Skocz do zawartości


Zdjęcie

MARATONY SZOSOWE PP


808 odpowiedzi w tym temacie

#81 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 20 wrzesień 2007 - 08:48

Ja mam zamiar jak tylko przyślą mi części, mam nadzieję że nie dam ciała i wystąpię.

#82 karrol

karrol
  • Użytkownik
  • 90 postów
  • SkądStargard

Napisano 24 wrzesień 2007 - 13:11

ja tez mam zamiar,ale sie zobaczy;-) Narazie jestem troche przeziembiony, jak wyzdrowieje to chetnie pojade:-) Ale pewnie tylko na 80 km :-(

#83 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 01 październik 2007 - 10:20

No to jak forumowiczom poszło w Kołobrzegu?

Mój udział zaliczam do udanych, chociaż piąte miejsce w kategorii M4 pozostawia pewien niedosyt :-P . Warunki pogodowe były baaardzo trudne. Wiatr, deszcz i chłód spowodował, że dystans 260km pokonało 48 zawodników. (deklarowało 102, nie wystartowało 20, 2 defekt nie pozwolił ukończyć maratonu, 32 wybrało krótszy dystans). Jak można było przewidzieć, praca zespołowa przynosiła spodziewane efekty. Zwłaszcza w tak trudnych warunkach samotny kolarz nie miał żadnych szans w nawiązaniu równej walki z grupą. Pierwsze 8 pozycji to kolarze startujący w grupie pierwszej, ale 9, 10, 11 pozycja to moja grupa piąta. Musiałem dorównywać dwudziestolatkom, ale źle chyba nie wypadłem ;-) . Uzyskalibyśmy dużo lepsze wyniki, gdyby nie pech :-( . Spora grupa kolarzy, w tym i my, dała się nabrać na skreśloną strzałkę i pojechała prosto, zamiast skręcić w prawo. W ten sposób dołożyliśmy 6km. Ponadto centrowanie koła (złamana szprycha w moim kole), oraz 2 kapcie u Andrzeja, z którym jechałem od startu do mety i praktycznie na większości trasy pracowaliśmy we dwóch, zabrały też sporo czasu. Liczę, że tak spokojnie byliśmy pół godzinki w plecy. IMO niewłaściwą decyzję podjął też kolega Michał jadący z nami, że nie zaczekał aż Andrzej naprawi koło, tylko wyrwał sam do przodu. Pewnie chciał skokami dojść czołówkę, bo już wiedzieliśmy, że się pierwsza grupa porwała. Po wielokilometrowej samotnej walce, w końcu musiał się poddać. Niestety po dogonieniu go, i tak nie mieliśmy z niego większego pożytku, za to on spokojnie dowiózł tyłek do końca. Wydaje mi się, że ja w tych warunkach nie dałbym rady więcej nic zrobić, bo w końcówce zaczęły łapać mnie skurcze. Andrzej na pewno mógłby kilka minut jeszcze zyskać na ostatnich 30 kilometrach. Mimo, że dysponował dużym zapasem energii, nie odskoczył, lecz solidarnie ciągnął nas "na kole" do samej mety. Właściwie zarówno Andrzej jak i Michal mieli już w kat M2 pudło gwarantowane, a walka o pierwsze miejsce nie miała już szans powodzenia.

pozdro horny

#84 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 01 październik 2007 - 15:51

Jak na pierwszy raz całkiem dobrze, ale mogło być lepiej. Głównie dlatego że chwilami nie wyrabiałem, przez pierwszą część trasy 155km jechałem na tętnie 170-180. Zabrakło mi dobrego treningu bazowego. W M2 miałem 5 lokatę, w open 32. Najbardziej boli mnie że odłączyłem się od grupki na PK w Dąbrowie Białogardziej i aż do Bard jechałem sam. Fakt że w (przed)Białogardzie minęła mnie grupka 3 kolarzy ale niestety nie udało mi się do nich dojść. Gdzieś od skrzyżowania z drogą 163 na Koszalin zaczął mi się kryzys, tętno max 155 i nie mogłem wejść na wyższe, prędkość pomimo braku wiatru poniżej 30. Trochę to było dziwne bo już myślałem że po prostu opadłem z sił, ale gdy za Bardami zobaczyłem znajome twarze ze startu m.in.Ewę Matuszewską to wróciły do mnie siły. Samemu ciężko jest jechać, brak motywacji.
Pogoda była nie za ciekawa, ale nie było tak źle.
Za rok jak dobrze się ułoży to planuję wziąć udział też w innych edycjach PP, ale przez zimę muszę trenować... tyle że już w M3 :)

ps.obiecałem sobie że jak nie wezmę udziału z mojej winy to sprzedam szosówkę, na szczęście pojechałem.

