2448 replies to this topic

[Cyklo Ziutek]

Jeżeli ktoś się zastanawia nad trenażerem bez wirtuala, to Elite Qubo Fluid mogę polecić z czystym sumieniem.

Jeżdżę na 30-dniowym My E-Training i spokojnie mi wystarcza. Nie będę (na razie) świrował z ambitnymi treningami, bo muszę wrócić do namiastki formy z przed wypadku. Mam za sobą 2 jazdy po 10km (około 30min). Jest OK. Nadajnik Bontragera w ramie Treka (plus opaska pulsometru) spokojnie obsługują (na telefonie z ANT+) wszystko czego mi na dzień dzisiejszy potrzeba: prędkość, kadencja, puls (wyliczeniowa moc).

Rolka 45mm chyba daje większy opór niż na jezdni . A może jestem tak słaby.

[LuckyLuk]

Hej. A używa ktoś może trenażera Bkool Smart pro 2? Zastanawiam się nad nim, praca pod zwift lub bkool. Trochę to kosztuje i ciekaw jestem czy Bkool czy może jakiś Tacx. http://tricarbon.pl/...nazer-wirtualny

[uraz]

Obecnie brak mi pomysłu na podniesienie trudności ćwiczenia, a nie chce zmieniać Galaxia na inne.

 
W rolkach które są z aluminium opór można zwiększyć w dość prosty sposób. Potrzebne są magnesy neodymowe za ok 30 zł i jakiś mniej lub bardziej "profesjonalny" sposób ich montażu. 
 




Taki patent działa progresywnie czyli im szybciej jedziemy tym więcej jest oporu. Regulacja odbywa się przez zmianę siły magnesów na co ma wpływ ich ilość, wielkość/waga oraz odległość od rolki.

 

Magnesy które widać generują opór mniej więcej porównywalny z jazdą po płaskim w bezwietrzny dzień. Innymi słowy okolice 200 W przy 30 km/h, 350 W przy 40 km/h itd.

 

Użyłem 7 szt. 20x5 mm. Są oddalone od rolki o jakiś 1 mm. 

 

Muszę przyznać, że nie bardzo rozumiem jak to działa bo aluminium nie przyciąga magnesów ale to nie zmienia faktu że działa i to dobrze.

[X-RAY]

 

 

Muszę przyznać, że nie bardzo rozumiem jak to działa bo aluminium nie przyciąga magnesów ale to nie zmienia faktu że działa i to dobrze.

 

A zatem zabrałeś się za całą przeróbkę bez sprawdzenia wcześniej czy ona w ogóle zadziała? 

Przykładałeś te magnesy do rolek, wyczuwasz jakiekolwiek pole magnetyczne? Może są one osadzone na jakiejś stalowej ośce?

[uraz]

Rolki są na stalowej osi ale magnesu do nich nie przyczepisz. Brak wyczuwalnej siły oddziaływania. 

[Arked]

Jedyne z czym może sensownie działać taki sposób oporu w trenażerze to aluminium. Stalowy dysk dawał by zbyt mocny opór i kręcenie na czymś takim byłoby koszmarem. Aluminium oczywiście jest przewodnikiem i jego ruch w polu magnetycznym wytwarza prądy wirowe, co powoduje powstanie pola magnetycznego przeciwdziałająćego zmianom pierwotnego pola magnetycznego. W skrócie dysk aluminiowy obracający się w polu magnetycznym stawia opór. Jego charakterystyka jest na tyle "cywilizowana", że idealnie nadaje się do zastosowania w trenażerach.

[Chikushou]

Witam wszystkich.

Od kilku miesięcy czytam, oglądam i studiuje temat trenażerów rowerowych. Niestety, ale w dniu dzisiejszym nastał moment w którym faktycznie muszę podjąć decyzje. Mój stary, głośny, zniszczony już ponad 10 letni Tacx Satori został prze zemnie zajechany na amen.

Od dawna już chciałem spróbować treningów z pomiarem mocy, także na pewno jest to wysoki priorytet przy wyborze nowego trenażera.

 

Oczekiwania:

- pomiar mocy - treningi z pomiarem mocy wydają się dużo bardziej efektywne. Obecnie korzystam z pulsometru, a jak wiadomo, przy mocnych i krótkich interwałach nie sprawdza się on w ogóle.

- Korzystanie z aplikacji typu Trainer road i podobne, realizowanie określonych planów treningowych.

- Regulacja oporu automatyczna, lub z poziomu telefonu (mam dosyć tej głupiej wajchy z linką).

 

Czego raczej nie potrzebuje:

- ZWIFT - jest zbędny, raczej wole słuchać muzyki, i spełniać plan treningowy. Jak pogoda pozwala to wole wtedy wyjechać ze znajomymi.
- Cisza, nie jest to dla mnie priorytet (zazwyczaj i tak słucham muzyki na słuchawkach).

 

Budżet:

- 1500 zł, ewentualnie max 2000 zł jeśli faktycznie warto dopłacić.

 

Jakie opcje wpadły mi w oko:

- Elite Qubo Digital Smart B+

- Elite Rampa

- Tacx Vortex Smart

 

Jestem otwarty na wasze propozycje. Niestety jak to w obecnym świecie bywa, mamy taki wybór, że marnujemy bardzo dużo czasu na podjęcie tego właściwego. Kiedyś człowiek brał to co było, i się cieszył, że w ogóle ma. Teraz przy wyborze każdego ustrojstwa najpierw spędzam kilka godzin przeszukując internet ...

Help me obi-wan you're my only hope.

[shmoo]

Jestem otwarty na wasze propozycje. Niestety jak to w obecnym świecie bywa, mamy taki wybór, że marnujemy bardzo dużo czasu na podjęcie tego właściwego. Kiedyś człowiek brał to co było, i się cieszył, że w ogóle ma. Teraz przy wyborze każdego ustrojstwa najpierw spędzam kilka godzin przeszukując internet ...
Help me obi-wan you're my only hope.

Zapraszam do wątku http://szosa.org/top...rtualem/page-66

[szakunec]

Patent z magnesem będzie działał na Antares lub Galaxia?
Testował ktoś trenażery rolkowe. Warto dopłacić do Galaxy względem tańszego modelu?Pomaga w jeździe te bujanie?
Chce sobie kupić jakieś rolki i waham się jaki wybrać model.

[tadzikpl]

Patent z magnesem raczej na te rolki nie zadziała. Imho nie warto brać Antares, bujanie naprawdę pomaga. Na Galaxia przy ciśnieniu 5,5 i oponach Conti UltraSport II przy prędkości 60kmh opór zmierzony wyniósł 310W, więc do ćwiczeń na poziomie ~FTP się nada. Kadencję się na nich robi łatwiej, niż np. na Elitach Quick Motion, które teraz ujeżdżam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[uraz]

Travel trac to spoko rolki w dobrej cenie i opór z magnesu będzie z nimi działał. Wszystkie które są z aluminium (a trochę ich jest) będą ok.

 

60 km/h i 300 W to raczej umiarkowanie dobry wynik. Nawet nie chcę wiedzieć jak bardzo nagrzewają się opony i jaki musi być przy tym hałas. 

 

Swoją drogą praktycznie każde rolki można przerobić na wersję "motion"

 

 

A jak ktoś ma nieograniczony budżet to dobrą opcją są roki insideride

 

Sportcrafters robi wersję z magnesami wewnątrz rolki co jest niegłupim pomysłem. 

[tadzikpl]

Hałas nawet nie był duży, trzeba tylko pamiętać, by rolki były solidnie skręcone. Tak naprawdę, to moc na korbie to kwestia opony i ciśnienia - polecam do Galaxia Micheliny Lithion2 25c i ciśnienie 5.5, na nich przy 60kmh wyjdzie nawet circa 340W. To już sporo. Ja na Galaxia ćwiczę wtedy, gdy chcę poszaleć powyżej 115rpm, Elite Quick Motion takich opcji nie daje, bo jednak ma większy opór i przy 60kmh za dużo mocy wymaga. Niby można zmienić przełożenie, ale wtedy spada prędkość obrotowa kół i jazda robi się mniej stabilna. Co do bujania, imho opcja konieczna.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Prozor]

Jakby co to Deca wysprzedaje Roteo za 1,3 tysiaka. Ale dostępny tylko w niektórych stacjonarnych (nie online).

[pajak]

Muszę przyznać, że nie bardzo rozumiem jak to działa bo aluminium nie przyciąga magnesów ale to nie zmienia faktu że działa i to dobrze.

Ale przespałem Za dużo na Zwifcie siedzę

Neodymy nie przyciągają aluminium. Ale wytwarzają pole magnetyczne, które powoduje przepływ prądu w aluminium (zmienne pole magnetyczne.. i takie tam bzdety z fizyki)
Pole się nie rusza, ale przewodnik (czyli rolka) już tak.
A dokładnie na tej zasadzie działają wszystkie trenażery "magnetyczne".

[Pirx]

Czyli hamulce magnetyczne działające w oparciu o tzw. prądy wirowe, szkodliwe w przypadku np. transformatorów, a tutaj mające pożyteczne zastosowanie.

[uraz]

Nie wszystkie trenażery magnetyczne mają tak rozwiązany opór. Np. Kurt Kinetic jest zrobiony następująco:

 

[puchaty]

Hałas nawet nie był duży, trzeba tylko pamiętać, by rolki były solidnie skręcone. Tak naprawdę, to moc na korbie to kwestia opony i ciśnienia - polecam do Galaxia Micheliny Lithion2 25c i ciśnienie 5.5, na nich przy 60kmh wyjdzie nawet circa 340W. To już sporo.

 
Jeśli chce się zwiększyć opór na rolce to wystarcza podłożyć kapeć pod przednią rolkę tą miękką stroną w kierunku rolki. Zależności od rodzaju kapcia oraz ich ilości można całkiem sporo oporu dodać. Dwa kapcie materiałowe z plastikową podeszwą to około 60 W. Jakby do kapcia włożyć złożone w kulkę skarpety to będzie jeszcze więcej.

[uraz]

Magnesy są dużo lepsze bo raz że nie niszczą rolki (nic do siebie nie dotyka) a dwa że dają właściwie nieograniczoną ilość oporu i to jeszcze progresywnego. 

[Prozor]

Nie wszystkie trenażery magnetyczne mają tak rozwiązany opór. Np. Kurt Kinetic jest zrobiony następująco:

 

 

Mylisz trenażery - akurat ten KK jest trenażerem hydraulicznym, hamulec hydrauliczny jest zamknięty w szczelnej komorze, przeniesienie napędu na hamulec jest za pomocą sprzęgła magnetycznego, bez konieczności uszczelniania osi wałka napędowego. Stąd magnesy tak na osi napędowej jak i na hamulcu hydraulicznym.