Skocz do zawartości


Spalanie tłuszczu a rower.


114 odpowiedzi w tym temacie

#21 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 23 sierpień 2009 - 07:24

Co do jedzenia na trasie to można zamist batonika wziąć banana - dostarczy energii i na pewno się od tego nie utyje. Ja na trasie piję cały czas drobnymi łykami w jakiś równych odstępach czasu, a picia biorę więcej niż potrzeba, bo na trasie może być różnie (wiatr, temperatura), ewentualnie na 6 godzin jazdy dokupuję coś do picia po drodze. Bez jedzenia można jakoś się obyć, ale bez picia już nie.

Samej wodu też nie biorę, dla smaku dodaję się soku z cytryny, lub odrobinę miodu - to taki najtańszy "izotonik".
Jak oglądasz wyścigi w tv to zobacz ile oni piją na trasie, po kilka litrów przez jakieś 4 godziny jazdy. Oczywiście jazda wyczynowa to inna beczka, ale warto brać przykład i sobie nie żałować. Po wyścigu taki proturowiec zaraz najcżęściej pije wodę mineralną.

Tak jak pisali koledzy wyżej każdy organizm jest inny i trzeba samemu znaleźć złoty środek, jednak zauważyłem tendencję do brania małej ilości bidonów (szczególnie na ustawkach) potem widzę jak chłopaki cierpią i się odwadniają - zamiast wzrostu formy wyjaławiają swoje organizmy.

#22 Adson_:D

Adson_:D
  • Użytkownik
  • 241 postów
  • SkądTłuszcz

Napisano 23 sierpień 2009 - 07:35

ja przejechałem (kiedyś) trasę 60km trasę na wodzie mineralnej... ale jak ostatnio jeżdżę tą trasę, to biorę 2 bidony mineralnej, i dwie butelki powerade (muszę to zmienić na jakiś porządny izotonik...) nie wiem dlaczego taka zmiana. Może większa intensywność...

#23 Gosc_diabeu_*

Gosc_diabeu_*
  • Gość

Napisano 23 sierpień 2009 - 09:36

gibber: Masz racje. Przy intensywnym treningu nastawionym na odchudzanie mozna si ezajechac a efekt bedzie odwrotny - spowolniona przemiana materii, spalone miescnie, ktore odgrywaja duza role w paleniu tluszczy tez.

przekonales mnie co do supli tylko teraz kiedy jak?

czy warto brac aminokwasy?
co jesc - jakie produkty wybierac i czym sie wspomagac?

#24 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 23 sierpień 2009 - 09:58

Na pewno straciłeś dużo wody i organizm zaczął zjadać swoje rezerwy stąd trudność w uzyskaniu poprzedniej wagi. Krótko mówiąc twój styl jazdy nie jest godny naśladowania, albo inaczej nie każdy tak potrafi.

sprobuj jechac 3 dni dzien noc bez wody. zreszta zaraz po wyscigu wazylem 79kg (tj +1 do wagi) co bylo wlasnie spowodowane "opuchnieciem" od wody. waga spadla dopiero 2 i 3 dnia i tak sie juz trzyma.
ten styl jazdy z czystym sumieniem polecam kazdemu kto chce zrzucic szybko pare kilo.
nie polecam natomiast katowania po godzinie czy poltorej dziennie bo szkoda na to zdrowia.
zwlaszcza jesli sie ze sportem dopiero zaczyna.
typowe treningi kolarskie majace na celu maksymalnie podniesc wydolnosc organizmu nie sa jednoczesnie najlepszym sposobem na zrzucanie wagi. przy takiej probie mozna raczej nabawic sie kontuzji i podziekowac sportowi na dluzej niz stracic zbedny tluszczyk.
duzo bardziej skuteczne sa po prostu zwykle wycieczki rowerowe, byle dluzsze niz do najblizszego spozywczaka po czteropak.
a to nie wymaga jakies szczegolnej dodatkowej suplementacji. wystrarczy woda z sokiem i normalne obiadki jak dotychczas.

#25 Gosc_diabeu_*

Gosc_diabeu_*
  • Gość

Napisano 23 sierpień 2009 - 10:29

Spros: no właśnie. Ja potrzebuję takich wycieczek a nie katowania. Bardziej mi zależy na zdrowym podejściu do tematu niż na trenowaniu amatorsko-wyczynowym. Rower dla zdrowia i tyle!

