Mój Dzisiejszy Trening
#6282
Napisano 24 lipiec 2015 - 20:46
Pasmo Brzanki i Pogórze Ciężkowickie: 66.7 km, 1050 m w pionie.
www.strava.com/activities/353210171
- mess lubi to
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#6284
Napisano 25 lipiec 2015 - 14:17
Dzisiaj pojechalem na jazde skrywajaca sie pod mroczna nazwa cykloza. Bylo bardzo przyjemnie, tempo mega luzne, pogadalem sobie, odprezylem sie naprawde milo Duzo stawania itp, nie jest to moze moj typ jazdy, ale biorac pod uwage, ze cisne na antybiotyku podeszlo mi to bardzo miejsce na kilka akcentow rowniez sie znalazlo, wiec double win
SZOSA 94km / 29.4kmh @ 68% 81kad
https://www.strava.c...ities/353639253
- hqvkamil lubi to
#6288
Napisano 25 lipiec 2015 - 20:43
Dziś z rana gorczańskie Osiedle Twarogi w Ochotnicy Dolnej. Powiem krótko: najtrudniejszy podjazd asfaltowy na całym Podhalu, Spiszu i Orawie - oficjalnie wg altimetr.pl: 1.9 km o nachyleniu 14.8% (max 26% i to kilkukrotnie)! 17 miejsce w rankingu ogólnopolskim. Kategoria podjazdu - 1. Gliczarów się chowa, nie mówiąc o innych Zębach czy Bukowinach. Cudem jest nie zejść z roweru!
dst: 67 km,
avs: 24,8 km/h
up: 1100 m
https://www.strava.c...gment_edit=true
- Sufer, astronom, Tornadotwister i 2 innych osób lubią to
zapraszam na moją stronę w całości poświęconą górskim fotorelacjom --> www.fotografie.nowytarg.pl
#6289
Napisano 25 lipiec 2015 - 21:04
Pojechałem dzisiaj na Klasyk Kłodzki 2015 do Zieleńca. Od startu super pogoda, koło 12 ulewa, dookoła burze, mocny wiatr. Nieźle się wynorałem. Pierwszy w życiu start na dystansie GIGA. Na mecie nie wiedziałem jak sie nazywam.
- DST 166.00km
- Czas 06:05
- VAVG 27.29km/h
- VMAX 78.00km/h
- Temp. 22.0°C
- HRmax 178( 92%)
- HRavg 155( 80%)
- Kalorie 3344kcal
- W górę 3018m
- Sprzęt Specialized Allez Comp 2011
- Aktywność Jazda na rowerze
- cad 76
Ale dojechałem cały, zdrowy i szczęsliwy ! Zdobyłem 3 miejsce w kategorii m2 szosa i 21/63 OPEN Giga
Enjoy: http://kris91.bikest...eniec-GIGA.html
- mess, astronom, wujek i 2 innych osób lubią to
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#6290
Napisano 25 lipiec 2015 - 23:16
Dziś: 142,5 km ze średnią 28.9 km/h
- wujek lubi to
#6292
Napisano 26 lipiec 2015 - 12:52
6:57 rano, sms od kolegi informujący, że odpuszcza dziś memoriał Bercika z powodu deszczu, więc i ja odpuszczam. No dobra, to sobie pośpię myślę, żona tez szczęśliwa bo naleśników mocy nie musiała robić zjadłem na szybko dwie tortille. O 8:00 już nie padało, a 8:45 widzę, że asfalt suchy. No dobra, idę na rondo, łyknąłem antybiotyk i pojechałem. Nie było jakoś specjalnie ciepło, na rondzie nazbierało się 50 osób max. Nastawiłem się dzisiaj na mniejszą pętlę właśnie przez antybiotyk, do tego w sumie tylko raz w życiu ją jechałem. Widok 10 osób skręcających na dużą tylko uświadczył mnie w wyborze, do tego ostry wiatr, nie chciało mi się tyrać Reszta pojechała małe. Na 15km na hopce, widzę dwóch uciekających kolesi, za chwile za nimi poszedł kolega z drużyny, za chwile jeszcze jeden. Wiało mocno, więc myślę sobie, że ich pogięło, ale odjeżdżają... kolejna górka, są już z 300m od grupy, wystrzeliłem mocno i zacząłem gonić. Dogoniłem, 5 osób i zaczęliśmy orać. Wiatr dawał się we znaki, ale wiedziałem, że już 15km przed metą będziemy mieli go w plecy. Średnia prędkość 5 osobowej ucieczki od momentu mojego skoku na dojście ich do mety, czyli 50.6km wyszła 40.5kmh. Dużo pracy, ale nie styrałem się jakoś strasznie. Na finiszu objechałem kolegę z drużyny o pół koła wygrywając to rondo Małe a cieszy hehe
No i super trening wyszedł a miałem siedzieć w domu !
jazda właściwa:
66.3km / 38.7kmh @ 77% 88kad
całość:
114km / 34.5kmh @ 71% 85kad
https://www.strava.c...312910/overview
- impa lubi to
#6296
Napisano 26 lipiec 2015 - 20:56
Pętelka na kolarce.
https://www.strava.c...ities/354678748
Pierwsze 50 km pod wiatr potem w końcu walka się ze Stogiem Izerskim i jego najcięższą wersją http://www.altimetr....og-izerski.html-dokładnie chodzi o kawałek na mapie oznaczony KATORGA https://www.strava.c...ents/8445794722 czyli 1,5 km ze średnim nachyleniem ponad 18%, pozostała część podjazdu to luz.
Na szczęście mam teraz kasetę 12-36 ( czyli najlżejsze przełożenie 34 przód 36 tył) i jakoś wyjechałem ta sztajfe bez postoju a i tak lekko wcale nie jest. Moja średnia kadencja na tym odcinku to .....48 .( Dla porównania na Karkonoskiej było ca 10 więcej na 2 stromych kawałkach)
(Forma jak na mnie wcale nie jest najgorsza ale z poprzednią kasetą 12-32 prawdopodobnie i tak skończyło by się na postoju albo dreptaniu z rowerem.Ewentualnie na jeździe z pulsem ca 180 przez 15 minut - przy moim ,,progowym ca 170'')
Zjazd ze Stogu - do Świeradowa - wiadomo rewelacji nie ma ale tragedii też nie. Nie jest tak jak to piszą w komentarzach do tego podjazdu na Altimetrze, że tylko na MTB. Byle by nie trzymać cały czas zaciśniętych hamulcy t problemu ze zjazdem nie ma żadnego.
- piotrkol lubi to
#6297
Napisano 26 lipiec 2015 - 21:40
Dziś: 70,9 km ze średnią 26,8 km/h :-) https://www.strava.c...772124/overview
#6298
Napisano 26 lipiec 2015 - 22:36
Jebel Hafeet from Green Mubazzarah roundabout.png 204,75 KB
13 Ilość pobrań1500m w pionie na 52km. 2x podjazd na Jebel Hafeet.
Pobity mój rekord podjazdu (12,3km ze srednim nachyleniem 6%) - 52:20.
Zjazdy mega przyjemne.
https://www.strava.c...ities/354793608
jebel hafeet ride.png 219,7 KB 18 Ilość pobrań
- mess i astronom lubią to
#6299
Napisano 27 lipiec 2015 - 09:50
Niedziela - Pasmo Brzanki i Pogórze Ciężkowickie: 104 km i 1720 m w pionie. www.strava.com/activities/355011384
Nowe koło już prawie wycentrowane, no ale szprychy wciąż co kilkanaście-km próbują dzwonić.
- piotrkol lubi to
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."