?! Hamowanie z 70km/h przy zjeździe z Salmopolu to standard... I jakoś nigdy na zwykłe obręczowe hamulce nie narzekałem

No właśnie - 70 km./h szybko ale  to nie jest jakaś prędkość dźwięku. Kontrolowane zwolnienie przed zakrętem przecież to nie jest żaden problem niezależnie od hamulcy.(pod warunkiem, że zaczynasz hamowanie w odpowiednim momencie = nie za późno)

 

Sprawdzone taki dojazd do ostrego zakrętu w potężniejszych górach niż Salmopol  na zwykłych hamulcach.  Sory, 105, Sram Apex ...- nigdy nie było problemu,( kolosalnej  różńicy między tymi hamulcami również) 

 

 

Co innego niekontrolowane hamowanie na zjeździe przy dużej prędkośći - gdy np. pies wejdzie na drogę. 

Może w tym wypadku tarczówki miałyby zdecydowaną przewagę ( bo w zwykłych u mnie poślizg tylnego koła)

 

Nie pamiętam jak to jest w góralu z tarczówkami - ostre hamowanie (oboma ale bardziej tylnim) z dużej prędkości na asfalcie - czy też koło się blokuje i ślizga???



#506 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8634 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 marzec 2015 - 09:52

Każdy mocny hamulec zablokuje koło i wywoła poślizg.

Cała różnica polega na tym, że modulacja zapewniana przez porządne hamulce hydrauliczne jest absolutnie nieosiągalna dla hamulca mechanicznego, więc z hamulcem hydraulicznym możesz operować idealnie na granicy przyczepności. I to tak naprawdę jest główny argument na rzecz hydrauliki, a nie siła hamowania, bo zrobić mocny hamulec to naprawdę nie taka wielka sztuka.

Właśnie o kontrolę i modulację tu się rozchodzi, czego bardzo wielu sceptyków nie potrafi pojąć.
  • big75 lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#507 gres

gres
  • Użytkownik
  • 640 postów
  • Skądkraków

Napisano 27 marzec 2015 - 11:07

a ja myślę że niestety, ale hamulce tarczowe się przyjmą

Patrzycie Panowie przez pryzmat Polski gdzie jeszcze długo wszyscy jeździć będą na obręczach alu , a jeśli ktoś już ma karbony to trzyma je tylko na wyścigi bo na codzień mu szkoda... że się zetrą.

 

i tujest pole do popisu dla tarcz , raz że nie niszczą obręczy dwa że jednak siła hamowania tradycyjnego hamulca jest ok ale dla obręczy alu. Dla karbonowych już tak dobrze nie jest z hamowaniem :(

Wiadomo że u nas w polska gdzie zjazdów praktycznie nie ma, zużycie obręczy przez klocki ni ejest duże. Ale w dużych górach powierzchnie hamlcowe potrafią naprawdę szybko znikać


geolog - www.geologpoludnie.cba.pl


#508 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 27 marzec 2015 - 11:17

Czy szybko to moze niekoniecznie, trzeci rok na rynku i szału także wsród producentów nie ma. Jednak coś trzeba sprzedawać. :)
Szosa to konserwa, trudniej tu żerować na emocjach albo wskazać wielkie niedobory sprzętu ograniczające użytkowników.
W mtb nowe rozwiązania przyjmowały sie entuzjastycznie, eksploracja terenu na rowerach była czymś nowym i nadal jest tu spore pole do obsiania.

#509 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • SkądKatowice

Napisano 27 marzec 2015 - 14:10

O czym ty piszesz?! Hamowanie z 70km/h przy zjeździe z Salmopolu to standard... I jakoś nigdy na zwykłe obręczowe hamulce nie narzekałem. I to żadne tam wypasy, Tektro TK-R540. Albo nie potrafisz hamować, albo miałeś uszkodzone hamulce, albo po porstu zmyśliłęś tę historię.

 

To jest ten moment w którym wychodzisz na głupca ;)

 

Jeżeli nie potrafisz odskoczyć od swoich incydentalnych doświadczeń i rozszerzyć tego na szersze spektrum przypadków, to tak to się kończy.

