Jump to content


Photo

Treningowe dylematy amatora i nie tylko


2741 replies to this topic

#201 mlody94

mlody94
  • Użytkownik
  • 16 posts
  • SkądElbląg

Posted 04 May 2011 - 08:28

Książkę postaram się gdzieś wypożyczyć bądź kupić. A macie jeszcze jakieś rady "praktyczne"?

PS. Sory za błędy :oops: ale się trochę spieszyłem.

#202 Rebe

Rebe
  • Użytkownik
  • 661 posts
  • SkądWłocławek

Posted 04 May 2011 - 20:17

Trenując zimą korzystałem z sauny - pytanie czy korzystac dalej , powiedzmy raz w tygodniu , czy rzucic w diabły , bo jednak osłabia.

#203 MiSzA

MiSzA
  • Użytkownik
  • 805 posts
  • SkądKonstancin

Posted 04 May 2011 - 20:26

@Rebe zależy jaka sauna - jak sucha, to efekt masz taki sam jak przy treningu 'cardio' - czyli obciążający serducho; czasem korzystam w dni 'nie-treningowe' - zazwyczaj robię 3 x 15 min: następnego dnia ciężkie nogi murowane :) ale po rozkręceniu idą ładnie. Sauna mokra / parowa - taka bardziej łaźnia - jest, powiedzmy, bardziej oczyszczająca i rozluźniająca. Ale jak większość rzeczy - reakcja organizmu jest osobniczo zmienna - więc trzeba popróbować na sobie.

#204 Rowerowy

Rowerowy
  • Użytkownik
  • 4 posts
  • SkądTrzebnica/Wrocław

Posted 10 May 2011 - 12:45

Najlepiej zapisać się na jakiś obóz rowerowy, gdzie pod okiem specjalisty człowiek wyrobi w sobie dobre nawyki. Teraz lato już jest (no dobra jeszcze wiosna), ale takie wycieczki szybko się sprzedają. W ogóle na rowerze jeździ coraz więcej Polaków.
Takie obozy chyba tanie nie są bo na Favore.pl znalazłem obóz rowerowy w Szwecji za ...1790 zł?
http://www.favore.pl...-pomorskie.html

Hmm, nie wiem czy to jest tanio, ale jednak to wyjazd zagraniczny, a nie krajowy. I tak się właśnie zastanawiam nad takimi obozami.

#205 Rowerowy

Rowerowy
  • Użytkownik
  • 4 posts
  • SkądTrzebnica/Wrocław

Posted 10 May 2011 - 12:48

Poszukaj trochę po necie

Trening kolarski - doskonalenie techniki pedałowania

http://www.czasnarower.pl/artykul/425

Ja bym zaczął od siłowni, aby trochę krzepy sobie dodać, a dopiero później na rower.

#206 herakles

herakles
  • Użytkownik
  • 21 posts
  • SkądPL

Posted 10 May 2011 - 13:19

Witam, może ktoś polecał wcześniej:

Lance Armstrong. Program mistrza w siedem tygodni do doskonałości.

Dobrze się czyta, sporo wyjaśnia.. Nie mam porównania z innymi pozycjami tego typu.
Godne uwagi?

#207 Wiljer

Wiljer
  • Użytkownik
  • 620 posts

Posted 20 May 2011 - 19:58

mam ta książkę, przyjemna dosyć, a rozplanowany trening wygląda na rzeczywiście profesjonalny - choć nie znam się na tym

max dst:

412 km Kraków - Warszawa (2020)


#208 mlody94

mlody94
  • Użytkownik
  • 16 posts
  • SkądElbląg

Posted 31 May 2011 - 21:52

Mam już szosę i nie wiem jak zabrać się za trening. Jakim tępem itp. Narazie w tygodniu nie mam czasu. I codziennie robię sobie tylko takie przejażdżki po mieście 10km. Tak, aby sie przejechać. Tępo staram się utrzymywać 31-34km/h.(Wiem, że taka odległość i Vśr to cienizna, ale to puki co moje pierwsze jazdy szosą :mrgreen: ) Dość szybko czuję zmęczenie, ktore nie przeszkadza mi aż tak bardzo i normalnie mogę jechać dalej. Gorzej przeszkadza mi ból i mrowienie ud :cry:

PS. Czym może być spowodowany ból ud podczas jazdy. Kwestaia przyzwyczajenia? Zła pozycja ? Czy co ?

