2471 replies to this topic

[mordorr]

I to chyba jest nowy lider :-)
W 0
P2M zostają mi moje blaty (mały kompakt), a w powertap zostanie mi korba I parę groszy na wyjazdy :-)

Minus powertapa, to kontekście wymiany blatów za około 900pln + kalibracja. Z drugiej strony, przy moich przebiegach to blaty wytrzymają kilka lat, a wtedy może pomiar mocy będzie kosztował tyle, co paczka papierosów.

[mess]

No to potwierdzasz to, co na szybko udało mi się wybadać. 

 

Bo co jest ważne: cena/jakość + wygląd, bo nie kupiłbym niczego, co mi się nie podoba i nie będzie pasowało do roweru. Dlatego np. takie rozwiązania, jak wrzucane troszkę wyżej Watteam Powerbeat, nigdy nie trafią pod moją nogę. 

 

oczywiście to już Twoja decyzja, jednym zależy aby mieć dobry pomiar możliwie najniższym kosztem, innym aby mieć dobry i ładny pomiar

[heavy_puchatek]

Albo żeby mieć pomiar, którego elementów nie połamie wycieczka z rowerem wrzuconym do bagażnika czy inne równie poważne zdarzenie

[pangumas]

Pytanie do użytkowników P2M NGeco. Aktualizował już ktoś firmware miernika przez apkę z telefonu?

[vpablov]

U mnie nie poszło.

[jurarunner]

A ciekawe jak aktualizacja w przypadku zakupu tych dodatkowych funkcjonalności? Bo pod USB raczej się tego nie podepnie 😀

Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka

[KMQ]

A ciekawe jak aktualizacja w przypadku zakupu tych dodatkowych funkcjonalności? Bo pod USB raczej się tego nie podepnie 😀

Wysłane z mojego Moto G (5) Plus przy użyciu Tapatalka

Tylko odeslanie na ta chwile. Moze apka na Iphone bedzie dzialac, o ile wogole bedzie

[mordorr]

Mam pytanie co do działania p2m NGeco,

 

jezeli leg ballance jest za dodatkową opłatą, to znaczy, że bez tej funkcjonalności NGeco daje mniej wiecej taki sam materiał do analizy jak pomiar w lewym ramieniu korby ? (zakladając, że pracujemy 50/50 lewą i prawą nogą)

 

Jezeli jednak jest jakas asymetria L/P to moc zmierzona przez p2m będzie mocą całkowitą, a np Stages pokaże wynik zaniżony lub

zawyżony w zależności od tego, czy lewa noga jest mocniejsza, czy słabsza. tak ? 

 

Szukam argumentów za dopłatą do tego upgrade'u  

 

 

[montell81]

Teoretycznie jest tak jak pisze Morrdor. Jednak zadaj sobie pytanie czy taka aptekarska dokładność jest Ci do czegokolwiek potrzebna. Najważniejsza jest powtarzalność wyników.

[montell81]

*Mordorr

[mordorr]

Idąc tym tropem to wystarczy pomiar w lewym ramieniu korby - za 1300zl montowany przez chłopaków we Wrocławiu:) a tysiak zostanie na zabawki dla dzieci
 

 

 

[1415chris]

Mierzy tak samo jak NG, po calym obwodzie, pomijam dokladnosc i ewentualna roznice w ilosci czujnikow w pajaku. Czyli masz calkowity pomiar z dwoch nog, tyle tylko, ze nie transmituje tej informacji.
W NG i innych tego typu miernikach, to tez nie jest dokladny rozklad P/L noga. Opiera sie na polozeniu korby.
Żeby miec rzeczywiste wartosci rozkladu mocy trzeba miec miernik osobno mierzacy lewa i prawa noge (w pedalach, na ramionach korby).
Dla miernika na korbie nie ma znaczenia jaka moc generuje kazda noga z osobna ale juz dla jednostronnych miernikow jest to istotne. Moc albo moze byc zawyzana albo zanizana, do tego proporce lewa noga prawa moga zmieniac sie przy roznych wielkosciach generowanej mocy.
Nie spotkalem sie jeszcze z jakims powazniejszym podejsciem do tematu rozkladu mocy P/L noga. Ot taki gadzet, w sumie malo uzyteczny. Jak zaczynalem jezdzic z miernikiem, to sobie patrzylem jak to wyglada. Ale przestalem, bo taka informacja jest mi do niczego nie potrzebna.

[montell81]

@Mordorr w takim razie nad czym się zastanawiasz? Bierz pomiar na dwie nogi bedziesz miał wiedzę czy lewa noga generuje 5 W więcej od prawej.
Tylko czy to jest użyteczne w praktyce zwykłego amatora? Wątpię
Czy warto do tego dopłacać? Na to pytanie każdy sam musi sobie odpowiedzieć.

[Arked]

Moim zdaniem nie warto. Zawsze warto mieć za to pomiar całości mocy, nie tylko lewej nogi x2.

[mordorr]

zdecydowanie - w moim wywodzie analitycznym pominąłem fakt, że "druga" noga może pomagać/przeszkadzać.... moc jest nadal generowana "z nogi", ale na koła już nie trafia   

 

[montell81]

Mordorr mógłbyś rozwinąć tę myśl?

[mordorr]

No jeżeli jedna noga generuje X watów napędzając rower, ale w tym czasie drugs noga pomaga /przeszkadza Y watów to na koła przenoszone jest X+-Y watów.
Stages zmierzy tylko X.a chyba nawet gorzej, bo jeżeli nogi sobie pomagają, to stages pokaże mniej.
Tylko to jest chyba bez większego znaczenia w treningu.

[1415chris]

Co do przenoszenia na kola, to musisz jeszcze wzi±æ pod uwage efektywnosc napedu i straty z tym zwiazane

[montell81]

Wraz z upowszechnieniem się miernikow mocy, czytając przeróżne wywody na temat watow, ftp, itp. odnoszę wrażenie, że wielu gubi to, co w amatorskim kolarstwie jest najistotniejsze czyli frajde z czystej jazdy.
Sam posiadam miernik i im dłużej z niego korzystam tym bardziej przekonuję się, że jest to zbedny gadżet.
Taka mała dygresja.

Wracając do tematu, to pomysl Mordorr o mierniku w piaście

[Senninho]

Wiesz. Ciężko o frajdę z jazdy podczas treningu gdzie często uczysz się tolerować to, że przyjemnie nie jest i przygotowujesz się na to, że przyjemnie nie będzie a w tym miernik jest nieoceniony. To on pokazuje kiedy odpuszczasz a kiedy trzymasz poziom wysiłku nie patrząc na nic więcej. Tu dla amatora wystarczy pomiar na jedną stronę. Ceny za stages czy 4iii już zeszły do 1800 zł za 105-tkę więc coraz lepiej to wygląda. Za polskie wynalazki typu inpeak narazie bym się nie brał. Niech chłopaki jeszcze protestują swoje algorytmy na innych kieszeniach a nie na mojej. Różnica w cenie 300 zł przy sprawdzonym rozwiązaniu a nowości na rynku mnie nie przekonuje.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka