ja: 96,4 km/h za osłoną aerodynamiczną na płaskim
V max
#2
Gosc_Klaudiusz_*
Napisano 11 marzec 2007 - 00:10
#6
Gosc_Stas_*
Napisano 11 marzec 2007 - 15:04
Pzdr
Stas
#7
Napisano 11 marzec 2007 - 17:13
To samo miałem odczucie ale na ramie alu. Rower zrobił się strasznie nerwowy. Tylko , że chyba głównie wina jakości asfaltu. Zawsze myślałem , że w takim wypadku sprężystość ramy pomaga.Niestety juz przy tej predkosci caly rower bardzo nieprzyjemnie sie uplastycznil i sprawial wrazenie bardzo malostabilnego - takie to rzadko wspominane przez wszystkich zwolennikow uroki stali (made by rycharski jakby kto pytal)
Udało mi się rozpędzić za starem z przyczepą do nieco ponad 72 km/h. Ale powtarzać tego nie mam ochoty. W końcu liczy się bezpieczeństwo.
Nawet jadąc za kolegą on także może być zmuszony do nagłego hamowania.
#8
Napisano 11 marzec 2007 - 19:08
Ale juz tu na forum opisywałem, jak jadąc za samochodem wpadłem do studzienki kanalizacyjnej... złamałem wtedy ramę, koło, kierownicę... Prawdę mówiąc trochę traumatyczne przeżycie, ale... dalej mi się zdarza tak czasami smigać, ale robię to owiele ostrożniej (nie napiszę że z głową, bo jazda za autem nie jest rzeczą "z głową"
#9
Napisano 11 marzec 2007 - 21:03
Pzdr
Greg Veinard
#11
Gosc_Stas_*
Napisano 12 marzec 2007 - 08:17
Wykroczenie popelnil takze kierowca TIR-a, poniewaz jechal z predkoscia dla TIR-ow niedopuszczalna. O ile wiem TIR-y moga jechac 70 km/h po drogach szybkiego ruchu i 90 km/h po autostradach, ale moge sie mylic.nie mam zamiaru tego powtarzac ;] czemu takze kierowca tira?
Pzdr
Stas
#13
Gosc_szudri_*
Napisano 22 marzec 2007 - 16:44
#14
Gosc_Stas_*
Napisano 23 marzec 2007 - 08:45
Pzdr
Stas
#15
Napisano 23 marzec 2007 - 09:18
Stas, masz rację bez dwóch zadń. Duża prędkość na rowerze to jest to, co chyba nas, szosowców rajcuje najbardziej. Coraz częściej i na dłuższych odcinakach udaje mi się utrzymywać prędkość powyżej 40km/h. Wrażenia z jazdy godne są wylanego potu. Jeszcze większa frajda jak sunie się sześćdziesiątką np...zapewniam Was jest to przyjemnosc specjalna...
BTW Dlaczego ankieta kończy się na 110km/h? Czy już szybciej nie można? :mrgreen:
pozdro horny
#18
Gosc_Jelitek_*
Napisano 24 marzec 2007 - 16:05
Generalnie raz podczas rajdu dookoła tatr wysokich (kto był ten wie jakie cudne są drogi na słowacji) jechałem z górki ile było sił w nogach. Rowerek nowy ja mało doświadczony, przyjemność ogromna - oponki testowałem. Dopiero kolega z grupy mnie upomniał i zdałem sobie sprawę że mogłem zakończyć swój żywot przez własną głupotę.