Za odpowiedzi z góry dzięki :-)

#209 rowerzysta

rowerzysta
  • Użytkownik
  • 100 posts
  • Skądfrombork

Posted 01 June 2011 - 12:56

Póki co to się puknij w tępą głowę to będziesz jeździł we właściwym tempie, a tak poważnie to weź się za naukę

#210 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Posted 01 June 2011 - 13:31

Mam już szosę i nie wiem jak zabrać się za trening. Jakim tępem itp. Narazie w tygodniu nie mam czasu. I codziennie robię sobie tylko takie przejażdżki po mieście 10km. Tak, aby sie przejechać. Tępo staram się utrzymywać 31-34km/h.(Wiem, że taka odległość i Vśr to cienizna, ale to puki co moje pierwsze jazdy szosą :mrgreen: ) Dość szybko czuję zmęczenie, ktore nie przeszkadza mi aż tak bardzo i normalnie mogę jechać dalej. Gorzej przeszkadza mi ból i mrowienie ud :cry:

PS. Czym może być spowodowany ból ud podczas jazdy. Kwestaia przyzwyczajenia? Zła pozycja ? Czy co ?

Za odpowiedzi z góry dzięki :-)


Gdybyś napisał to bęz błędów ortograficznych to bym pewnie napisał jakąś fajniejszą i dłuższą odpowiedź... a tak to nie doczytałem nawet do końca...

#211 Piotr92

Piotr92
  • Użytkownik
  • 765 posts
  • SkądBielsko-Biała

Posted 01 June 2011 - 13:34

Mam już szosę i nie wiem jak zabrać się za trening. Jakim tępem itp. Narazie w tygodniu nie mam czasu. I codziennie robię sobie tylko takie przejażdżki po mieście 10km. Tak, aby sie przejechać. Tępo staram się utrzymywać 31-34km/h.(Wiem, że taka odległość i Vśr to cienizna, ale to puki co moje pierwsze jazdy szosą :mrgreen: ) Dość szybko czuję zmęczenie, ktore nie przeszkadza mi aż tak bardzo i normalnie mogę jechać dalej. Gorzej przeszkadza mi ból i mrowienie ud :cry:

PS. Czym może być spowodowany ból ud podczas jazdy. Kwestaia przyzwyczajenia? Zła pozycja ? Czy co ?

Za odpowiedzi z góry dzięki :-)

Jazda na szosie to zupełnie inna bajka niż jazda na MTB, nogi inaczej pracują i podczas pierwszych jazd mogą boleć. Na temat pozycji informacje znajdziesz: http://www.forumszos...opic.php?t=3325

#212 GreQ

GreQ
  • Użytkownik
  • 524 posts
  • SkądWarszawa

Posted 01 June 2011 - 14:49

Jazda na szosie to zupełnie inna bajka niż jazda na MTB, nogi inaczej pracują i podczas pierwszych jazd mogą boleć.


A to co na rowerze do mtb inaczej się pedałuje niż na szosowym, piętami czy jakoś bokiem stopy, czy jeszcze inaczej że mają boleć :?:

Cały czas myślałem że pedałuje się tak samo :roll:

#213 Xevronix

Xevronix
  • Użytkownik
  • 109 posts
  • SkądNowy Dwór Gdański

Posted 01 June 2011 - 15:29

Tępo staram się utrzymywać 31-34km/h


I wcześniej nie jeździłeś na szosie? I bolą Cię uda?
Wydaje mi się, że to za mocno jak na początek :shock:

#214 mlody94

mlody94
  • Użytkownik
  • 16 posts
  • SkądElbląg

Posted 01 June 2011 - 15:53

Sory za błędy, ale mam dysleksje(ale niebyło chyba ich tak dużo :-) )

Xevronix;
Na kolegi szosie jeździłem, ale to tylko tak po kilka metrów, żeby zobaczyć jak się jeździ.
Uda mnie bolą i czuje mrowienie.

