j.w.
Rozumiem oczywiście,
Tylko zastanawiam się nad sensem dodawania podjazdu 800m najstromszego fragmentu, jeśli cały podjazd ma coś koło 2,5 km dlugości ![]()
Napisano 03 luty 2014 - 23:01
j.w.
Rozumiem oczywiście,
Tylko zastanawiam się nad sensem dodawania podjazdu 800m najstromszego fragmentu, jeśli cały podjazd ma coś koło 2,5 km dlugości ![]()
Napisano 03 luty 2014 - 23:17
Ja w ogóle nie kontroluje segmentów Stravy, wpisałem to co mi podesłali użytkownicy Altimetr.pl
Swoją drogą wszystkie segmenty ze Stravy jakie zostały mi dostarczone są już na stronach podjazdów, proszę dodających o sprawdzenie czy wszystko się zgadza. :-)
Dziękuje i zapraszam do dodawania podjazdów.
Napisano 03 luty 2014 - 23:31
Ja osobiście jestem przeciwny robieniu podjazdu z jego fragmentu. A czy tak jest na Stravie czy nie to szczerze mam to gdzieś. Podjazd szosowy powinien zaczynać się w miejscu charakterystycznym, na rozstaju dróg, moście, koło jakiegoś charakterystycznego obiektu itp. i być od początku do końca bez względu na to czy na początku jest prawie płasko czy nie. Ale jeśli chodzi o Altimetr to jest to decyzja Rafała co z tym zrobi bo to jego serwis. Ja też mam nadzieję że będzie to rozszerzenie projektu Michała Książkiewicza.
Podam dwa przykłady jak ja to widzę:
1. Przechyba
Podjazd według Challenge BIG i według bazy Michała zaczyna się na mostku na Dunajcu przed Gołkowicami.
Podjazd ten według bazy Altimetr zaczyna się gdzieś koło jakiejś pizzerii. Rozumiem że po to żeby mu dodać trudności bo początek od mostu był zbyt płaski.
Ja się nie zgadzam z taką metodą ale każdy może robić jak sobie życzy. Żeby pogodzić różne koncepcje zawsze można wyznaczyć go dwukrotnie w dwóch różnych wersjach.
Swoją drogą moim zdaniem podjazd ten nie powinien się kończyć przy schronisku na Przechybie ale znacznie wcześniej, tam gdzie się kończy asfalt. Jak go ostatnio jechałem nie było możliwe przejechanie ostatniego odcinka wysypanego bardzo ostrymi kamieniami bez pocięcia sobie opon szosowych.
2. Velicke Pleso (Śląski Dom)
Punktem charakterystycznym jest skrzyżowanie Cesty Slobody w Tatrzańskiej Poliance i odtąd jest wyznaczony podjazd w bazie Altimetr co jest zrozumiałe bo jest to bardzo charakterystyczny punkt i krzyżówka dróg. Na challenge BIG podjazd ten jest wyznaczony niżej z Gerlachova. U Michała jest wyznaczony jeszcze niżej aż z Popradu. Moim zdaniem wszystkie trzy wersje mają rację bytu.
Nazewnictwo
Moim zdaniem należałoby też zachować podwójne lub potrójne nazewnictwo niektórych miejsc. Powyższy podjazd nazywa się po słowacku Velicke Pleso (nazwa jeziora) albo Sliezski Dom (nazwa schroniska nad jeziorem) a po polski Śląski Dom. Ja bym utrzymał wszystkie 3 nazwy.
Do podjazdów które znajdują się w Challenge BIG (a takich jest w Polsce 5) dodałbym tez o tym informację bo jest to powszechnie szanowany serwis istniejący juz bodajże blisko 20 lat który mnie np. skłonił do zaliczania najtrudniejszych podjazdów. Dobrze by było żeby w nim uczestniczyło więcej Polaków.
Napisano 04 luty 2014 - 00:10
A więc tak.
AD.1 Staram się nie zaczynać poważnego podjazdu od nachyleń 1%. A w tym przypadku od tego mostka do tej pizzerii jak mowisz jest 1,4 kilometra i przewyższenie 16 metrów, co daje 1.1% nachylenia... Więc pytanie czy 1% to już podjazd? Szczególnie przy tak trudnym podjeździe. Druga sprawa to meta, podjazd nie jest dociągnięty do samego schroniska tylko około 900 metrow przed... tam zdaje się kończy się asfalt. Nie znam tego podjazdu, ale staram się weryfikować takie sprawy.
