Skocz do zawartości


Zdjęcie

MARATONY SZOSOWE PP


808 odpowiedzi w tym temacie

#41 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 08 lipiec 2007 - 19:33

Dzięki za gratulacje. Podium trudno było przewidzieć, bo są dobrzy zawodnicy, więc nie wiem skad taka pewność u Ciebie roolez :-P . Okazuje się jednak, że z grupy faworytów nie zwiódł tylko obecny lider PP. Pozostali, z różnych przyczyn zajęli odleglejsze pozycje, albo nie ukończyli 3 pętli. II pozycję zajął zawodnik z Rzeszowa, który nie startuje w PP, tylko w górskich maratonach, organizowanych między innymi w Czechach, czy na Słowacji.
W KK nie będę uczestniczył, bo jak wcześniej wspominałem, chcę pojechać na "Wysokie Tatry Tour" do Zakopanego.

#42 tomacias

tomacias
  • Użytkownik
  • 208 postów
  • Skądopolskie

Napisano 08 lipiec 2007 - 19:38

GRATULACJE Horny!!!!
Ten wiatr faktycznie był zabójczy. Sporo osób również tych którzy zgłosili się na 2 pętle zrezygnowało po 1.
Wjazd do mety też był niemałą niespodzianką :-? dla wielu.
Mnóstwo śladów po blokach zostało na poboczach dróg głównie pod Ochodzitą.

Masz może wyniki?

Parkowałem koło twojego auta w sobotę.

#43 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 08 lipiec 2007 - 19:44

tomacias, to ty też startowałeś?
Na pewno wiele osób śledzi forum, ale niestety "na żywo" jeszcze się nie rozpoznajemy ;-)
Wyniki mam, ale pewnie będą jeszcze dzisiaj w internecie

#44 tomacias

tomacias
  • Użytkownik
  • 208 postów
  • Skądopolskie

Napisano 08 lipiec 2007 - 19:53

Rozpoznałem cię praktycznie od razu po twoim komplecie CSC (ze zdjecia), myslałem że pogadamy ale najpierw podjechałem po numer do amfiteatru a jak wróciłem musiałeś wyjechać już na rozgrzewkę bo chyba startowałeś w 1 albo 2 grupie.
Było cholernie ciężko. Szkoda że taka fatalna nawierzchnia się trafiła na zjeździe z Kubalonki. Zjazd z Salmopolu to już była poezja ;-)

Startowałem pierwszy raz w PP ale IMHO organizacja w pytę!!!! Nawet na profi wyścigach nie zdarza sie taki profesjonalizm.

Co do wyników już 21 a jeszcze na stronce nie ma, mógłbyś je jakoś podesłać?

#45 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 08 lipiec 2007 - 21:05

Wyniki już pewnie znasz, bo są na stronie. Zlokalizowałem Cię na liście :-P . Mam nadzieję, że na następnym maratonie pogadamy. Masz rację, że organizacyjnie było wszystko extra, w ogóle fajna impreza, ... a jaka nagroda w pstaci roweru ;-).
Jak na pierwszy start w PP, wybrałeś sobie górski maraton, to nieźle. Widziałem wyniki, poszło Ci całkiem dobrze. Wiesz na co cię stać i założenia zrealizowałeś. Dziwne było tylko to, że niektórzy zapisali się na 3 pętle, a zdołali przejechać jedną. Pewnie były różne przyczyny, również mogła być awaria roweru, ale w większości przecenienie własnych możliwści. Regulamin PB, w takim przypadu przewidywał tylko zaliczenie punktów przejechanych pętli do PP, ale nie do PB. Po protestach, w ostatniej chwili zmieniono zasady i przez to zwycięzcami zostawali prawdę powiedziawszy w pewnym sensie przegrani :-(