#26 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 23 sierpień 2009 - 10:36

Na pewno straciłeś dużo wody i organizm zaczął zjadać swoje rezerwy stąd trudność w uzyskaniu poprzedniej wagi. Krótko mówiąc twój styl jazdy nie jest godny naśladowania, albo inaczej nie każdy tak potrafi.

sprobuj jechac 3 dni dzien noc bez wody. zreszta zaraz po wyscigu wazylem 79kg (tj +1 do wagi) co bylo wlasnie spowodowane "opuchnieciem" od wody. waga spadla dopiero 2 i 3 dnia i tak sie juz trzyma.
ten styl jazdy z czystym sumieniem polecam kazdemu kto chce zrzucic szybko pare kilo.
nie polecam natomiast katowania po godzinie czy poltorej dziennie bo szkoda na to zdrowia.
zwlaszcza jesli sie ze sportem dopiero zaczyna.
typowe treningi kolarskie majace na celu maksymalnie podniesc wydolnosc organizmu nie sa jednoczesnie najlepszym sposobem na zrzucanie wagi. przy takiej probie mozna raczej nabawic sie kontuzji i podziekowac sportowi na dluzej niz stracic zbedny tluszczyk.
duzo bardziej skuteczne sa po prostu zwykle wycieczki rowerowe, byle dluzsze niz do najblizszego spozywczaka po czteropak.
a to nie wymaga jakies szczegolnej dodatkowej suplementacji. wystrarczy woda z sokiem i normalne obiadki jak dotychczas.


Twierdzisz, że lepiej isć się raz w tygodniu przewieźć 150km niżeli 5dni po 30km? Powodzenia.
Nie mam ochotę na kolejne jałowe dyskusje... w każdym razie nie wiem skąd takie pomysły... powodzenia chłopaki...

#27 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 23 sierpień 2009 - 10:40

To poprostu jedz zdrowo. Ogranicz ilosc tluszczy, maslo zastap oliwa z oliwek na ten przyklad. Smarz na oleju z pestek winogron, nie na slonecznikowym. Wyrzuc za okno chec na batony, wody gazowane slodzone i inne produkty oparte na kombinacji cukier+tluszcz.

Z rana na czczo mozna zrobic sobie 15 minutowy trucht (nie bieg). Doskonale rozrusza stawy, przyspieszy metabolizm. Po tym trzeba zjesc platki (mix kukurydzianych z otrebami) z mlekiem, ze 3 jablka i GO do pracy. Ja normalnie jem okolo 5-6 posilkow dziennie (w tym 2 wieksze - sniadanie i obiad). Malo a czesto oraz jesc bardzo, bardzo wolno.

Jak planujesz jezdzic amatrosko, bez wchodzenia w 70-80 i blisko 100% HR powyzej 2-3h i 5 razy w tyg. nie ma sensu jesc supli. Dobra dieta uzupelni wyszstko co wypocisz.

#28 Gosc_diabeu_*

Gosc_diabeu_*
  • Gość

Napisano 23 sierpień 2009 - 10:55

Dzieki. Jestem w trakcie planowania diety opartej na tluszczach nienasyconych - roslinnych itp.

#29 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 23 sierpień 2009 - 11:06

Zycze Ci wytrwalosci, jest ciezko, szczegolnie, gdy jak zawsze nie dostarczysz organizmowi takich ilosci cukrow, jakich on do tej pory sobie zyczyl. To potrafi bolec, jak odwyk od fajek. Zrob sobie jeden dzien w tyg. - np. niedziela slodki dzien. Mam na mysli to, ze aby w tym dniu pozwolic sobie zjesc jakies ciasto, batonsa, czy lody (najlepiej).

#30 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 23 sierpień 2009 - 12:00

Twierdzisz, że lepiej isć się raz w tygodniu przewieźć 150km niżeli 5dni po 30km? Powodzenia.
Nie mam ochotę na kolejne jałowe dyskusje... w każdym razie nie wiem skąd takie pomysły... powodzenia chłopaki...

do zrzucenia wagi wydaje sie to znacznie korzystniejsze.
po prostu uczucie glodu dopada tylko raz a nie 5 razy, przez co ilosc nadmiarowo spozytych kalorii jest mniejsza (prawie) pieciokrotnie. pozatym dlugie wycieczki implikuja niska intensywnosc czyli lepsza z punktu widzenia zalorzen (tluszczowa) przemiane materii i zmniejszaja ryzyko kontuzji stawow/sciegien czy problemow naczyniowo sercowych u ludzi z nadwaga czy otyloscia. rowniez u tych, ktorzy nie wiedza czy moga sobie pozwolic z innych powodow na amatorsko-wyczynowe uprawianie kolarstwa.