#215 Miguel

Miguel
  • Użytkownik
  • 840 posts
  • SkądGOP - Będzin

Posted 01 June 2011 - 16:02

Taka jazda jest bez sensu, bo zakwaszasz się i tyle. Prędkość to żaden wyznacznik w treningach, ale można śmiało stwierdzić, że dla osoby, która nie miała wcześniej styczności z przemyślaną jazdą na rowerze, takie prędkości są za duże. Proponowałbym zakup choćby najtańszego pulsometru, wyznaczenie stref treningów za pomocą metody 220-wiek i rozplanowanie jazd. Przyjęło się, że w pierwszym okresie trenowania stopniowo zwiększa się długość i obciążenie (adaptacja), kręci się głównie w tlenie (65-75% HRmax), także ten pierwszy miesiąc poświęciłbym na przyzwyczajenie się do jazdy, a nie kręcił średnie po 30-parę kilometrów.
  • bratdalton likes this

#216 Darkievicz

Darkievicz
  • Użytkownik
  • 145 posts
  • SkądUstroń

Posted 01 June 2011 - 16:45

GreQ Różnica wynika między innymi z rodzaju pedałów w szosie głównie używa się typu LOOK (SPD-SL) na mtb są to ubijaki lub SPD te pedały różnią się pod wieloma względami w tym "trzymaniem buta" jak zwykł mawiać mój kolega.
Nie mówiąc jak ktoś jeździ już na platformach / noskach.
Następna różnica to pozycja na rowerze na szosie to jest w większym / mniejszym stopniu leżak. Na MTB bardziej swobodna co też wpływa na prace nogi.
Kolejny element dystans. Na 20 km noga nie koniecznie będzie odczuwać złe ułożenie itp.
Na 100km i więcej jest to niemal pewne dlatego pozycja na rowerze to meritum treści w k.szosowym.
Kolejna sprawa to profil terenu. MTB dla mnie to przełaj górka itp. (choć w PL MTB jest traktowany jak treking). Pedałuje się w cyklu zmiennym podjazdy zjazdy. W szosie się jedzie cały czas.
Więc kilka różnic jest jak widzisz.

#217 mlody94

mlody94
  • Użytkownik
  • 16 posts
  • SkądElbląg

Posted 01 June 2011 - 17:47

To czym może być spowodowany ból ud ? Może tym, ze kierownica jest strasznie nisko ? Bo jak jadę w górnym chwycie to muszę się wyciągać i garbić. Nawet siodełko obniżyłem o jakieś 3-5cm żeby było wygodniej bo wtedy to już całkiem jeździłem z głowa przy asfalcie :-)

A to mój rowerek:
http://imageshack.us...46/rowerek.jpg/

Mam 175cm wzrostu

Dł. rury podsiodłowej 54cm
Wysokość siodełka od supportu 71cm
Wysokość siodełka od ziemii 95cm
Wysokość do klamkomanetek od ziemii 87cm
Dł rury poprzecznej ok. 57 (bo nie wiem od kąd zmierzyć )

Może te wymiary coś pomogą, w stwierdzeniu, czy mam np źle ustawione siodełko/kierownice.

#218 Freeq

Freeq
  • Użytkownik
  • 400 posts
  • SkądZ żyta

Posted 01 June 2011 - 17:50

Na pierwszy rzut oka kierownica wydaje się być ustawiona w porządku, ale siodło ustaw poziomo, bo teraz albo z niego zjeżdżasz albo opierasz się na ramionach, przez co bardziej to odczuwają. Może to ustawienie siodła ma jakiś wpływ na ból ud, spróbuj je wypoziomować i zobacz jak będzie.

#219 GreQ

GreQ
  • Użytkownik
  • 524 posts
  • SkądWarszawa

Posted 01 June 2011 - 18:52

Darkievicz czy to rower szosowy czy mtb noga kręci tak samo pcha i ciągnie.

Trochę na wyrost zacytowałem wcześniejsze zdanie jazda jest inna ale nie praca nogi. Trenuje na szosie a ścigam się na mtb więc różnice widzę tylko jakoś nie mogę ich znaleźć w pedałowaniu, pracuje ona tak samo.

#220 Gosc_KeNaJ_*

Gosc_KeNaJ_*
  • Gość

Posted 01 June 2011 - 18:57

Swoją drogą czy tego siodła przypadkiem nie masz za wysoko? Bo strasznie nieproporcjonalnie to wygląda...



Reply to this topic