Basen
https://www.strava.c...ities/466714865
astronom trzeba ochronniki słuchu zakładać.
Napisano 09 styczeń 2016 - 20:47
Napisano 09 styczeń 2016 - 20:58
@kaido2 no nie solone
@tessio również polecam mydło,nawet dziś byłem zmuszony nim ratować swoją kamizelkę
Napisano 09 styczeń 2016 - 21:09
@impa, kaido2
Dzięki, mydłem już próbowałem, kamizelka w miarę odratowana, bo jest fluo i z innego materiału. Bluza upaprana również smarem, w dodatku kolor biały, na razie nie pomogła jej nawet jakaś magiczna pasta do prania teścia, która ma usuwać najbardziej paskudne zabrudzenia Została chyba tylko ta margaryna.
Napisano 09 styczeń 2016 - 21:44
( Uwaga to jeden z zapisów - " tych dziwnych" )
2 kapcie + dętki się skończyły, i którą tu bramkę wybrać?
1) UFO - nie przyleci psy dupami szczekają
2) Wóz serwisowy - no przejedzie mnie jak mnie z takim rowerem zobaczy,pan zaś do autobusu nie wpuści, pociąg na stacji się nie zatrzyma. A jak jest wszystko fajnie to ludzie mi machajo!
3) Kurwa! - przeczekać kryzys, dętka może się zlituje, się nadyma i nie popuści, a do tego czasu może ktoś podrzuci chociażby mały tropik i trochę chrustu na opał.
Dupa, nie ma co marzyć, trza zakasać rękawy, kompana chycić za siodło i go, go go! Wiem, no jakbym był demonem prędkości to może i bym rower wyprzedzał, a tak było w parce - może to też dlatego,że nie biegam?
Następnym razem naładuj trawska, siana, czegokolwiek w oponę. Raz próbowałem i się udało dojechać
Napisano 09 styczeń 2016 - 23:27
Tessio, przy tłustych plamach z napędu trzeba się niestety namachać, ale schodzą, podobnie mydłem przy zwykłym brudzie. To jest podobna robota jak polerka szkiełka, - efekty przychodzą powoli. Dziwi mnie, że szosą ruszyłeś bez błotników... Przy takich warunkach golasem bym nie wyjechał.
Haligówka patent z trawą, czy innym wypychaczem znam, jednak po tym czekało by mnie robienie koła. Inna sprawa, że się specjalnie nie zastanawiałem jak wybił na blacie drugi kapeć, 15 km to nie jest duży dystans, a że takiego nigdy nie biegłem... , to się nadarzyła okazja. Nie żałuje, a przy tym kupę śmiechu miałem jak piesi i samochodziarze patrzyli na idiotę co biegnie obok roweru - no bo jak, światła się świecą, to chyba sprawny
Rus zrobiony, można śmigać, jedna opona rozerwana = kosz!
CykloOpole !!!
Napisano 09 styczeń 2016 - 23:51
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman
Napisano 10 styczeń 2016 - 10:34
Zamarzający deszcz dzisiaj od rana wreszcie się poddałem pogodzie ...2h chomik na spinnerze.
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
Napisano 10 styczeń 2016 - 10:37
Napisano 10 styczeń 2016 - 13:28
Napisano 10 styczeń 2016 - 13:34
Z mojej obczajki podobnie. W mieście się ujedzie, ale są te miejsca zwłaszcza na małych rondach , gdzie tył potrafi uciec. Po za aglomeracją znalazłem wiele tych śliskich miejsc, szczególnie tam gdzie nawet diabeł nie zagląda, zatem rusem i tylko 101 km w 3:49 co by na co się nie nadziać.
CykloOpole !!!
Napisano 10 styczeń 2016 - 15:31
Napisano 10 styczeń 2016 - 19:46
Wczoraj rower szosa
Dst 100km
Time 3.57.19
NP 222
P max 693
Alt 1300
HR avr 137
Cad avr 78
Dzis basen 1500m - 30 min
Napisano 10 styczeń 2016 - 21:20
Dziś-tak jak przedwczoraj:
75min na spinningowym rowerze w domowym zaciszu
50min trening właściwy, a reszta to rozgrzewka i rozjazd
HRmax - 183
Małymi krokami uparcie do celu...
Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś
Napisano 10 styczeń 2016 - 22:21
Trekking, dystans: 31.4 km, średnia: 24.7 km/h.
Napisano 10 styczeń 2016 - 22:47
Napisano 10 styczeń 2016 - 22:50
Dzisiaj dobry solo zgon. Lód, dużo lodu, nie sadziłem, ze tak ciężko będzie na zużytych racing ralphach. Pózniej jeszcze mroźna mrzawka dobiła. Lód na okularach zamarzł. Ostatnie 45min to stopy i dłonie mi odjęło co w konsekwencji doprowadziło do uczucia bombo podobnego chyba jednak wyjmę trenażer z piwnicy.
Na zimowym MTB:
57km / 22.5kmh @ 68%
https://www.strava.c...655789/overview
Napisano 11 styczeń 2016 - 07:54