Jump to content


Photo

Tarcze w szosie ?


2153 replies to this topic

#781 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,634 posts
  • SkądSzczecin

Posted 17 August 2016 - 10:51

Przegrzanie tarczy to mały pikuś - w najgorszym wypadku skończy się na biciu na boki, ale tak jak piszesz, sama tarcza zachowa sprawność jako powierzchnia hamująca.

 

Jeżeli już mamy się obawiać przegrzania, to przede wszystkim płynu hamulcowego, a nie tarczy.

 

 

Ale obciążenie widelca będzie takie samo.

Ale przyłożone w zupełnie inny sposób - i tu jest problem.

 

Właśnie na tym polega niesamowity urok kompozytów, że można im nadać wytrzymałość na ściśle określone rodzaje i kierunki sił - dlatego możesz np. zrobić rurę, która będzie diabelnie sztywna na boki, a mimo to będzie się przyzwoicie uginać w górę i w dół.

 

Analogicznie na przykładzie widelca możesz zaoszczędzić na materiale, jeżeli wylajtujesz go w maksymalnym stopniu, bo zabezpieczysz miejsce montażu zacisku tylko przed określonym w projekcie rodzajem sił. Nie masz wtedy gwarancji, że przy innym wektorze siły zachowasz potrzebną wytrzymałość - nikt nie da Ci takiej gwarancji (poza uzurpatorem, więc w razie awarii biegnij do niego ;) natomiast producent ma pełne prawo odmówić uznania reklamacji).


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#782 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,634 posts
  • SkądSzczecin

Posted 17 August 2016 - 10:55

To kontynuuje być bez znaczenia. Ostatecznie w mocowanie na widelcu trafia ten sam moment hamujący.

Taaa... W takim razie weź sobie plastikową rurkę i spróbuj uderzyć w jej krawędź z tą samą siłą raz z boku, a drugi raz od końca rurki wzdłuż jej osi.

 

Albo jeszcze inny pomysł, równie znakomity - weź tarczę mechanizmu korbowego i obciąż ją tą samą siłą wzdłuż jej płaszczyzny, a potem od boku. Dasz mi gwarancję, że się nie zegnie? Przecież to żadna różnica, w jakim kierunku działa siła, prawda?

 

Albo pobawmy się dalej, podstawiając w to samo miejsce Twoją piszczel albo inną dowolnie wybraną kość długą ]:->

 

Siła ta sama, a efekt jakby zupełnie inny, nie sądzisz?


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#783 scar

scar
  • Użytkownik
  • 125 posts
  • SkądWU

Posted 17 August 2016 - 12:08

tarczówki i tak wejdą.

Zwykły postęp technologiczny. Kto dziś jeździ na mafacach albo centralnej śrubie?

Mam tarcze na hydraulice w przełajówce, którą czasem używam do szosowych wycieczek.

Przy zjazdach w okolicach Rabki nic lepszego nie ma.



#784 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4,485 posts
  • SkądSurrey

Posted 17 August 2016 - 12:49

W pierwszych wpisach w tym temacie tez bylo to samo "tarczowki i tak wejda". 

Dzisiaj po 4 latach tarczowki sa tak bardzo popularne jak 4 lata temu :)


  • gucio likes this

#785 kr1s1983

kr1s1983
  • Użytkownik
  • 830 posts
  • SkądNowy Sacz

Posted 17 August 2016 - 13:01

czy ja wiem 4 lata temu u nikogo w amatorach nie widzialem teraz to juz sporo osob ma.MOzna kupic taki rower juz za 4-5tys zl co prawda mechanika ale sa tarcze



#786 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3,220 posts
  • SkądPoznań

Posted 17 August 2016 - 13:01

I już marudzenie większe tarcze i rozpatrywanie momentów. Pod tym względem najlepiej wypada hamulec na obręczy ;) .