 

ważę ponad stówę, mój rower i sprzęt i bukłak itd i robi się ze 120 kilo. Jeżeli Ty ważysz z rowerem 80, to jeżeli będziemy stosować te same hamulce, to Twoje będą efektywnie 50% mocniejsze.

 

To jest przepaść. Róznica pomiędzy topowymi hamulcami zjazdowymi a byle hamulczykami XC przy tej samej tarczy jest mniejsza.

 

Ludzie są różni i prędkości z którymi jeżdzą są różne - więc i innego sprzętu potrzebują.



#510 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8634 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 marzec 2015 - 14:30

Tak czy inaczej, ewidentnie przestrzeliłeś ten zakręt, bo nie umiałeś w porę wyczuć momentu hamowania przy swojej masie. I to pozostaje faktem.
  • mess lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#511 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 27 marzec 2015 - 15:00

Wydaje mi się że temat dotyczy tarczówek w rowerach szosowych. Te mają tarcze 140, maks 160 mm. Dyskusja dotyczy sensu stosowania takowych rozwiązań, nie zjazdowych patelni z heblami które nie są przeznaczone do tego typu rowerów. 



#512 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • SkądKatowice

Napisano 27 marzec 2015 - 16:41

Mikroos: sytuacja była bardziej złożona :) na jednej z agrafek zaraz przed nawrotem płynęła woda. Na moment ( ze 20 metrów ) straciłem przyczepność i możliwość skręcania. Potem zostało może ze 30-50 metrów na dohamowanie. Hebla nie starczyło ( i tak musiałem cisnąć klamki aby utrzymać prędkość ) więc zostało mi tylko się położyć żeby nie spaść ze zbocza.

 

EDIT: Oczywiście, było to niedostosowanie prędkości do warunków, ale z lepszymi hamulcami mógłbym z tej sytuacji wybrnąć.

 

tobo: nie wszystkie decyzje co do osprzętu są przez producenta podejmowane na podstawie technicznych pobudek. Próba sprzedaży szosy z tarczami 203 byłaby raczej problematyczne ze względów wizerunkowych - nawet jeżeli są techniczne powody aby stosować taką tarczę. Zauważ, że shimano oferuje na szosę tylko tarcze "ice-tech" - shimano jest świadome, że tarczka 140 czy 160 może być małą.

 

Podobny tok rozumowania idzie z ofertą zacisków direct-mount przez shimano. Generalnie producenci wiedzą, że tarcze ciężko będzie w szosie sprzedać, dlatego starają się unikać rozwiązań które zbyt ingerują w tradycyjny dizajn roweru szosowego - tzn lekkiej, zwiewnej maszynki.



#513 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3220 postów
  • SkądPoznań

Napisano 28 marzec 2015 - 23:46

Nikt nie kupi górala z tarczami mechanicznymi, ale w szosie to montują  :-D


7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#514 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 29 marzec 2015 - 00:25

Shimano moźe uznawać że te tarcze są za małe, Sram równieź nie oferuje innych ani specjalnych chłodzonych do szos.
Obie firmy uznają że taka kombinacja jest bezpieczna dla uźytkowników i widocznie wiedzą czy tak jest. Gdyby nie było to jakoś uzasadniliby uźycie większych tarcz albo nie wprowadzili produktu na rynek. Ryzyko jest duże, przekonaliśmy się że bardzo - akcja wycofania hamulców z rynku i to wszystkich sztuk. Pazerni na kasę wyciągniętą z klientów są ale skłonności samobójczych nie mają.
Shimano oferuje tylko ice tech w wyższych modelach mtb.
Czy problematyczny jest wizerunek szosy na dużych tarczach - raczej nie jest problematyczne używanie małych tarcz.
Jak do tej pory u mnie żaden szosowy tarczowy klient nie zwrócił uwagi na niezadowalające działanie tarcz. Praktycznie zawsze nasi sprzedawcy z pytaniami technicznymi przychodzą do warsztatu, żaden z nas takiego pytania do tej pory nie słyszał.
Jeśli założymy że plusem tarczówek jest lepsza modulacja i mniejsza siła niezbędna do obsługi hamulca i uzyskania satysfakcjonującego efektu hamowania to te plusy zostały osiągnięte.

