Witam
Wczoraj przejechałem 80% trasy mega w Istebnej (z wyjątkiem odcinka w Czechach), z mojego punktu widzenia trasa zdecydowanie dla lubiących krótkie pionowe ścianki i mało płaskich wietrznych odcinków. W zasadzie płaskie są tylko 2 odcinki Mosty u Jablunkova - Jablunkov i Węgierska Górka-Milówka, z klasycznych podjazdów w zasadzie tylko salmopol 5,5 km śr. nach. 6%. Charakterystyka trasy: na dzień dobry podjazd na Rostokę (wg. mnie nr 1 na maratonie)- jakieś 1,5km momentami pod 20% wjeżdżałem 30-23 (wcześniej przy 39-23 nie dałem rady), później lekko w dół i podjazd na p. koniakowską ok.500m znów ponad 15%, dalej stromy zjazd aż do Jaworzynki (tu skręt w lewo w drogę z pierwszeństwem), krótki podjazd 8% i skręt w lewo na Zapasieki, od razu pionowo w dół na 400m osiągnałem 73km/h a raczej lekki jestem (63kg), tu radzę uważać - brutalny zakręt w prawo, wczoraj podniecony nieco prędkością zaliczyłem pobocze;) dalej wjazd na drogę z pierwszeństwem, po chwili w lewo przez mostek i kolejna ścianka łącznie 1,5 km max 15-18%, potem kilka km takie w miarę płaskie niezłe widoki, dalej odcinek w lesie z nie najlepszym asfaltem i w okolicach Wyrchczadeczki totalnie zabłocona droga (to po ostatnich burzach więc na maratonie powinno być lepiej) trochę zjazdu przez Krężelkę i skręt w boczną drogę na Duraje, podjazd ok. 1km fatalnym asfaltem, powrót na główną jezdnie Istebna - Jaworzynka tutaj trasa mega i mini biegnie na Trzycatek (ścianka) i Hrcave, ja wracałem do Istebnej centrum, główną drogą na kubalonkę przez I. Tartak, tu podjazd 500m 10% i skręt na połom (kilka km w lesie - dobra nawierzchnia), stromy krótki zjazd i znów pod górę dosyć mocno ok.1km, dalej zjazd, sporo ostrych zakrętów, dwa skrzyżowania najpierw w Kawulonce w prawo, potem w lewo przy wjeździe do drogi na stecówkę, tu podjazd którym zjeżdzaliśmy w zeszłym roku z p. Szarcula - lajcik, przed stecówką ostry zakręt w prawo i brutalny zjazd do czarnej Wisełki, skręt w lewo i piękny fragment ok. 3km zjazd 3%, dalej skręt w lewo i za mostem w prawo, znów ok. 3 km zjazdu do drogi 942 Wisła-Szczyrk, stąd jakieś 5km lekkiego podjazdu i wspomniany wyżej główny podjazd na p. salmopolską (cudownym asfaltem- świeżo kładziony), z przełęczy bardzo długi zjazd 12,5 km, potem taki długi pagórkowaty odcinek przez Buczkowice, Lipową do Radziechowego, dalej fajny zjazd do głównej drogi Bielsko-Żywiec którą jedziemy 2-3km, tu jest ten drugi płaski fragment, objazd przez Cięcinę i powrót na gł. drogę B-Ż, o ile dobrze odczytałem trasę to ma prowadzić główną jezdnią od Węgierskiej Górki do Milówki, cały ten odcinek jest aktualnie remontowany i co 100m są przekopy! na rondzie w milówce w prawo i dalej słynny podjazd na ochodzitą

potem już ten sam zjazd do Istebnej centrum i finisz w Zaolziu.
powodzenia
D.S.