15534 odpowiedzi w tym temacie

[Tornadotwister]

Test terenowy dzisiaj po kilku dniach przerwy spowodowanej kontuzją - 28 km z dojazdem.

Wyjazd tuż przed upałem który już o 9 był konkretny :-)

DST:16,3 km

TM: 0:30

AVG:32,60 km/h

HR AVG:172(93%)

HR MAX:175(95%)

KCAL: 333

[TomeK.]

Muszę się pochwalić (nie zrozumcie mnie źle). Mając od marca 1000, może 1200km w nogach, wczoraj wybrałem się z kolegą na Solinę, tam i z powrotem:
~300km, ~2200m przewyższenia, średnio blisko 30km/h (9l płynów).

Norma miesięczna przekroczona, do września odpoczywam Nie wiem jakim cudem nam się to udało, kompletnie nieprzygotowani do takich dystansów, ba, z takim tegorocznym przebiegiem nie bardzo przygotowani do jazdy na rowerze, a jednak - dlatego się chwalę

[astronom]

 

Muszę się pochwalić (nie zrozumcie mnie źle). Mając od marca 1000, może 1200km w nogach, wczoraj wybrałem się z kolegą na Solinę, tam i z powrotem:
~300km, ~2200m przewyższenia, średnio blisko 30km/h (9l płynów).

Norma miesięczna przekroczona, do września odpoczywam Nie wiem jakim cudem nam się to udało, kompletnie nieprzygotowani do takich dystansów, ba, z takim tegorocznym przebiegiem nie bardzo przygotowani do jazdy na rowerze, a jednak - dlatego się chwalę

 

Masz czym się chwalić - wielkie gratulacje! Co by było, gdybyś trenował

[graybruno]

Dzisiaj: lekka 50-tka ze spinką na hopkach 

52 km (470 m up)

28,6 km/h

HR Avg:140 (73%) 

HR Max:180 (94%)

 

plus 10 km rozgrzewki i rozjazdu

[Tornadotwister]

Dzisiaj kompletnie nie dało rady jechać , jakiś wirus żołądkowy tym razem dopadł powrót to już męczarnie....coś pechowy ten miesiąc.

 

DST:54,5km

TM:2:00

AVG:27,25km/h

MAX:50km/h

UP:400m

HR AVG:144(78%)

MAX:170(92%)

KCAL:1631

[qusiu7]

Dzisiaj pobiłem mój mały rekord 

Dystans
33.92 km (płasko)

 

Średnia prękość
30.8 km/h

 

Max prędkość
40.8 km/h

 

Dla Was to pewnie chleb powszedni ale mnie bardzo cieszy średnia pow. 30km/h na 14kg MTB na szerokich kołach 26" Zwłaszcza, że na początku sezonu kiedy zacząłem trenować trudno mi było utrzymać taką średnia przez dłuższy czas (czyt. kilka km)

[piotrkol]

^i o to chodzi, małymi kroczkami do przodu też się cieszyłem jak pierwszy raz zrobiłem średnią ponad 30, zresztą zawsze jak się uda 30 przekroczyć to się cieszę

 

 

 

Tymczasem wczoraj ledwie 27,7km bo zapomniałem wziąć lampy, a było już późno i trza było wrócić :/

[Julkos]

A ja dzisiaj drugi raz w tym roku zrobiłem sobie godzinną czasówkę. Wcześniej wyszło 34km, a dzisiaj rekord bo aż 35.3km zrobiłem w godzinkę i to trasą nie najlepszą na bicie rekordów. Ciesze się bo raczej się nie przetrenowałem ostatnimi tygodniami. Oczywiście taki rekord na ultra sportach drucianych napompowanych na 7 bar i zwykłych kołach 1.9kg. Aż się boję myśleć jak wymienie opony na zwijane GP 4000S i piastę tylną

[kubens]

będziesz chłopie latał a nie jeździł

 

[astronom]

85 km i 1600 m w gorę w Paśmie Brzanki. Kurcze - pierwszy raz w życiu pobłądziłem w swoim terenie! Po raz pierwszy pojechałem jakąś nitką asfaltową jakich tu pełno, najpierw ostro podjechałem w górę, potem ostro 12% w dół, na zjeździe góry dookoła i nie widziałem gdzie się znajduję. Po wyjeździe na otwartą przestrzeń za nic nie mogłem się zorientować w terenie, aż musiałem spytać miejscowych - okazało się, że ta nitka asfaltowa przecina Pasmo Brzanki z południa na północ i po prostu przejechałem na drugą stronę Pasma. Mglista zachmurzona aura nie ułatwiała orientacji...