#31 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 23 sierpień 2009 - 14:55

Najważniejsze w odchudzanie to systematyczność.
Robienie akcji typu: mam miesiąc na zrzucenie 8 kg. mija się z celem, bo w ciągu następnego najprawdopodobniej powrócisz do dawnej wagi i to z nawiązką (tzw efekt jo-jo).
Treningi na zrzucenie wagi powinny być o niskiej lub średniej intensywności i odpowiedniej objętości czasowej. Mówi się, że minimum to 30-40 min., gdyż dopiero po tym czasie trwania wysiłku włączają się procesy spalające tłuszcze. Treningi nie powinny być jednak dużo dłuższe, ponieważ taki trening trzeba powtarzać dość często, a po dłuższym możesz się nie zregenerować dostatecznie. Po prostu na następnym treningu możesz nie mieć siły, żeby go odbyć tak jak trzeba. Najlepiej zacząć od 45-60 min. treningu co drogi dzień. Później 1-1,5 godz. w cyklu 2 dni treningu, dzień przerwy.
Jeśli do tej pory nie trenowałeś, to nawet bez zmiany nawyków żywieniowych waga powinna spadać. I pamiętaj spadek wagi powinien być powolny - później efekty będą trwalsze i nie grozi ci katabolizm całego organizmu.

#32 Gosc_diabeu_*

Gosc_diabeu_*
  • Gość

Napisano 23 sierpień 2009 - 15:23

Dzieki za wszystkie cenne porady. Mysle ze trening silowy dodatkowo przyspieszy troche metabolizm. W jednej ksiazce wyczytalem, ze nie powinno sie robic treningu silowego tego samego dnia co aeroby tylko dlaczego?

#33 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Napisano 23 sierpień 2009 - 19:12

Na pewno straciłeś dużo wody i organizm zaczął zjadać swoje rezerwy stąd trudność w uzyskaniu poprzedniej wagi. Krótko mówiąc twój styl jazdy nie jest godny naśladowania, albo inaczej nie każdy tak potrafi.

sprobuj jechac 3 dni dzien noc bez wody. zreszta zaraz po wyscigu wazylem 79kg (tj +1 do wagi) co bylo wlasnie spowodowane "opuchnieciem" od wody. waga spadla dopiero 2 i 3 dnia i tak sie juz trzyma.
ten styl jazdy z czystym sumieniem polecam kazdemu kto chce zrzucic szybko pare kilo.
nie polecam natomiast katowania po godzinie czy poltorej dziennie bo szkoda na to zdrowia.
.


Czyli przepaliłeś mięśnie bo wody było pod dostatkiem - teraz nie jest dziwne, że nie możesz przytyć. Uprawiasz ekstremalną odmianę kolarstwa, jazda non stop przez trzy doby - jednak nadal nie polecam tego sposobu odchudzania. Doprowadziłeś się do stanu jak pacjent po operacji - wali się w niego litry kroplówek, a nic nie daje do jedzena.
Powinienieś po takim wyścigu zrobić badania krwi i wtedy będzie widać czarno na białym czego brakuje w organiźmie.

#34 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 23 sierpień 2009 - 19:13

Typowy trening siłowy - kulturystyczny bądź ciężarowy, praktycznie nie wywołuje efektu spalania tkanki tłuszczowej. Aby mieć efekty na siłowni, to trzeba się ODŻYWIAĆ i to dobrze, bo przecież celem jest budowanie masy mięśniowej. Paradoksalnie jakby przy okazji złapiesz dodatkowo sadełko. Na siłowni możesz zyskać tylko tyle, że rozwinięte, duże mięśnie podczas wysiłku aerobowego spalają więcej kalorii. Ale typowa siłownia nie odchudza. Do tego potrzebny jest aerobik.
Ale są treningi, możliwe do przeprowadzenia na siłowni, typowo o charakterze aerobowym.
Np. tzw. trening obwodowy.
Polega on na tym, że przygotowujesz kilka lub kilkanaście stanowisk i wykonujesz na nich ćwiczenia na RÓŻNE grupy mięśniowe bez przerw odpoczynkowych. Ćwiczenia powinny być niezbyt intensywne, z małymi ciężarami i z dużą ilością powtórzeń. Kiedy przechodzisz od jednego ćwiczenia do drugiego, serce musi przepompować krew z jednej grupy mięśni do drugiej, a więc wzrasta tętno i na tym polega aerobowy charakter treningu obwodowego.

W jednej ksiazce wyczytalem, ze nie powinno sie robic treningu silowego tego samego dnia co aeroby tylko dlaczego?

A dlaczego nie ? Częstą praktyką jest, że paker (ale w dobrym znaczeniu tego słowa), po ćwiczeniach siłowych kręci 30 min. na rowerku stacjonarnym. Oszczędność czasu i dobry efekt. Ja np. w sezonie, na siłownie jeżdżę rowerem, a po wyjściu przedłużam trasę, żeby zrobić ok. 25 km w wolnym tempie (30min.)

#35 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 23 sierpień 2009 - 19:25

Typowy trening siłowy - kulturystyczny bądź ciężarowy, praktycznie nie wywołuje efektu spalania tkanki tłuszczowej. Aby mieć efekty na siłowni, to trzeba się ODŻYWIAĆ i to dobrze, bo przecież celem jest budowanie masy mięśniowej. Paradoksalnie jakby przy okazji złapiesz dodatkowo sadełko. Na siłowni możesz zyskać tylko tyle, że rozwinięte, duże mięśnie podczas wysiłku aerobowego spalają więcej kalorii. Ale typowa siłownia nie odchudza. Do tego potrzebny jest aerobik.
Ale są treningi, możliwe do przeprowadzenia na siłowni, typowo o charakterze aerobowym.
Np. tzw. trening obwodowy.
Polega on na tym, że przygotowujesz kilka lub kilkanaście stanowisk i wykonujesz na nich ćwiczenia na RÓŻNE grupy mięśniowe bez przerw odpoczynkowych. Ćwiczenia powinny być niezbyt intensywne, z małymi ciężarami i z dużą ilością powtórzeń. Kiedy przechodzisz od jednego ćwiczenia do drugiego, serce musi przepompować krew z jednej grupy mięśni do drugiej, a więc wzrasta tętno i na tym polega aerobowy charakter treningu obwodowego.

W jednej ksiazce wyczytalem, ze nie powinno sie robic treningu silowego tego samego dnia co aeroby tylko dlaczego?

A dlaczego nie ? Częstą praktyką jest, że paker (ale w dobrym znaczeniu tego słowa), po ćwiczeniach siłowych kręci 30 min. na rowerku stacjonarnym. Oszczędność czasu i dobry efekt. Ja np. w sezonie, na siłownie jeżdżę rowerem, a po wyjściu przedłużam trasę, żeby zrobić ok. 25 km w wolnym tempie (30min.)


Robo mądrze gada o siłowni zdadzam się znim.................. tylko Robo 25 km w olnym epie ( 30 minut 0 to daje średnią 50 km/h ............... jestem pod wrażeniem


Tompoz

#36 kaziklcd

kaziklcd
  • Użytkownik
  • 583 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 23 sierpień 2009 - 19:34

Zgodnie z obietnicą wstawiam swój "program odchudzający"

1. Dieta, która miała zachować mięśnie i siłę a spalić tłuszcz.

6.00 aminokwasy+glutamina
20 min później posiłek-25g brązowy ryż lub owsianka na wodzie, 2 całe jajka+4 białka jaj albo biały ser z owsianką.
30 min przed treningiem aminokwasy i suplement przed treningowy z kreatyną i argininą
8.00-8-30. TRENING SIŁOWY = PONIŻEJ
po siłowym suplement po treningowy z kreatyną i argininą
AEROBY
po aeorobach 30g odżywki białkowej z wodą i banan
Po około godzinie od sesji: 200g chudego mięsa lub ryby, 2 łyżeczki oleju lnianego lub oliwy z oliwek, 200g surowych warzyw
po 2,5 h
30g odżywki białkowej z wodą
po 2,5 h
40g owsianki z wodą, 200g pieczonej ryby, 2 pomidory (płatki owsiane tylko w dniu treningu-w dniu bez treningu tylko mięso i pomidor)
po 2,5 h
30g ciemnego makaronu lub ryżu, 250g piersi z kurczaka, 200g gotowanego kalafior lub brokuły
po 2,5 h
30g odzywki białkowej
po 2,5 h
150g chudego białego sera lub 30g odżywki białkowej na noc, duża garść migdałów (niesolone,bez oleju LIGHT)

2. Trening, typowo obwodowy na siłowni+aeroby po sesjach treningowych (sesja na siłowni z krótkimi przerwami+w dni wolne od siłowni jazda na rowerze z 60-70 Hrmax

dzień treningu A, 1 dzień wolny,
dzień treningu B, 1 dzień wolny
Krótkie przerwy między ćwiczenia 60 sekund. Ćwiczymy w seriach łączonych, kończysz jedno ćwiczenie i przechodzisz na drugie, bez przerwy. Obowiązuje PROGRESJA CIĘŻARU w każdej kolejnej serii danego ćwiczenia

Dzień treningu A
rozgrzewka 10 min (rowerek lub stepper)
Wyciskanie sztangielek skośnej 1x12powt, 2x10powt, 2x8~6powt
rozpiętki na maszynie lub wyciągu górnym (ćwiczenia łączone) 1x12powt, 2x10powt, 2x8~6powt
Martwe ciągi klasyczne + podciąganie sztangi lub pół sztangi w opadzie tułowia (ćwiczenia łączone) 1x15, 2x12 powt, 2x10powt
Podciąganie na drążku+sciąganie do klatki 4x MAX powt
Unoszenie sztangielek z boku + szrugsy ze sztangą (ćwiczenie łączone) 1x12powt, 2x10powt, 2x6powt
wyciskanie sztangi zza karku+wyciskanie sztangi z przodu w wąskim (ćwiczenie łączone) 2x12powt, 2x8 powt
3 dowolne ćwiczenia na brzuch w serii łączonej, bez obciążenia 4x25powt
- aminokwasy Bcaa + glutamina
aeroby 35min tempo szybkie, jednolite (rower lub bieżnia)

Dzień treningu B
rozgrzewka 10min
przysiady ze sztangą lub na maszynie+prostowanie nóg na maszynie (serie łączone) 1x20powt, 2x15~12powt, 1x10powt
martwe ciągi z nogami prosto i piętami na podwyższeniu+uginanie nóg na maszynie leżąc 1x20, 2x15, 1x10powt
wykroki z hantlami 3 x 15powt na każdą nogę
wspięcia na palce z obciążeniem 4x25powt
uginanie ramion ze sztangą+prostowanie ramion na wyciągu górnym 1x12powt,2x10powt,1x8powt
wyciskanie francuskie do czoła+uginania młotkowe ze sztangielkami 2x12powt,2x10powt
wyciskanie w wąskim uchwycie+podciąganie na drążku w uchwycie neutralnym 3x10powt

Przed sesją aerobów aminokwasy Bcaa+glutamina
aeroby interwałowe 40min w tempie 3 min średnie, 1min sprint, 3min średnio, 1min sprint itd.
rozciąganie całego ciała 10min



3. Suplementy

Aminokwasy, glutamina, arginina, izolat białek, packi witaminowe, bcaa, stack kreatynowy bez węglowodanów!!!


Kilka słów wyjaśnienia: Wszystkie 3 powyższe elementy się ze sobą zazębiają. Nie zrobisz solidnego treningu jak nie dostarczysz organizmowi paliwa (6 regularnych posiłków). Nie spalisz tłuszczu jak nie rozbuchasz metabolizmu ( regularne posiłki+aeroby). Przy tak intensywnym treningu trzeba zapewnić sobie paliwo i suple aby poprostu nie marnować tego co zdziałasz na treningu. Bez diety nie ma się co zabierać za taki trening bo po 2 dniach nie będzie się miało siły wstać (autopsja). Trzeba wypijać około 3-litrów wody dziennie. Trening był ułożony aby - spalić tłuszcz, zwiększyć wydolność, zwiększyć siłę nóg. A i na koniec, aby mój trening wprowadzić w życie trzeba go poprzedzić 3-4 tygodniami treningu adaptacyjnego. Stopniować aeroby - zacząć od 25 minut zwykłych i np 15 minut interwałów. Przy diecie kierować się niskim IG produktów

#37 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 23 sierpień 2009 - 19:40

Robo mądrze gada o siłowni zdadzam się znim.................. tylko Robo 25 km w olnym epie ( 30 minut 0 to daje średnią 50 km/h ............... jestem pod wrażeniem

Przepraszam, faktycznie wyszła głupota. Tak szybko to ja nie jeżdżę.
Miało być: .... żeby zrobić ok. 25 km w wolnym tempie , albo żeby przejażdżka trwała ok.30min.
Po prostu albo jadę znaną mi trasę 25 km, albo kręcę się po mieście pół godzinki.

"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#38 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 23 sierpień 2009 - 20:37

Ćwiczenia na siłowni prawidłowo planowane i odpowiednio dozowane mogą być złotym śrdokiem pomocniczym do spalania tkanki tłuszczowej - czemu - nie chce mi sie teraz pisać pozatym kiedy ja to napiszę nie będzie tak wiarygodne jak znajdziecie na sfd w poradach pana Michaiła czy Krzycha a i wielu innych znających się na sprawie lub odpowiedniej prasie - ćwiczyłem trójbój siłowy ponad 3lata dopóki choroba mnie nie zdyskwalifikowała - sprawdzałem na sobie odpowiednie plany i zasady treningowe prowadzące do spalania tkanki tłuszczowej i były bardzo pomocne w okresach polepszania definicji...

słowa klucze to: tlen, tłuszcz, regeneracja...

Pozdrawiam

#39 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 23 sierpień 2009 - 21:08

sprawdzałem na sobie odpowiednie plany i zasady treningowe prowadzące do spalania tkanki tłuszczowej i były bardzo pomocne w okresach polepszania definicji.

Pewnie, że są takie treningi, które stosują zawodnicy w okresie pracy nad definicją i separacją, ale głównie chodzi w nich o to, aby mięśnie stały się twardsze i bardziej wyraziste oraz aby nie stracić zbyt wiele zbudowanej masy mięśniowej. Poza tym trzeba wtedy trenować z bardzo dużą intensywnością, a i tak głównym elementem spalającym tkankę tłuszczową jest aerobik. Ćwicząc tylko na siłowni w celu pozbycia się tłuszczyku otrzymamy efekt, że faktycznie mięśnie się zarysują (np. pokażą się początki kaloryfera na brzuchu), ale okryte warstwą sadełka takiego jak na początku.

Ja praktykuję ćwiczenia siłowe już jakieś 25 lat (stary już jestem) i można sobie spalać na siłowni tkankę tłuszczową, ale efekty podczas ćwiczeń aerobowych będą nieporównywalnie :!: większe. Po prostu - ćwiczenia aerobowe do tego są - kropka. Jak myślicie, dlaczego jeżdżę na rowerze ?
Z ciekawości - Kobrys - jakie miałeś rekordy w 3-boju ?

#40 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 23 sierpień 2009 - 21:15

sprawdzałem na sobie odpowiednie plany i zasady treningowe prowadzące do spalania tkanki tłuszczowej i były bardzo pomocne w okresach polepszania definicji.

Pewnie, że są takie treningi, które stosują zawodnicy w okresie pracy nad definicją i separacją, ale głównie chodzi w nich o to, aby mięśnie stały się twardsze i bardziej wyraziste oraz aby nie stracić zbyt wiele zbudowanej masy mięśniowej. Poza tym trzeba wtedy trenować z bardzo dużą intensywnością, a i tak głównym elementem spalającym tkankę tłuszczową jest aerobik. Ćwicząc tylko na siłowni w celu pozbycia się tłuszczyku otrzymamy efekt, że faktycznie mięśnie się zarysują (np. pokażą się początki kaloryfera na brzuchu), ale okryte warstwą sadełka takiego jak na początku.

Ja praktykuję ćwiczenia siłowe już jakieś 25 lat (stary już jestem) i można sobie spalać na siłowni tkankę tłuszczową, ale efekty podczas ćwiczeń aerobowych będą nieporównywalnie :!: większe. Po prostu - ćwiczenia aerobowe do tego są - kropka. Jak myślicie, dlaczego jeżdżę na rowerze ?


Nie mówię o podejściu ćwiczenia 'na rzeźbę' - wręcz przeciwnie - ćwiczenia z dużym obciążeniem i powtórzeniami rzędu 4-8 - chodzi o późniejszy odpoczynek kiedy to mięśnie spalają 'same' tłuszcz...



Dodaj odpowiedź