ps.Na rozdaniu nagród wspomnieli o czasówce w międzyzdrojach, ktoś pamięta adres stronki?
edit: http://www.ks.uznam....=impr&impreza=2

#85 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 postów
  • SkądGalicja

Napisano 21 grudzień 2007 - 23:02

tak se czytam czytam ... kurcze - dawno TU nie zaglądalem ...
Ano pare maratonków zaliczyłem, nie zawsze max dystans, nie zawsze poszło dobrze - ale prawie zawsze zaliczałem upadki ... :mrgreen:

A w Kołobrzegu to sie emerek pochwali - zajęło sie mi first place w moim M4 na 260km ... :oops:
Nooo ... a upadeczek? A jakże - był :mrgreen:

No i pazik .. sory - horny :mrgreen: - namówił mnie właściwie na Strawczyn, tylko 115km, ale kurcze nie wiem co za goście byli, ale byli moocni, no i jakoś noga nie za bardzo podawała ... Miejsce - nie ma co chwalic sie ... ale horny - kurde - to mooocny gość ... Mysle że w przyszłym roku, jezeli będziesz jeździł regularnie na maratony, masz szanse byc naprawde wysoko ....
Aaaaa ... zapomniałem - w Strawczynie upadeczek tyż był ... :mrgreen:
(prawe kolano nie wytrzymało tych upadków i uderzeń - woda ... Ramie po Kołobrzegu do dzisiaj lecze - pozrywane jakieś ściegna ...)

#86 kuman7

kuman7
  • Użytkownik
  • 221 postów
  • Skądwałcz

Napisano 17 styczeń 2008 - 23:53

Widze cisza w temacie, ale mozliwe ze wszyscy sie ostro przygotowywuja do nastepnej edycji maratonów szosowych. A ja bym sie chcial dowiedziec kto ma zamiar startowac w 2008 roku z forowiczów? Moze bysmy sie poscigali gdzies bo jak narazie jestem tu nowy i to moj 1 post ;-)

#87 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 17 styczeń 2008 - 23:54

Oczywiście JA :mrgreen:

#88 kuman7

kuman7
  • Użytkownik
  • 221 postów
  • Skądwałcz

Napisano 17 styczeń 2008 - 23:59

Cytat

Oczywiście JA

Pytałem sie tych lepszych np. jarek bo do nich mam zamiar podciagac swoj poziom :)

#89 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 styczeń 2008 - 09:07

Jak chcesz się ścigać z konkretną osoba to napisz do niego na pw w jakim maratonie bierze udział... i skąd możesz wiedzieć jak jeździ @ndy? :-?

#90 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 18 styczeń 2008 - 09:53

Kuman to mój kumpel... Wie o mnie wszystko,jest troche złośliwy ale i tak go lubię :mrgreen:

No i lepszy ode mnie jest na pewno :-P Jeździ już chyba z 5 lat a ja dopiero rok :-P

#91 Gosc_tozik_*

Gosc_tozik_*
  • Gość

Napisano 18 styczeń 2008 - 09:55

Cytat

Moze bysmy sie poscigali

Kolegu kuman7 - polecam uważną lekturę :
www.supermaraton.org (z naciskem na regulamin),
oraz www.forum.supermaraton.org

Maratony to nie wyścigi, jazda w normalnym ruchu drogowym, start jest grupami i nie masz gwarancji, że uda się wystartować w jednej grupie z tą osobą z którą chcesz bezpośrednio rywalizować. Zmiany organizacyjno-regulaminowe mają na celu ukrócenie praktyk "ściganckich"

BTW - ja planuję w tym roku start w 5 - 7 maratonach, ale zamierzam się ścigać tylko sam ze sobą.

#92 Miguel

Miguel
  • Użytkownik
  • 840 postów
  • SkądGOP - Będzin

Napisano 18 styczeń 2008 - 09:57

Ja bym chciał wystartować, ale nie wiem czy nie jest jeszcze za wcześnie. ;-)

#93 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 18 styczeń 2008 - 10:04

Słyszałeś kuman, poczytaj www.supermaraton.org :lol:

#94 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 18 styczeń 2008 - 11:44

Ja na szosówce śmigam od sierpnia '07 i zrobiłem na razie nie wiele ponad 2k km, na maraton na pewno jest dla mnie za wcześnie, ale może w jednym wystartuję :-o

