#221
Napisano 16 marzec 2015 - 21:41
#222
Napisano 16 marzec 2015 - 22:02
Ja już wyrosłem z Lidlowych akcesoriów. O ile dla zwykłego rowerzysty, bo tu domyślam się, że do tej kategorii odbiorców jest kierowana oferta są zadawlające, to dla szosowca z mej perspektywy raczej nie za bardzo.
1)Co dla mnie nie jest akceptowalne sposród ich ciuchów:
a) rozmiarówka
krój - ciuchy są zbyt luźne, tył po przyjeciu pozycji na rowerze szosowym nieraz się odsłania.
c) problem pampersa wynikający nie tyle ze złego wszycia, ale całe spodnie są źle uszyte. O ile w szelkowych dłuższy czas jazdy da się wytrzymać, choć i tak wqrza złażący pampers na jaja i naciągające się dość mocno szele na plecach, to w wiązanych bywa że wylezie d..a w połaczeniu z ich koszulką, kolega, czy koleżanka na kole może mieć niezłe nie zawsze przyjemne widoki. Jedyna zaleta to długie zimą są wystarczające bez podkładu(znaczy ciepłe). IMO w przypadku długich lepiej zakupić nawet takie za70 pln w Deca szelkowe - dla mnie nie ma porównania.
Na MTB te ciuchy zdają egzamin.
Softshel jak wielu się wypowiedziało = cerata.
Buty SPD z edycji 2014 po dziś dzień używam - dla mnie OK, tegoroczne wygladają jak nieporozumienie przy zastosowaniu szosowym, ale co kto lubi.
Pompa - duża do 6Bar ujdzie, choć niekiedy są jaja z głowicą na zawór( szczególnie presta), przy wyciaganiu potrafi ujść nawet 1 bar, mała na rurę bodajże z marca 2014 ciśnie do 8-miu i tu jest OK, wieszać się na niej nie muszę, nic nie uchodzi przy zdejmowaniu z zaworu, jednak tu i tak najczęściej korzystam z długopisowego SKS-a.
Skarpety = OK, podobnie kaski - jeżeli nie ciśnie, dobrze leży to polecam - w jednym zaliczyłem dzwona przy 40km/h i pękła zaledwie część nie objęta skorupą poliwęglanową, siatka na robale działa - zdarzało się z niej zbierać różnorakich klientów.
Rękawice:
- pełne - jeżdża juz ze mną 2-gą zimę, wolę je od Decathlonowych.
- bezpalcowe - edycja z przed 3-ch lat po dzis dzien ze mna jeździ naprzemian z edycja z przed 2-ch lat, obydwie serie dla mnie wygodne, tłumią dobrze pomimo, że wygladają jakby miały się rozpruć to nic jeszcze nie puściło, co jedyne wyblakły,.
To na tyle z moich doświadczeń z ich asortymentem rowerowym.
Pozdro!
CykloOpole !!!
#229
Napisano 11 maj 2015 - 18:00
A buty są i pod SPD i SPD-SL.
http://gazetka.lidl..../html5.html#/35
"MAMIL"
#234
Napisano 23 maj 2015 - 08:15
Kupiłem zestaw - koszulka plus spodenki i po przymierzeniu, oddałem cały zestaw.
Koszulki zdecydowanie za długie ( jak spódniczki), a spodenki zdecydowanie za krótkie nogawki (tak krótkich nogawek jeszcze nie miałem
) - chyba największy niewypał, jaki był w Lidlu - w granicach połowy uda lub trochę mniej.
Zawsze pasowały na mnie koszulki w rozmiarze L, a tym razem musiałem mniejszy rozmiar wybrać, ale i tak była za długa.
Szkoda mi tego zestawu, bo był bardzo ładny, a wykonanie niezłe.
Zostały mi tylko okulary. ![]()
Kupiłem biały mat, 3 zestawy szkieł, zdejmowane zauszniki i możemy mieć okulary na gumce, i zdejmowana piankowa ramka chroniąca przed wiatrem
- za te pieniądze niezłe.
#235
Napisano 23 maj 2015 - 08:56
Jak zakupiłem komplet (koszulka+spodenki) oraz rękawiczki.
Koszulki faktycznie za długie. Tak jak kolega wyżej napisał takie "spódniczki" oraz w moim przypadku za luźne. Nie zaprojektowane dla kogoś o figurze typowo kolarskiej a raczej na Hansa z brzuszkiem piwnym. To moja 3 koszulka z lidla i kupiłem w pełni świadomy rozmiarówki. za 39 zł super!
Spodenki - rozmiar M. Wzór, wkładka oraz materiały super! To jest wybitnie wersja letnia - prześwitujący boczny panel+krótka nogawka.
Najlepsze spodenki z Lidla do tej pory - a miałem już 3 i to najlepsza seria. Lidl ma coraz lepsze rzeczy rowerowe.
Rękawiczki - szału nie ma. Poprują się i kosz - tak jak poprzednie.
Kaski oglądałem (sam użytkowałem prawie 3 lata kask z Lidla i przerzuciłem się w tym sezonie na Rudy project) - jakość i wykonanie faktycznie coraz lepsze. Ciekawe jak z wentylacja i wygodą.
Stosunek: cena/jakość w lidlu coraz lepsza. Decathlon w tym zdecydowanie jest gorszy. Spodenki takiej jakości w decathlonie kosztują 2x tyle.


