
MARATONY SZOSOWE PP
#21
Posted 01 May 2007 - 16:40
#22
Posted 01 May 2007 - 16:44
Quote
W Bogdańcu ze średnią 35km/h w kategorii M4 można było wskoczyć na pudło. ;-)...40-42/h-a napewno czwórka z przodu...
pozdro horny
[ Dodano: 2007-05-01, 17:50 ]
roolez, też nie wiem czy dam radę i na ile mnie stać. Właśnie maratony PP tym się charakteryzują, że każdy znajdzie rywala dla siebie. W ostateczności własne słabości, z którymi przyjdzie się zmagać.
#23
Posted 01 May 2007 - 18:11

#24
Posted 01 May 2007 - 19:13
Ja znam swoje możliwości i na pewno nie ukończę maratonu w grupie, walczącej o czołowe miejsca. Jeżeli będę czuł się na siłach to chętnie kawałek z takim pociągiem się przejadę dając zmiany, a następnie odpuszczam... na długo przed finiszem :mrgreen: :-P
#25
Posted 10 June 2007 - 10:19
Dookoła mnie mam niestety jedynie dość pagórkowate trasy (podjazd na gorke to moze z 1,5 minuty, ale dosyc duzy kont nachylenia) i nie sadze zebym byl w stanie przejechac wiecej niz 60 km.
#26
Posted 10 June 2007 - 11:51
Quote
-grupę z ostrowca
NIE z ostrowca tylko z OSTROWA [wielkopolskiego]!
pzdr
#27
Posted 12 June 2007 - 02:57

#28
Posted 15 June 2007 - 15:13
Mam pytanko z kim z was zobaczę się jutro na maratonie w Gryficach??
Do zobaczyska!
pozdro
#29
Posted 15 June 2007 - 20:46
,,pozdro,,JAREK.. :-D :mrgreen:

#31
Posted 16 June 2007 - 13:11
#32
Posted 17 June 2007 - 17:13
pozdro horny
#33
Posted 17 June 2007 - 17:31
powodzenia!!!
#34
Posted 18 June 2007 - 08:28
pozdro horny
#36
Posted 18 June 2007 - 14:59
#37
Posted 18 June 2007 - 18:12
#38
Posted 18 June 2007 - 21:15
#39
Posted 08 July 2007 - 19:11
Nie pomyślcie, że woda sodowa uderzyła mi do głowy, ale szczerze się cieszę, więc nie będę udawał fałszywej skromności. Chce się podzielić miłą wiadomością również z wirtualnymi kolegami z forum. Przejechałem cały dystans Super Maratonu Pętla Beskidzka - ISTEBNA 2007 - 273km i blisko 5000m przewyższenia. Uzyskałem dobry czas (10h 14min), zwłaszcza, że wiejący silny wiatr z zachodu podczas wjazdu na Ochodzitą chciał mi zerwać kask z z głowy :-P. Zająłem bardzo dobre III miejsce w swojej kategorii i V open. Górska Edycja Pucharu Polski maraton w Istebnej należał do najcięższych wyścigów, w jakich niektórzy w ogóle kiedykolwiek startowali. Takie opinie wielokrotnie słyszałem od uczestników. O skali trudności niech świadczy fakt, że tylko połowa (43) z zadeklarowanej ilości kolarzy ukończyła 3 pętle. Jest to dopiero mój drugi maraton PP, więc zbyt dużego doświadczenia nie mam, aby czynić podobne porównania. Myślałem sobie, że bardzo dobre, czwarte miejsce, zajęte w Lesznie, mogło być trochę dziełem przypadku. Po Pętli Beskidzkiej wierzę, że tak nie było. W górach nikt nikogo nie wciągnie na kole na szczyt. Albo się wjeżdża szybciej od innych, albo zostaje się w tyle. Prowadzący lider w Pucharze Polski, Andrzej Gryckiewicz i tym razem okazał się niekwestionowanym mistrzem. Na dystansie 273km dołożył mi 27min, ale od zajęcia drugiego miejsca dzieliło mnie tylko 4 sek. (słownie: cztery sekundy).

pozdro horny
#40
Posted 08 July 2007 - 19:17
W Kłodzku będziesz ?
Reply to this topic
