Kolejna setka - 20 km po bruku - masakra.
Mój Dzisiejszy Trening
#9182
Posted 03 May 2016 - 20:49
Dzisiaj jeszcze przed grilem Tempóweczki:
https://www.endomond...kouts/718256432
Rozruch, potem osiem razy: 2 km mocno i 1 km lżej i na koniec nieco ponad 2 km schłodzenie.
30,7 km
1:01.22
30,01 km/h
84 śr kadencja
b. mocny wiatr (w jedną stronę super pomagał, przy powrocie walił w twarz).
- Tornadotwister, parmenides, impa and 3 others like this
#9183
Posted 03 May 2016 - 22:07
Ja dzisiaj 127 km, up 758m, AVS 30,3 km/h. Grupa 8 osób i dwóch nadających mocne tempo, fajnie obserwować jak reszta z językami na brodach wstydzą się przyznać, że ciężko, ale koło puścić wstyd :-). A że miałem lekki "syndrom dnia wczorajszego" to zmiany też nie dawałem zbyt częste... Pierwsze 60 km z wiatrem, później już gorzej :-) Żeby dokręcić nieco więcej, ostatnie 20 km pojechałem solo pod wiatr i już po 1 kilometrze się zastanawiałem, co do cholery ja mam w głowie :-)
Po drodze przerwa na kibicowanie Kross Road Tour w Nałęczowie, lody w Kazimierzu i koffi brejk w Nałęczowie. Udało się wykręcić w weekend majowy 500 km :-)
Boli mnie to i owo, więc chyba sobie zrobię z 1 lub 2 dni odpoczynku fizycznie od roweru, psychicznie mnie tak ta wiosenna zieleń nakręca, że... chce się więcej i więcej :-)
https://www.strava.c...ities/564013031
- astronom, Tornadotwister, parmenides and 8 others like this
#9186
Posted 04 May 2016 - 16:52
Wczoraj 90 km grupa/trochę solo , same góry 3:45h . Dzisiaj o 5 rano zafundowałem sobie już całkowite ukatrupienie nóg tempówki i siła 58km , 2:30h , 25km/h. No to do soboty tylko regen będzie na rowerku
- parmenides, impa, lukasz318 and 6 others like this
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
#9188
Posted 04 May 2016 - 19:37
Dzisiejszy przyjemny szosing z dwoma towarzyszami trochę pokropiło, trochę błyskało, ale w sumie suchy do domu wróciłem:
102km / 37.2kmh @ 134ud 88kad
https://www.strava.c...ities/565382824
- astronom, Tornadotwister, parmenides and 8 others like this
#9189
Posted 04 May 2016 - 20:30
Praca do późna i znowu brak czasu na rower.
Postanowiłem się przetruchtać
3,5km
19min 20s
średnio 5,38 min/km
Koło od szosy nadal w naprawie (chyba będę musiał kupić nowe), a na MTB nie miałem czasu/ochoty :-(
- Tornadotwister, parmenides, impa and 4 others like this
Małymi krokami uparcie do celu...
Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś
#9193
Posted 05 May 2016 - 10:20
Koło od szosy nadal w naprawie (chyba będę musiał kupić nowe), a na MTB nie miałem czasu/ochoty :-(
Dlatego gdy zauważyłem u siebie trafioną obręcz przeplotłem koło na nowej. 2 godzinki spokojnej zabawy, a nie..... szlag by mnie trafił gdybym miał czekać do usranej śmierci, aż odzyskam koło, czy ktoś usunie inna usterkę w rowerze.
Pojechałem po szosę, ruskim i w plecaku. Trampki i krótkie spodenki obowiązkowo. Wiatr zimny i całkiem przyzwoity:
70km, 27,88, up 429( nie wiem skąd ), max 45kmh, noga max po płaskim( szosa,15km) 36km/h
- Tornadotwister, impa and Ulepekin like this
CykloOpole !!!
#9195 Gosc_grzesiek32_*
Posted 05 May 2016 - 14:51
Z czego 55km to tempówki po płaskich pogoriach ze srednią ok 39km/h, w różne strony
https://www.strava.c...ities/566215198
- mess, parmenides, impa and 4 others like this
#9197
Posted 05 May 2016 - 16:42
- impa, kaido2 and piotrek1906 like this
STRAVA--->>>https://www.strava.c...hletes/11534325
#9198
Posted 05 May 2016 - 17:26
33 km i nawet nie wiem ile w pionie (nie chce mi się odpalać licznika, strava zaniża). Przedwczesna ewakuacja spowodowana deszczem: www.strava.com/activities/566366038
- impa likes this
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#9199
Posted 05 May 2016 - 18:45
Nadal bez szoski
Znowu więc dosiadłem BULLSA MTB. Przejażdżka po szutrach, leśnych ubitych duktach i dziurawych asfaltach - ogólnie miejscach których dawno nie odwiedzałem
DST: 43,65
CZAS: 1:41:02
ŚR: 25,92 km/h
MAX: 34,52
- lukasz318 and piotrek1906 like this
Małymi krokami uparcie do celu...
Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś