Dokładnie @big75.. Ja po płaskim jadąc w tlenie robię sobie w zależności od wiatru średnie 30-32 km/h na trasach od 30km do ponad 100km. Po pagórkach jakie mam koło siebie podobne średnie uzyskuję, a w górach (Karkonoszach) gdy podjazdy jadę bardzo mocno, a na płaskim i zjazdy w tlenie potrafię zrobić średnią i 30km/h. Wszystko to zależy od wiatru i ukształtowania terenu. Czasami wiatr się tak potrafi zmieniać, że jadąc pentelkę ciągle mamy pod wiatr albo z bocznym to wtedy nie wyjdzie dobra średnia. Co innego gdybym jechał jak na przykład mój kolega do pracy 40km ze wschodu na zachód to gdy ma z wiatrem taką traskę robi spokojnie w godzinkę, a pod wiatr to już średnia spada do 27km/h na przykład. Mam też kolegę co mieszka w takich lekko górzystych terenach i średnie robi naprawdę słabiutkie bo ok 25km/h, czasami jadąc z kims 30km/h ale gdy przyjdą wyścigi amatorskie to utrzymuje sie na kole po płaskim, a w górach mało kto jest mu w stanie utrzymać koło, a ma ok 195cm i waży 90kg. Mam tez innego kolegę, który rok temu robił średnie na 100km po pagórkach 36km/h! Ale na średnim tętnie ze 170+. Później poszedł do chrobrego głogów i się tymi treningami tak zajechał, że od lipca do grudnia nie wsiadł na rower bo miał wszystkiego dość...
Zauważyłem, że średnie i KOMy na stravie nie są najważniejsze ale to jak spiszesz się na wyścigu.
Fajnie na stravie podpatrzeć, że zawodowcy trenują w podobnych średnich co dużo amatorów, a na wyścigu jest po prostu masakra od startu do mety patrząc jak jadą sobie i ściągają 99% komów, a tobie później na treningu mega trudno takiego zdjąć 