Ad.2 Velicke Pleso... nazwy zawsze staram się by były w jezyku orginalnym. Całe życie nie jestem w stanie zrozumieć jak w jednym kraju panstwo nazywa się Włochy, a w innym Italia. Dla mnie nie ma takiego miasta Rzym jest Roma. ![]()
Wynika to chyba z tego iż ileś tam lat temu jadąc samochodem skręciłem na Genova... mysląc, że to Geneva.
Michał wszystkie podjazdy zaczynał bardzo wczesnie. Jakby zależalo mu na jak największym przewyzszeniu. Oczywiście ma to sens, ale wydaje mi się że jak podjazd to conajmniej 2%. Jeden procent to praktycznie jazda po płaskim.
Podjazdu z Challenge BIG dołaczę do opisów podjazdów.
Napisano 04 luty 2014 - 10:21
Altimetr, sprawdź też podjazd w pogórzu środkowobeskidzkim, "Sołonka" zaczyna sie duzo wczesniej i kończy nieco później. Wybrany tylko najtrudniejszy fragment, troche to dziwne dla mnie, bo jeśli stronka ma pokazywac podjazdy, to niech pokazuje całe podjazdy ![]()
Napisano 04 luty 2014 - 12:52
Altimetr, sprawdź też podjazd w pogórzu środkowobeskidzkim, "Sołonka" zaczyna sie duzo wczesniej i kończy nieco później. Wybrany tylko najtrudniejszy fragment, troche to dziwne dla mnie, bo jeśli stronka ma pokazywac podjazdy, to niech pokazuje całe podjazdy
Chyba masz rację, jeśli tam wszędzie jest asfalt to tylko fragment podjazdu. Muszę mieć jednak informację dokąd jest tam asfalt. Jeśli idzie do Baryczki to poprawiam profil i opis.
Napisano 04 luty 2014 - 14:55
Asfalt jest od początku do końca, podeślę CI dziś traskę jeśli chcesz, natomiast opis i fotki sa jaknajbardziej w porządku ![]()
Napisano 04 luty 2014 - 18:31
Jeśli chodzi o podjazd w Sołonce, to jest on praktycznie aż do miejsca w którym kończy się podjazd Baryczka - Sołonka znajdujący się już w bazie Altimetr.pl. Nachylenie na samej górze jest jednak niskie i nie ma sensu go kończyć aż tak wysoko. Zakończyłeś go na zakręcie, więc wystarczy jak dociągniesz go do końca drogi i będzie w porządku ![]()
Jeśli chodzi o początek podjazdu, to tak jak napisał @haligówka zaczyna się dużo wcześniej. Podsyłam segment ze stravy.
http://www.strava.com/segments/4848266
Pozdrawiam ![]()
Napisano 04 luty 2014 - 22:06
Altimetr, jedno co rzuciło mi się w oczy to SLO-sygnowane przy słowackich podjazdach. Nie wiem jak sobie przyjąłeś te skrótowce, ale SLO bardziej kojarzy mi się ze Słowenią, a SVK ze słowacją
(taki mały detal)
Napisano 05 luty 2014 - 09:27
tjaaa.... ;-) SLO zmienione na SVK... zawstydziłeś mnie kolego.... ;-)
Jeśli chodzi o Sołonkę to zmieniłem profil i dodałem segment ze Stavy www.altimetr.pl/podjazd-solonka.html
Pozdrawiam
Rafał
Napisano 07 luty 2014 - 21:05
Małe podsumowanie, baza przekroczyła 300 podjazdów i większość największych podjazdów w Polsce już jest.