Powstał także taki mały pomysł, aby zebrać niewielką grupkę kolarzy z Warszawy i udać się np. pociągiem wspólnie na jakiś maraton, wiadomo że pewnie nas powrzucają do różnych grup, ale powrót także byłby wspólny. Pozostaje tylko określić na który maraton byśmy zawitali. Wstępnie pod takim pomysłem podpisuję się ja, Qba także jest chętny. Oczywiście fajnie byłoby gdyby na wybranym maratonie pojawiły się także inne osoby z forum, nie będące z Warszawy i okolic :mrgreen:

#95 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 18 styczeń 2008 - 12:40

Cytat

Maratony to nie wyścigi

Pozwolę się nie zgodzić z Tozikiem. Spora liczba organizatorów i uczestników za wszelką cenę pragnie unikać, jak tylko może, nazywania cyklu szosowych maratonów o Pucharu Polski, wyścigami. Ja twierdzę, że po to język polski ma taki bogaty zasób słownictwa, żeby z niego korzystać.
słownik PWN: wyścig
1. «zawody, podczas których każdy z zawodników stara się przebyć określoną trasę w jak najkrótszym czasie»
2. «zmaganie się z czymś»
3. «ubieganie się o pierwszeństwo w jakiejś dziedzinie»

Maraton szosowy jest wyścigiem, tyle że nie za startu wspólnego.

Zamierzam w tym roku wystartować w kilku edycjach (planuję 5), ale dla mnie nie będzie to wyścig, bo czas nie odegra takiej roli, jak w ubiegłym sezonie. I to jest w maratonach szosowych PP najfajniesze,... każdy znajdzie coś dla siebie ;-)

pozdro horny

#96 Gosc_@ndy_*

Gosc_@ndy_*
  • Gość

Napisano 18 styczeń 2008 - 13:26

Cytat

Wstępnie pod takim pomysłem podpisuję się ja, Qba także jest chętny

To jest już nas trzech.
Rozmawiałem z Qbą i na razie ustaliliśmy, że do was dołączę w weekendowe wypady.
Co do maratonów to wystartuje na pewno w kwietniowym gryflandzie 8-) i jednym górskim.

#97 kuman7

kuman7
  • Użytkownik
  • 221 postów
  • Skądwałcz

Napisano 18 styczeń 2008 - 13:36

Cytat

Kolegu kuman7 - polecam uważną lekturę :
www.supermaraton.org (z naciskem na regulamin),
oraz www.forum.supermaraton.org

Dziekuje za porady chciałem tylko rozruszac towarzystwo tutejsze do jakies rozmowy :)
BTW - ja juz startowalem w 15 maratonach z czego w 11 w 2007 roku 8-)

#98 Gosc_tozik_*

Gosc_tozik_*
  • Gość

Napisano 18 styczeń 2008 - 14:18

kuman7 - dałem się podejść jak dziecko ;)
Imponujący wynik jak widzę uzyskałeś w zeszłym sezonie - gratulacje.
Ja z różnych przyczyn w zeszłym sezonie nie bardzo mogłem jeździć na maratony - w tym mam zamiar się troszkę "odkuć" - 7 imprez to będzie max. moich możliwości finasowo-organizacyjnych. Ale jak pisałem - ścigać się z nikim nie mam zamiaru, bo dla mnie będzie dobrze, jeśli na każdej imprezie NIE BÊDÊ OSTATNI W SWOJEJ KATEGORII ;)

#99 dracorp

dracorp
  • Użytkownik
  • 313 postów
  • SkądKoszalin

Napisano 18 styczeń 2008 - 17:33

Ja sobie planuję wystąpić w jak największej ilości imprez, zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie muszę złożyć swoją szosówkę i zacząć trenować. Bo już kilka miesięcy jestem bez roweru. Muszę tylko poszukać kogoś z mojej okolicy i zgadać się na wspólny wyjazd. Może da się do kogoś podczepić i wspólnie zrzucić się na dojazd.
ps.mile widziany sponsor :)

Jak dla mnie zawody to najlepszy trening jaki można mieć.
@Do osób które brały udział już w różnych edycjach PP: jak jest z noclegami? Czy na każdych zawodach organizator zapewnia nocleg jak to było w przypadku kołobrzeskiego maratonu?

#100 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 postów
  • Skądmazowieckie

Napisano 18 styczeń 2008 - 18:20

Cytat

Czy na każdych zawodach organizator zapewnia nocleg jak to było w przypadku kołobrzeskiego maratonu?

Organizator nie zapewnia wszystkim noclegów, ale często ułatwia ich załatwienie. Właśnie tak jak w Kołobrzegu, albo podając lokalizacje w miarę tanich pensjonatów, schronisk, hoteli

pozdro horny



Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy