Posted 06 September 2016 - 20:21
Dziś żona wróciła o znośnej porze z pracy więc udało się choć trochę pokręcić przed zmierzchem.
Dystans: 34,29 km
Czas: 1:14:33
V śr: 27,60 km/h
V max: 47,32 km/h
Up: 186
Tętno średnie: 154
Tętno max: 172
Kalorie; 1365
https://www.strava.c...ities/702675231
tłuścioszek
Posted 07 September 2016 - 19:16
mtb z kolegą, oczywiście w MPK, relaksacyjnie chociaż teren sam w sobie nie pozwolił się odprężyć zbytnio 
trzeba się regenerować na weekend
44km / 22.3kmh @ 118ud 82kad
https://www.strava.c...ities/703971521
Posted 07 September 2016 - 20:23
Obawiam się, że to nie moja liga. Wy pędzicie jak rakiety, a ja stary dziadu jestem.
Jajcarz, w grupie pędzi się zdecydowanie lepiej i szybciej. Próbuj, najwyżej częściej i dłużej na kole będziesz siedział, a co, szanse też trzeba wyrównywać jakoś 
Ja w połowie przyszłego roku przekroczę pół wieku życia, to mogę siebie powoli zacząć nazywać stary dziad ;P, a dziś na szybko wieczorem interwałowo, czyli Z4: 20min+30min (właściwie miało być 2x20min, ale jakoś tak było pod górkę...) i dość krótko, bo tylko 1h 5min 5s , odległość 37,07 km co daje śr 34,1km/h .
Na dodatek garmin mi zameldował nowy poziom VO2max 50ml/kg/min i to chyba jeszcze nie kres moich możliwości .
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Posted 07 September 2016 - 21:46
Plątanie po Pogórzach: 60 km i 900 m pion: www.strava.com/activities/704024671
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
Posted 07 September 2016 - 21:46
Z poprzedniego weekendu. Chciałem choć jedną długą trasę w tym roku zaliczyć. Dystans pokonany w okolicach 37h. Z czego jazdy było około niecałe 22h. Wystartowałem z pod Łodzi i udałem się na jurę Krakowsko-Częstochowską, potem Kielce, Tomaszów i znowu na Łódź.
Nie było źle, ale mimo iż pogody we wrześniu wspaniałe, to wietrznie jest strasznie, więc co jakiś czas tak wiało, że ciężko było nogą uciągnąć. Ale poszło nieźle. W sumie postaram się w ten weekend, a ma być świetna pogoda pobić te km. Zobaczymy jak pójdzie.
Posted 08 September 2016 - 19:49
Wtorek MTB 28 km ze średnią 20 km/h
https://www.strava.c...ities/702641328
Dzisiaj szosa 70 km ze średnią 26,8 km/h
https://www.strava.c...ities/705122298
STRAVA--->>>https://www.strava.c...hletes/11534325
Posted 09 September 2016 - 19:37
Zmierzch zapada coraz szybciej więc trzeba jeździć krócej ale mocniej. Dziś:
Dystans: 34,84 km
Czas:1:11:40
V śr: 29,17 m/h
V max: 45,59 km/h
Up: 135
Tętno średnie: 162
Tętno max: 174
Kalorie: 1420
https://www.strava.c...ities/706216503
Posted 10 September 2016 - 01:57
Dziś (piątek) wycieczka rowerowo-piesza w Bieszczady i Bukovske Vrchy (w tym jezioro Starina): 362.7 km, 4078m w górę, 25/h. Trasa: www.strava.com/routes/6329222
Przydługawy opis na stravie: www.strava.com/activities/706453804
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
tłuścioszek
Posted 10 September 2016 - 10:57
szosa, sobotnie rondo, nogi brak 
nadgarstek boli, przez kostkę kuleję, poobijany.. dzień horror.
75km / 35.8kmh @ 133ud 86kad
samo rondo 35km, av 40kmh
https://www.strava.c...ties/706787325'