7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#787 roweras88

roweras88
  • Użytkownik
  • 725 posts

Posted 17 August 2016 - 13:17

To prawda, bo obręcz to nic innego jak wielka tarcza hamulcowa :)

 



#788 roweras88

roweras88
  • Użytkownik
  • 725 posts

Posted 17 August 2016 - 13:25

Taaa... W takim razie weź sobie plastikową rurkę i spróbuj uderzyć w jej krawędź z tą samą siłą raz z boku, a drugi raz od końca rurki wzdłuż jej osi.

 

Albo jeszcze inny pomysł, równie znakomity - weź tarczę mechanizmu korbowego i obciąż ją tą samą siłą wzdłuż jej płaszczyzny, a potem od boku. Dasz mi gwarancję, że się nie zegnie? Przecież to żadna różnica, w jakim kierunku działa siła, prawda?

 

Albo pobawmy się dalej, podstawiając w to samo miejsce Twoją piszczel albo inną dowolnie wybraną kość długą ]:->

 

Siła ta sama, a efekt jakby zupełnie inny, nie sądzisz?

Nie rozumiesz,że to jednak nie to samo? Jaka duża tarcza by nie była i tak zacisk hamulcowy oddziałuje na widelec w tym samym miejscu, czyli w dwóch punktach mocowania. Nie naciska na niego z boku, czy z góry.  Dla mnie ten temat jest oczywisty i nie wymaga dalszego kontynuowania.

Bardziej mnie martwi to brzęczenie tarcz przy osiach na zaciski, bo podobno coś takiego ma miejsce.



#789 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 663 posts
  • SkądKatowice

Posted 17 August 2016 - 13:41

Bardziej mnie martwi to brzęczenie tarcz przy osiach na zaciski, bo podobno coś takiego ma miejsce.


Aż tak źle nie jest. Przy małych tarczach nie jest to problem, przy dużych możesz tym zarządzać np stosując przelotowe osie 9/10mm

#790 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4,485 posts
  • SkądSurrey

Posted 17 August 2016 - 14:34

czy ja wiem 4 lata temu u nikogo w amatorach nie widzialem teraz to juz sporo osob ma.MOzna kupic taki rower juz za 4-5tys zl co prawda mechanika ale sa tarcze

To moze tez zalezy od polozenia geograficznego. Tak jak byl dziki ped Polakow na rowery mtb, tak moze teraz pedza po szosy na tarczach...?

U mnie na niedzielnych klubowych jazdach, gdzie jest ok 60 osob o roznym przekroju sportowo-rekreacyjnym, tarcz moze 1-3 rowery.

Tu raczej srednai sila portfela wieksza niz w PL, wiec watek ekonomiczny raczej odpada.



#791 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Posted 17 August 2016 - 15:39

Mam aktualnie w domu na warsztacie górala na tarczówkach hydraulicznych (jakieś Avidy Elixir, 185/160 mm). Jest to w zasadzie mój pierwszy kontakt z lepszymi tarczami (w swoich rowerach nigdy nie miałem) i faktycznie hamuje się jednym palcem. Jak po krótkiej przejażdżce wsiadłem na swoją szosę, to przy pierwszym hamowaniu miałem wrażenie, że nie mam hamulców (ale w szosie mam słabe nawet jak na szosę, do tego te gąbczaste aluminiowe pancerze Niro). W każdym razie siła i lekkość hamowania tych Avidów robią wrażenie.

Ale jest kilka rzeczy, które od razu mi strasznie przeszkadzały w tym góralu. Nawet rozbiórka piasty to całkiem inne doświadczenie, bo dłoń z kluczem do konusów z trudem mieściła się obok tarczy, a gdy kontra puściła o mały włos nie rozharatałem ręki na pół. Gdyby przypadkiem przez roztargnienie włożyć palec między otwór w tarczy a zacisk (np. regulując przerzutkę) można błyskawicznie go stracić.

Przypadkowe uderzenie butem w bok tarczy, albo gdy rower upadnie na coś, może z łatwością ją skrzywić. W ciasnym garażu trzeba uważać na każdym kroku.

Oczywiście dla stałych użytkowników tarcz to normalne rzeczy, ale dla nowicjusza może to być problem.