Oto pierwsza dziesiątka podjazdów z Polski:
1. Przełęcz Karkonoska - Z Podgórzyna (Karkonosze) 11 km o nachyleniu 7.7% (max 18%)
2. Stóg Izerski - od Czerniawy (Góry Izerskie) 5.2 km o nachyleniu 10.6% (max 19%)
3. Przehyba (Beskid Sądecki) 11 km o nachyleniu 6.9% (max 16%)
4. Hrobacza Łąka (Beskid Mały)3.8 km o nachyleniu 12.2% (max 21%)
5. Stóg Izerski - Od Świeradowa (Góry Izerskie) 6.8 km o nachyleniu 8.7% (max 15%)
6. Makowica - Od Młynne (Beskid Wyspowy) 4 km o nachyleniu 9.7% (max 18%)
7. Pasierbiecka Góra - Od Limanowej (Beskid Wyspowy) 5 km o nachyleniu 7.8% (max 20%)
8. Magurka Wilkowicka (Beskid Mały) 4 km o nachyleniu 10.4% (max 15%)
9. Drwale (Góry Izerskie) 5.4 km o nachyleniu 9% (max 15%)
10. Przełęcz Okraj - Drogą Głodu (Karkonosze) 11.6 km o nachyleniu 5.1% (max 15%)
Pełna lista dostępna jest tutaj: www.altimetr.pl/najtrudniejszy-podjazd-w-polsce.html
Oraz statystyki podjazdów (nachylenia,wysokości... itp.) tutaj: www.altimetr.pl/polskie-podjazdy-20.html
W bazie są również podjazdy z Czech i Słowacji leżące blisko granic Polski. Wtedy lista dość mocno się zmienia.
Zestawienie natrudniejszych w bazie tu:www.altimetr.pl/najtrudniejszy-podjazd.html
Pełne statystyki podjazdów: www.altimetr.pl/statystyki-20.html
Napisano 08 luty 2014 - 10:26
Po analizie czołowej dwudziestki stwierdzam że muszę się wybrać w Góry Izerskie w których jeszcze nigdy nie jeździłem. I jest to przykład jak taka baza może fajnie promować dany rejon. A do tych co znają te tereny, jaka jest najlepsza miejscowość na bazę wypadową w tym rejonie?
Napisano 08 luty 2014 - 10:27
Po analizie czołowej dwudziestki stwierdzam że muszę się wybrać w Góry Izerskie w których jeszcze nigdy nie jeździłem. I jest to przykład jak taka baza może fajnie promować dany rejon. A do tych co znają te tereny, jaka jest najlepsza miejscowość na bazę wypadową w tym rejonie?
Napisano 08 luty 2014 - 10:43
jajacek, zawsze możesz zbazować się w okolicach karpacza, gdzie noclegów i również podjazdów jest bez liku. A w góry izerskie stamtąd jest około 50-60km więc jeśli jesteś mobilny to nie sprawia żadnego problemu
Napisano 08 luty 2014 - 23:56
Napisano 10 luty 2014 - 13:24
Jeśli Izerskie i ,,konkretne podjazdy'' typu Stóg Izerski to zdecydowanie lepiej jednak na góralu. Na kolarce można co najwyżej wyjechać na górę ( o ile siły i przełożenia pozwolą) ale na zjeździe to na hamulcach bo nawierzchnia typu końcówka Przełęczy Karkonoskiej z małymi wyjątkami gdzie nowy asfalt.
Nawet czeskie wąskie asfalty również nie są idealne. Poza tym na góralu do samego Świeradowa ze Szklarskiej masz z 4 ciekawe możliwości.
Dodać można jeszcze 4 (inne niż przejścia graniczne Jakuszyce i Czerniawa ) warianty skrótu do Czech ( np .przez Izerkę koło Orlego albo Smrek 1123 m.npm)
Napisano 10 luty 2014 - 15:23
Karkonoską jechałem na szosówce z jednej i z drugiej strony. Zjazd z przełęczy na polską stronę to totalna masakra, dłonie mi umierały od ściskania klamek. Sporo Karkonoszy już objechałem natomiast nie byłem nigdy na zachód od przełęczy Szklarskiej. Na góralu (a konkretnie na trekkingu) to ostatnio już w zasadzie jeżdżę tylko z dzieckiem. Jak drogi okrutnie dziurawe, to takimi po prostu nie jeżdżę, kręgosłupa szkoda. A co do czeskich asfaltów to mam raczej dobre doświadczenia. Jeździłem w Karkonoszach, Jesionikach i na Szumawie i było nieźle lub bardzo dobrze.
Ogólne wiadomości ze świata kolarskiego i nie tylko →
Offtopic →
Challenge BigNapisany przez jajacek , 29 mar 2015 |
|