Trochę się spóźniłem, ale odniosę się do wypowiedzi kolegów sprzed dwóch tygodni.
Cieszę się Cyborg, że jesteś zadowolony z kół. Jeżeli chodzi o sztywność boczną, to z tego kompletu więcej nie da się wycisnąć. 20/24 szprychy MAC424 naciągnięte do 130 kgf nie dadzą większej sztywności na piastach o niskich kołnierzach. Z resztą, to ciekawe że Gość Niedzielny nie narzeka na sztywność boczną, a jego koła są bardzo podobne do tych, które składałem dla ciebie - prawie takie same piasty, te same szprychy, w tej samej ilości i taki sam naciąg. Jedyna różnica to obręcze - które prawdopodobnie u Gościa Niedzielnego są sztywniejsze, bo są pod oponę i ważą sporo więcej. Składałem jeszcze jeden podobny komplet dla triathlonisty, tylko że na Sapimach CX-Ray i on również nie narzekał na sztywność. Może po prostu masz niezłe kopyto?
Ja uważam, że zawsze lepiej dać o kilka szprych za dużo niż za mało. Wiem, że większość kół systemowych ma po 18/24, a niektóre nawet po 16/21 szprych, ale to nie oznacza, że to jest najlepsze rozwiązanie. Większa waga wynikająca z kilku dodatkowych szprych na pewno będzie mniej odczuwalna niż zbyt niska sztywność boczna. Jasne, że koło na 16 szprych może być sztywne, tylko trzeba dać grubsze szprychy i zwiększyć naciąg, co może przełożyć się na większą awaryjność przy minimalnym zysku wagowym.
Te obręcze Mega sprowadziłem na próbę, żeby przekonać się czy warto jest prowadzać na większą skalę. Klienci, którym złożyłem na nich koła jak na razie są zadowoleni. Same obręcze wyglądają na bardzo dobrze wykonane i wykończone. Są sztywne, równe, okrągłe i relatywnie lekkie. Także na przyszły sezon będę sprowadzał inne wysokości, pod szytkę i pod oponę.
Specyfikacja kół cyborga:
Piasty: Bitex RAF10 66g + RAR9 190 g
Obręcze: Mega 50TX po ok. 430 g
Szprychy: 20/24 MAC 424 po ok. 4,7 g
Nyple: Sapim Alu po 0,3 g
Jak nic wychodzi ok. 1350 g
Zdjęcia w załączniku.