pozdro horny

#46 kr1s1983

kr1s1983
  • Użytkownik
  • 829 postów
  • SkądNowy Sacz

Napisano 08 lipiec 2007 - 21:27

gratuluje!!trasa i dystans zabojcza.Widac dopiero jaka masz super forme

#47 Damiano

Damiano
  • Użytkownik
  • 321 postów
  • SkądDąbrowa Górnicza

Napisano 08 lipiec 2007 - 21:33

Ja byłem w sobote w Istebnej na petli ale tylko jako kibic.
Stałem przy mecie i robiłem zdjęcia uczestnikom - w sumie kilkadziesiat. Szkoda ze tak mało było osób na mecie. Gdy ja byłem w godz od 14 do 15:30 to było raptem kilkanascie osób z orgami. Więc robiłem zdjęcia i biłem brawo z innymi dla finiszujacych i tych wybierajacych sie na nastepne okrazenie.
Zamieniłem parę zdań z organizatorami? którzy mówili że sporo osób miało jechac 2 lub 3 kólka ale zrezygnowali. Na pewno podjazdy dały w kośc tak jak ten ostatni na mecie - jak w prawdziwum wyscigu:) Rozmawiałem tez z kiilkoma osobami, które potwierdziły ze było ciężko. Ale przynajmniej jedno kółko było do przejechania czego dowiodły Panie kończące maraton. Ogólnie to chyba fajna impreza i szkoda ze nie ma ich więcej w poblizu mnie.
Kończąc już , to zazdroszcze Wam udziału i wyników.
Pozdrawiam Damian.

#48 Gosc_tozik_*

Gosc_tozik_*
  • Gość

Napisano 09 lipiec 2007 - 07:30

Veni, vidi, vici - to trzecie w sensie własnych słabości... zrobiłem 3 kółka, które zaplanowałem, zmieściłem się w limicie czasu, żyję... czyż to nie jest zwycięstwo? Po maratonie z ciekawości sprawdziłem ile km zrobiłem w tym roku przed maratonem... wyszło mi że ok 1000 - czyli praktycznie tyle co nic. Dwa tygodnie temu, kiedy kolejny już raz wyruszałem treningowo na trasę Pętli - ledwo dowlokłem się do domu po jednym okrążeniu. Gdyby wtedy ktoś mi powiedział że za 2 tyg zrobię 3 kółka i przeżyję to bym popukał się w czoło...

Horny gratulacje - "twoja historia mnie urzekła" (tzn. mobilizuje i pokazuje że mogę jeszcze sporo poprawić, ale już nie w tym roku) Też żałuję że nie za bardzo był czas na pogaduchy.
Na rozdaniu nie byłem bo w niedzielę rano nic nie było w stanie ściągnąć mnie z wyra o tak "zabójczej" porze ;)

#49 mic

mic
  • Użytkownik
  • 11 postów
  • Skądopole

Napisano 09 lipiec 2007 - 07:46

...w ogóle fajna impreza, ... a jaka nagroda w pstaci roweru ;-)...


Horny gratulacje ! jestes mocarz ! :mrgreen: ja po jednej petli mialem dosc i ciesze sie z wyniku ,w sumie to jestem zaskoczony 9 miejsce na mini.
Z tego co piszesz wnioskuje,ze wylosowales rower :?: :?: ;-) chyba oplaca sie zostawac do konca imprezy....tomacias na KK musimy zostac do konca ! :mrgreen:

Michu z OKR

#50 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 09 lipiec 2007 - 09:53

Chłopaki, to aż tylu nas startowało w jednej imprezie i nie zdołaliśmy zamienić ze sobą parę słów?... totalna porażka :oops: :evil:
Musimy opracować jakis znak rozpoznawczy ;-)

Z tego co piszesz wnioskuję, że wylosowales rower

...niestety, wysuwasz zbyt daleko idące wnioski :-/ :-D . Rower przypadł komu innemu. Losowanie było bardzo emocjonujące, a nagroda w postaci szosowego roweru wysokiej klasy była dla wszystkich sporą niespodzianką. Ja wylosowałem plecak,... też fajny prezencik.
Wszystkim, którzy stanęli na starcie maratonu w Istebnej należy się szacunek, bo nawet dystans mini wymagał mega wysiłku. Dlatego wszystkim gratuluję i jednocześnie dziękuję za gratulacje.
mic IMO Ty zająłeś III miejsce w PB, a 9 w PP. Miałeś bardzo dobry, super czas. Niestety zasady regulaminowe zostały zmienione po zakończeniu maratonu, a to trochę nie tak.

