Dzisiejszy samotny "spacerek":
DST: 191 km
TM: 6:16:12
AVS: 31 km/h
VMax: 68 km/h
Godzina 13-19, temp 25ºC
Posted 23 August 2014 - 21:16
Dziś:151,14km ze średnią 30,9km/h+7,17km ;-)
Posted 24 August 2014 - 13:00
Wczoraj Jugowska i Walimska od Pieszyc+kapeć w Rościszowie, dziś luz
Posted 24 August 2014 - 17:21
Cały dzień leje deszcz dopiero teraz się wypogodziło trochę ale odwagi na dalszy odjazd od domu starczyło dzisiaj tylko na 28km - czasówkę :-)
Dst: 28 km
Czas: 00:52:45 h
Avg: 32,04 km/h
Max: 49,8 km/h
Temp: 20*C
HR max: 173
HR avg: 156
Kalorie: 795
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
Posted 24 August 2014 - 21:44
Dziś:33,26km ze średnią 33,4km/h+10,46km ;-)
Posted 25 August 2014 - 17:22
Spełnia się jedno z rowerowych marzeń, czyli Przehyba (1175 m n.p.m.) - trzeci najtrudniejszy podjazd w Polsce. Udało się w końcu dopiąć wszystko i zaliczyć premię górską najwyższej kategorii HC Na 13 km ponad 800 m wzniesień.
http://www.strava.co...ities/185188164
zapraszam na moją stronę w całości poświęconą górskim fotorelacjom --> www.fotografie.nowytarg.pl
Posted 25 August 2014 - 20:49
Dziś:31,23km ze średnią 32,5km/h+3,82km ;-)
Posted 27 August 2014 - 18:09
Wczoraj cały dzień lało nici z treningu , dzisiaj podobnie na szczęście na wieczór się trochę poprawiło.
Dst: 75 km
Czas: 02:29:30 h
Avg: 30,11 km/h
Max: 55,1 km/h
Temp: 16*C
HR max: 176
HR avg: 145
Kalorie: 2049
Up- 475m
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
Posted 27 August 2014 - 21:15
Wprowadziłem przerwę od roweru. Od jakiegoś czasu mam wrażenie że siadam na niego bardziej z przymusu niż z chęci pokręcenia sobie. Trzeba zatęsknić za bicyklem więc przesiadka na bieganie
Po kilku miesiącach zatęsknię hehe
Wczorajsze bieganie:
Dystans: 7.6 km
Czas: 39m:24s
Tempo: 5:12/km
Trochę pobiegam i czasy będą lepsze
Posted 28 August 2014 - 15:35
Od jakiegoś czasu mam wrażenie że siadam na niego bardziej z przymusu niż z chęci pokręcenia sobie.
Mam podobnie. Budzę się rano i z nadzieją patrzę na rynnę za oknem, czy z niej coś kapie. Ostatnimi dniami, rynna była łaskawa. Strasznie długi ten sezon i ostatnio, siadam na rower bardziej dla ambicji, niż dla przyjemności. Trzeba go będzie zamienić niedługo na koszyk do grzybów, żeby na wiosnę znów poczuć zew. Ale mimo wszystko, dziś jechało mi się dobrze, po mikołowsko - orzeskich pagórkach.
DST 80,44 km
TM 2:36:14
AVS 30,89 km/h
Vmax 52,54 km/h
AVCAD 81 rpm
AVHR 150 bpm
HRmax 207 bpm
Kcal 1823
ODO 10745 km
Godz. 12 - 15, temp. 20ºC
Posted 28 August 2014 - 15:54
Wczoraj wieczorne kryterium w Amsterdamie - sezon powoli się kończy, wracałem już po ciemku, od razu zimno się robi jak tylko zachodzi słońce.Dobrze, że zabrałem rękawki i nogawki. Po zawodach styrany na maksa musiałem jeszcze dać czadu aby zdążyć na prom, wesoło było - dojechałem gdy już zamykał się szlaban. To półgodzinne indywidualne TT bez glikogenu w mięśniach to był chyba lepszy trening niż całe zawody . Dałem się zamknąć na finiszu i skończyłem 17 w open, na szczęście udało się wyprzedzić wszystkie kobiety!
117.0km @ 3:10:32, w tym zawody 70 km @ 1:35:32.139
http://www.strava.co...ties/186207135/
Posted 28 August 2014 - 20:05
Wieczorny podjazd na Magurkę Wilkowicką razem 28km masakra jak już zimno wieczorem jak słońce zajdzie brr.
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
Posted 28 August 2014 - 21:48
Dziś:83,93km ze średnią 31,3km/h+9,32km ;-)