
V max
#424
Napisano 23 styczeń 2013 - 19:37
#425
Gosc_marvelo_*
Napisano 23 styczeń 2013 - 21:05
Przy okazji pytanie do tych, co mają kilka kompletów kół:
Jakie zaobserwowaliście różnice w tej kwestii między klasycznymi kołami na niskich obręczach a kołami aero na wysokich stożkach i płaskich szprychach?
#426
Napisano 23 styczeń 2013 - 22:29
bo zjezdza sie wprawdzie fajne . rower jedzie prosto.
ale niedaj Bog jak masz boczny wiatr. myslalem ze kiedys mnie zdmuchnie na pobocze
ogolnie dla mnie poza wytrzymaloscia maja wiecej minusow niz plusow jesli chodzi o jazde amatorska
Proszę o używanie polskich znaków oraz wielkich liter. Dodam też, że przed znakami interpunkcyjnymi nie stawia się spacji.- maciej1986
#427
Napisano 25 styczeń 2013 - 16:43

#428
Napisano 26 styczeń 2013 - 22:22
Co do jazdy za osłoną.. Nie wiem na czym to polega, ale w pewnej odległości od osłony czuć coś, co wyraźnie popycha, naprawdę nie trzeba wielkiej mocy i wystarczą tylko "uderzenia" korbą. Nie wiem nawet ile w tym "prawdziwej prawdy", a ile zaślepienia adrenaliną i zwykłego ignorowania takich faktów.
Jak ja jechałem, to chyba nawet nie miałem najmniejszej koronki, tylko jechałem na 13 (kadencja wychodzi 183, ale tej wartości nie pamiętam)! I odpuściłem jak gostek zaczął zwalniać (nie wiem, jakim cudem się nie wyglebiłem, było coś w okolicy 80km/h!)
Aczkolwiek, wspomnianego człowieka naprawdę chętnie bym poznał.. Kadencja w okolicy 200 zdecydowanie budzi mój respekt (przy "standardowym" przełożeniu 53/11).. Pomijając głupotę którą wyczyniał, to człowiek musi mieć kondycję jak ze stali.. a też taką bym chciał mieć!

Zaczynam myśleć o korbach 155, ciekawe czy jeszcze da się znowu "przyspieszyć", chociaż w krótkich interwałach (bo pikawa to już nie chce pikać jak kiedyś, płuca mniejsze i kolana jakby sztywniejsze..).
EDIT. Policzcie sobie kadencję na najwolniejszym sprincie torowym (http://www.youtube.c...v=BkkTSVVrPYk#!)
#429
Napisano 27 styczeń 2013 - 22:29
Gdzie ty masz zakręty na św. Krzyżu i boczny wiatr ? Najszybszy zjazd ze św. Krzyża jest przez las gdzie nie ma bocznego wiatru i zakrętów, a asfalt jest perfekcyjny. Największą prędkość na sw. Krzyżu zrobiłem na odcinku lasu, bo niżej sie nie da, było to 76 km/h i mam to nagrane.
Mój V max to 81 km/h w Górach Świętokrzyskich na zjeździe.
#431
Napisano 28 styczeń 2013 - 09:33
Cytat
smolar16
Gdzie ty masz zakręty na św. Krzyżu i boczny wiatr ? Najszybszy zjazd ze św. Krzyża jest przez las gdzie nie ma bocznego wiatru i zakrętów, a asfalt jest perfekcyjny. Największą prędkość na sw. Krzyżu zrobiłem na odcinku lasu, bo niżej sie nie da, było to 76 km/h i mam to nagrane.
Mój V max to 81 km/h w Górach Świętokrzyskich na zjeździe.
W lesie nie wieje, ale jest kilka małych zakrętów, ale najgorsi są ludzie i te ciuchcie. Wolę tam zbyt szybko nie jechać, bo naprawdę jest niebezpiecznie. Za lasem jest już lepiej, ale w świętokrzyskich byłem tylko jesienią, a wtedy potrafi zawiać ;-)
#432
Napisano 28 styczeń 2013 - 18:37
Jeżeli uważacie poradę za zbyt głupią i niebezpieczną skasujcie posta
Parę razy miałem tzw. śmierć w oczach , raz wyj... się na suchym asfalcie przy 70 km/h . Bez połamań , ale szlify najpiękniejsze na świecie. Na mokrym nie ma nawet połowy takich skutków.
#433
Napisano 28 styczeń 2013 - 18:50
Cytat
W lesie nie wieje, ale jest kilka małych zakrętów, ale najgorsi są ludzie i te ciuchcie. Wolę tam zbyt szybko nie jechać, bo naprawdę jest niebezpiecznie. Za lasem jest już lepiej, ale w świętokrzyskich byłem tylko jesienią, a wtedy potrafi zawiać ;-)
No ja całe lato tam spedzam bo mieszkam 42 km od św. Krzyża, więc często sie zdarza ze jest dosłownie kilka osób na drodze. Co do tych ciuchci to lubie sie z nimi ścigać pod góre, ludzie patrza z podziwem, a kierowca sie denerwuje jak go wyprzedzam



Dodaj odpowiedź