pozdro horny

#51 mic

mic
  • Użytkownik
  • 11 postów
  • Skądopole

Napisano 09 lipiec 2007 - 16:35

Niestety w tym roku juz sie chyba nie zobaczymy :-/ planuje tylko Klasyk ,moze 11.08 głuszyca mtbmaraton i 8.08 czasowka na elektrownie wdna w czechach albo w tym samym terminie mistrzostwa polski amatorow family cup :mrgreen:
A tak patrzylem na stronke tego wyscigu wokol tatr,same pocinaki tam startuja ,moze za pare lat tez wystartuje ,a Ty Horny nie pokazuj sie na forum jesli nie bedziesz w pierwszej 5 w kategori !! :-)

IMO Ty zająłeś III miejsce w PB, a 9 w PP. Miałeś bardzo dobry, super czas. Niestety zasady regulaminowe zostały zmienione po zakończeniu maratonu, a to trochę nie tak.

pozdro horny


Noo niby 3 ,ale pucharu nie mam wiec czuje sie jak 9 :-P

a co do rowerku to slyszalem ,ze costam z carbonem mial :shock: taaaka nagroda !

#52 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 09 lipiec 2007 - 19:26

nie pokazuj sie na forum jesli nie bedziesz w pierwszej 5 w kategori

mic, dajesz mi nie łatwe zadanie. W ubiegłym roku w wyscigu naokoło Tatr w mojej kategorii 4 pozycję zajął FONDRIEST Maurizio. No, no czy Ty mnie trochę nie przeceniasz :-P :lol:

pozdro horny

#53 jarek

jarek
  • Użytkownik
  • 201 postów
  • SkądKOLBERG

Napisano 09 lipiec 2007 - 20:17

NO horny --pokazałes wielu ludzią swoje plecy ,,,gratulacje ,,mocarz jesteś ...pozdro,,JAREK.. :lol: :mrgreen: :lol:

#54 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 09 lipiec 2007 - 21:37

Ja już wysłałem zgłoszenie na Wysokie Tatry Tour. Horny może się spotkamy. A jeśli chodzi o zajęcie dobrego miejsca to będe się starał, ale nie ma co liczyć na jakieś kokosy. Jak pamiętam z zeszłego roku to tempo w czołówce na podjazdach było bardzo mocne. Rozpoczynając naważniejszy podjazd na ok 90 km trasy jechałem w czołówce, gdzieś w pobliżu Mateja Jurco, ale potem spłynołem :-| i na szczycie nie było już szans załapać się do którejś z czołowych grupek, a potem różnice się już tylko powiększały :cry:

#55 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 09 lipiec 2007 - 22:13

Dzięki jarek za uznanie. Jeszcze raz chcę podkreślić, że jest to też Twoja spora zasługa. Rady, których mi udzielałeś przed Lesznem i tym razem okazały się bardzo przydatne. Do maratonu trzeba się odpowiednio przygotować, a ja zupełnie zielony byłem. Zrobiłem tym razem kilka błędów, ale człowiek uczy się całe życie. Porównaj czasy poszczególnych moich okrążeń i czołówki supermaratonu. Wyraźnie podszedłem zbyt asekuracyjnie do pierwszego okrążenia, na każdym kolejnym byłem lepszy od pozostałych rywali (poza liderem, oczywiście, który był poza moim zasięgiem) mimo, że na trzecim okrążeniu praktycznie przestałem już walczyć, aby oszczędzić siły na sam moment wjazdu na metę. Wielu szło na piechotę, niestety. Były też błędy treningowe (kadencja 100 na takie góry z przełożeniem 39/27,… co to mtb? :mrgreen: ...), ale wnioski już wyciągnięte.
Co to znaczy dobre miejsce mariusz k?
IMO to nie znaczy 1,2,3, czy 10 pozycja. Może być i 287miejce, jeżeli zostało wywalczone w wyniku sumiennego treningu i nie popełniłeś błędów. Na inne elementy nie mamy wpływu. Predyspozycje (najważniejsze) do uprawiania kolarstwa dane są tylko nielicznym w momencie urodzin, na rower 7kg też nie wszystkich stać, a na starcie wyglądamy jedak wszyscy podobnie ;-)

zrobiłem 3 kółka, które zaplanowałem, zmieściłem się w limicie czasu, żyję... czyż to nie jest zwycięstwo?