Do szosówki w ogóle jakoś mi te ostre kanty nie pasują, a świadomość kraksy w peletonie faktycznie przywodzi na myśl sceny z horrorów.

  



#792 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 663 posts
  • SkądKatowice

Posted 17 August 2016 - 15:51

Protip - możesz również zdjąć tarczę do serwisu, jeżeli jest taka potrzeba. Wiem, heretyckie myślenie ;)

Elixiry mają ponurą sławę łatwo się psujących.

#793 radomir82

radomir82
  • Użytkownik
  • 879 posts
  • SkądBergen

Posted 17 August 2016 - 16:44

Poczekamy, zobaczymy, wcale się nie zdziwię kiedy zobaczę karbonowe osłony na tarcze hamulcowe :D

#794 roweras88

roweras88
  • Użytkownik
  • 725 posts

Posted 17 August 2016 - 16:58

Bo oprócz tarcz trzeba też mieć piasty na łożyska maszynowe a nie jakieś archaiczne konusy ;)



#795 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,634 posts
  • SkądSzczecin

Posted 09 September 2016 - 07:03

A jednak wracają, za to z zaokrąglonymi krawędziami: http://www.bikerumor...o-peloton-2017/

 

 

Bajdełej:

 

Poczekamy, zobaczymy, wcale się nie zdziwię kiedy zobaczę karbonowe osłony na tarcze hamulcowe :D

 

O to Ci chodzi? http://www.bikerumor...iathlontt-bike/ ;)


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#796 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8,624 posts
  • SkądSulęcin

Posted 09 September 2016 - 07:39

Nie, te osłony są na zaciski, w celu ograniczenia oporu aerodynamicznego. Chodzi o osłonę na tarczę hamulcową, już gdzieś takie coś widziałem i to chyba tu na forum. 

 

Zawsze mnie dziwiły tarcze przypominające tarcze pił zębatych. Po co to? Dla oszczędzenia paru gram przy zachowaniu większej powierzchni ciernej? Ułatwienie odprowadzania startej powierzchni klocków? W samochodach/motocyklach stosuje się pełne okrągłe, w wersjach sportowych z nawierceniami i problemów nie ma, to po co adaptować piły zębate do roli tarcz hamulcowych? Żeby bajerancko wyglądały?


  • paulsen likes this

Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#797 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3,088 posts
  • SkądWLKP

Posted 09 September 2016 - 08:33

Pewnie tak, wystarczy dorobić ideologię i ludzie się połaszą.

#798 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 663 posts
  • SkądKatowice

Posted 09 September 2016 - 09:06

Zawsze mnie dziwiły tarcze przypominające tarcze pił zębatych.

 

Po pierwsze, waga. Po drugie - jak źle podetniesz tarcze, to się krzywo ścierają klocki, a chcesz aby równomiernie schodziły.



#799 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,634 posts
  • SkądSzczecin

Posted 09 September 2016 - 09:19

Waga? Lżej byłoby, gdyby po prostu promień tarczy stykał się idealnie z krawędzią klocka. Wtedy ani na milimetr tarcza nie wystawałaby poza wymagany zakres i nie miałaby ani grama dodatkowej, zbędnej wagi. Z kolei wcięcia "do wewnątrz" powodują nierówne zużywanie się klocka, co również powoduje problemy.

 

Już prędzej uwierzę w to, że może te wycięcia mogą mieć wpływ na wentylację - zwiększa się powierzchnia krawędzi tarczy, co ułatwia oddawanie ciepła. Choć i to jest wg mnie dość naciągany argument - wątpię, aby tak drobna różnica miała realny wpływ na chłodzenie.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#800 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3,088 posts
  • SkądWLKP

Posted 09 September 2016 - 09:55

Gdyby miała wpływ na chłodzenie, to w motoryzacji (przynajmniej w sporcie) już dawno takie tarcze by istniały. Wyhamowanie motocykla z 300 do 0 to nie to samo co roweru z 50 do 0.





Reply to this topic