[jano_3]

W środę biegałem 30min z av 170 tak koło godziny 22, ale nie było się później jak ochłodzić, masakra, leżałem i się pociłem.

 

I wczoraj wreszcie w normalnej pogodzie na rowerze po Puszczy Kampinoskiej, zdążyłem przed burzą, komarów nie ma, ale latają jakieś takie wielkie muchy jak się nawet na chwilę stanie to obsiadają. Zrobiło się tak sucho, że jest jeszcze więcej piachu niż było.

 

TD 37,91km

TT 1:37:35

 

av 170

max 187

 

Kcal 1609

[Prozor]

Po kilku dniach bez roweru (dyżur nad dzieciakami...) wreszcie mogłem pojeździć troszkę... Pierwsza część pagórki VI dość duże, ale to na skutek dość mocnych podjazdów i odpuszczania przy zjazdach. Druga część spalarka, choć z wiatrem czołowym. Miało być 2h, zrobiły się 3h - jakoś się z czasem wyrobiłem. Minus - jeden bidon 0,75 l. to trochę mało...

 

Czas ruchu: 3:11:04

Śr. moc:  162 W

Maks. moc:  950 W

Max Avg Power (20 min):  182 W

Normalized Power (NP):  175 W

Intensity Factor (IF):  0,84

Training Stress Score (TSS):  224,0

Work:  1.856 kJ

[rafalek940]

Dawno się nie chwaliłem swoimi wypocinami na rowerze  

dziś test na progu czas 20 min 

dane czasówki 

km - 14,1 

czas 20 min 

śr km/h - 42,5 (90 % pod silny wiatr pozycja aero) 

śr moc (po odjeciu 5 %) - 332 W narazie moja życiówka 

 

a ogólnie 

km - 71 

czas 2;03 

śr km/h - 34,6 

śr moc - 241 W

[kris91]

http://kris91.bikest...-ucieiczki.html

 

Niezłe ściganie z Interkolem... Zapraszam po dużo więcej na bloga: http://kris91.bikest...-ucieiczki.html

[jano_3]

Bardzo, bardzo mocny trening pod wiatr i sporo ucieczki przed chmurami, z których miało padać, a nie padało, jak wrócłem wyszło Słońce .

 

TD 54,18km

TT1:44:59

AV 30,97km/h

MAX 37,27km/h

 

AV 172

MAX 183

Kcal 1746

[Julkos]

Niedawno upały po 35 stopni i na dodatek bezwietrznie wtedy kiedy potrzebny był do ochłody wiatr. A teraz? Chłodno bo 20 stopni i silny wiatr, który jeszcze bardziej ochładza. Jak jeździć panowie? Jakaś masakra co za pogoda :/ 65 km avg 29km/h

[Prozor]

Julkos, powoli pod wiatr, ostrożnie z wiatrem bocznym, ostro ze wspomaganiem ;-).

 

Ok, dziś turystyczna spalarka wytrzymałościowa. Znaczy odwiedziny w byłym DDR. Do granicy - pierwsze 50 km mocny, porywczy wiatr czołowy. Gdyby nie pomiar mocy pewnikiem bym się zajechał, a tak nie przeginałem z mocą - miała być średnio w okolicy 150W i była. Jazda po Niemczech rowerem to inna bajka. Drogi rowerowe/ścieżki zrobione z asfaltu gładziutkiego jak pupa niemowlęcia. Na dodatek czyste, zadbane. Są oczywiście i z kostki brukowej, ale to w małych miasteczkach, nie trzeba po nich jeździć. Asfalt na szosach też lepszy niż u nas. Żeby nie te odległości dojazdu, to częściej bym tam jeździł. No ale chociaż wytrzymałościówki można robić z częściowym objazdem bliskiej zagranicy ;-). No i jeszcze jedno - inna kultura jazdy kierowców, również polskich! Żadnego wyprzedzania na trzeciego, czy też wyprzedzania na centymetry... Niby ta sama unia, a u nas trzeci świat...

 

Czas ruchu: 4:32:02

Dystans: 126,09 km

Śr. moc:  149 W

Maks. moc:  872 W

Max Avg Power (20 min):  170 W

Normalized Power (NP):  158 W

Intensity Factor (IF):  0,762

Training Stress Score (TSS):  262,5

Work:  2.426 kJ

 

Szału nie ma, ale nie miało być. Dobrze, że dupsko wytrzymało ;-).