, dla tozika i wielu tak, ale dla innych zwycięstwem jest: ... "wystartowałem na 3 kółka przejechałem jedno, stanąłem na pudle, odebrałem puchar"

pozdro horny

#56 jarek

jarek
  • Użytkownik
  • 201 postów
  • SkądKOLBERG

Napisano 10 lipiec 2007 - 07:38

NIE czyń sobie aż takich wyrzutów sumienia ponieważ asekuracja też ma swoje plusy ,,zachowanie sił na dalszy dystans -to jest ten plus+ ...,,bardzo ciężko wyczuć gdzie jest ta granica ,,można poswiadczyć to po tobie i toziku ,,,,,,natomiast kto rzucił się za mocno stracił siły i był koniec ,lekko za mocno się wypalił i następne kółko było dla niego nie do zrobienia ,,przy asekuracji rozkręcasz sie i załapujesz swój RYTM -nie męczysz się i nie tracisz sił tak szybko ...to co możesz sobie zarzucić to ...........4 sekundy ,,,,,,ale mądry polak po szkodzie ,,,,pozdro....JAREK.. :mrgreen: :-P :lol:

#57 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 10 lipiec 2007 - 09:21

jarek, absolutnie nie mam do siebie żadnych pretensji, bo jest po prostu superrrr. Uzyskany wynik jest dla mnie więcej niz dobry. Chodzi mi tylko o to, że nie wiedziałem, że będą takie niewielkie różnice czasowe między pozostałymi zawodnikami. Blisko pół godziny straty do Andrzeja G nie byłem w stanie na niczym nadrobić, ale 5 minut na całym dystansie mogłem zaoszczędzić, ... choćby na punktach żywnosciowych :-P :mrgreen:

pozdro horny

#58 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 10 lipiec 2007 - 10:59

Co to znaczy dobre miejsce mariusz k?
IMO to nie znaczy 1,2,3, czy 10 pozycja. Może być i 287miejce, jeżeli zostało wywalczone w wyniku sumiennego treningu i nie popełniłeś błędów. Na inne elementy nie mamy wpływu. Predyspozycje (najważniejsze) do uprawiania kolarstwa dane są tylko nielicznym w momencie urodzin, na rower 7kg też nie wszystkich stać, a na starcie wyglądamy jedak wszyscy podobnie ;-)

Ja zająłem w zeszłym roku chyba 75 miejsce ze stratą 39 minut do zwycięzcy. A dobre miejsce w tym roku dla mnie to tak 30-40 wtedy byłbym bardzo zadowolony, alew tym roku trasa jest nieco zmieniona więc mam nadzieję na dłuższą jazdę w czołówce, zobaczymy 28.07 ;-)

#59 Gosc_Zeratul_*

Gosc_Zeratul_*
  • Gość

Napisano 10 lipiec 2007 - 17:43

na wstepie sie przywitam!
Witam wszystkich :)

Od paru lat scigam sie tylko w mtb (xc i maratony), jako ze trenuje na szosowce postanowilem wystartowac w jakis imprezach szosowych.

28.07 Chce wystartowac w Wyscigu Dookola Tatr a pozniej w jakims supermaratonie.

Nie chce zakladac nowego tematu dlatego prosze o odpowiedz w tym,

Jak wyglada start ? chodzi mi o grupy startowe. Kazda grupa ma czas liczony indywidualnie??
dystans trzeba zadeklarowac wczesniej??


moze jakies rady szosowcow jak sie zachowac zeby byc wysoko ;) jakies niepisane zasady ??

Serdecznie dzieki!
Przemek.

#60 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 11 lipiec 2007 - 08:26

Jeśli chodzi o wyścig dookoła Tatr to wszyscy startują razem ;-) . Jeśli ktoś chce zająć wysokie miejsce to musi się jak najdłużej trzymać czołówki, nie ma co oszczędzać sił i jechać swoim tempem bo to jest mniej więcej jak na górskich etapach że najpierw jedzie duży peleton, a z każdym przejechanym podjazdem kolejni zawodnicy odpadają, im dłużej utrzymasz się w czołowej grupie tym masz większe szanse na zajęcie wysokiego miejsca
A jeśli chodzi o maratony PP to niech się wypowiedzą osoby które w nich startowały, bo ja jeszcze niestety nie miałem tej przyjemności :cry:



Dodaj odpowiedź