Jedyny problem jaki był to trafione (zgodnie z info od Srama) S 700, jednak to trochę inna sprawa.

#515 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • SkądKatowice

Napisano 29 marzec 2015 - 01:34

tobo: Sram na szosę oferuje tylko 160mm ( z opcją 140 na bagno, tzn CX ). Poza tym weźmy pod uwagę że klienci kupujący szosówkę z wyższej półki albo takowej nie posiadają i nie mają porównania, albo mają rower z klasycznymi hamulcami i do nich się porównują i mają odpowiednio przeskalowane oczekiwania.

 

Dla większości ten zestaw 160/140 będzie odpowiedni ( albo raczej - akceptowalny ), ale właśnie, dla większości, zwłaszcza z metalicznymi klockami. Mnie z 160/140 brakowało siły.

 

Zauważ też, że sprawą wizerunkową jest na szosie np rozmiar koronek w korbie. Rutynowo ładuje się tam "profi" 52/39 czy 50/34 lub mutację tychże, podczas gdy jestem w stanie się założyć, że większość ludzi nie potrafi takich blatów wykorzystać.

 

EDIT: poza tym nie porównuj posiadania słabszych, ale wciąż sprawnych hamulców z hamulcami które ulegają autodestrukcji :)



#516 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 29 marzec 2015 - 11:42

Wielu klientów kupujących szosę na tarczach posiada szosę z górnej półki. Nawet kilka. Wielu jest na bieżąco ponieważ równolegle lub chwilę wcześniej nabyli nową sozsę "klasyczną". U mnie żaden nabywca nie jest początkujący.
Szosowe tarcze nie mają zapewniać większej mocy. Mają oferować lepszą modulację i siłę hamowania osiągalną mniejszym nakładem siły rąk.
Temat dotyczy sensowności tarcz w rowerech szosowych. Może to budzić wątpliwości. Ilość zgonów czy ciężkich wypadków na szosach jest niewielka w stosunku do ilości takich rowerów i ich użytkowników. Masa ludzi porusza się na szosach bardzo sprawnie, bez względu na profil terenu.
Przez naście lat jeździłem rowerem mtb i ma pewne przyzwyczajenia z tym związane, na szosówce mam drętwe reakcje i nie czuję się tak pewnie. Myślę jednak że gdybym zaczął od szosy to hamulce w niej nie przeszkadzałyby mi ani trochę.
Umieć korzystać to trzeba np ze spadochronu. Nie dopisuję do użytkowania roweru żadnej filozofii.

#517 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 02 kwiecień 2015 - 19:42

Wnerwia mnie brytyjska prasa szosowa powolutku. Jest taka kampania protarczowa, że już niedługo dzieci zaczną rzucać kamieniami w tych z hamulcami szczękowymi. Starają się za wszelką cenę przedstawić tarcze jako magiczny, czarodziejski sposób na zatrzymanie roweru, w taki nachalny, uporczywy sposób. Ewidentne dmuchanie balona na przyszły sezon kiedy może UCI dopuści je do pro-touru.

 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#518 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 02 kwiecień 2015 - 21:05

W końcu ktoś zajął się tym na poważnie  ;-)



#519 Monza

Monza
  • Użytkownik
  • 50 postów
  • SkądPodlaskie

Napisano 02 kwiecień 2015 - 21:20

To i zaraz KERS ;)

Cancellara lubi to!



#520 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3220 postów
  • SkądPoznań

Napisano 02 kwiecień 2015 - 22:11

Większą siłę hamowania daje grubsza opona niż tarcza.

Jedyny prawdziwy plus tarczy to jazda w deszczu. Reszta przy cienkiej oponie nie ma takiego znaczenia.


7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 




Dodaj odpowiedź