Jump to content


Photo

Malowanie ramy


312 replies to this topic

#21 ERDE

ERDE
  • Użytkownik
  • 1,010 posts
  • SkądLublin

Posted 27 December 2007 - 22:14

dokładnie Karbon, ja swoją stalową ramę malowałem proszkowo, jakoś nie czuję tego "osłabienia" zobaczymy w sezonie jak dostanie zdrowo po d4... wtedy się okaże

#22 Tik_Tak

Tik_Tak
  • Użytkownik
  • 88 posts
  • Skądwschodnie rubieże

Posted 28 December 2007 - 12:58

ja również swoją stalową ramkę proszkowo malowałem i cały ostatni sezon przejeździłem i żadnych problemów nie miałem ;-)

#23 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3,267 posts
  • SkądPoznań

Posted 28 December 2007 - 13:13

przy malowaniu proszkowym temperatura wygrzewania chyba jest zbyt niska żeby naruszyć strukturę stali


#24 Karbon

Karbon
  • Użytkownik
  • 1,876 posts
  • SkądŁódź

Posted 28 December 2007 - 13:28

Facet, który mi piaskował kiedyś stalową ramę mówił, że rama może stać się nieco bardziej plastyczna po wygrzewaniu.

#25 Kuba

Kuba
  • Użytkownik
  • 70 posts
  • SkądPoznań

Posted 30 December 2007 - 17:54

A to nie idzie na odwrót? Że gdy się wygrzewa stal tym się bardziej hartuje? W jednym sklepie kiedyś mi powiedzieli że ramy aluminiowe są już wygrzewane i ponowne wygrzewanie może je osłabić. Nie wiem...

#26 Darek80

Darek80
  • Użytkownik
  • 339 posts
  • Skądokolice Łowicza

Posted 30 December 2007 - 18:02

Quote

A to nie idzie na odwrót? Że gdy się wygrzewa stal tym się bardziej hartuje? W jednym sklepie kiedyś mi powiedzieli że ramy aluminiowe są już wygrzewane i ponowne wygrzewanie może je osłabić. Nie wiem...

Z tego co mi wiadomo to zależy to od czasu stygnięcia. Jeżeli materiał wolno stygnie to twardość maleje tzw odpuszczanie. W przypadku szybkiego stygniecia np w oleju twardość rośnie.

#27 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3,267 posts
  • SkądPoznań

Posted 30 December 2007 - 18:31

Hartowanie i odpuszczanie to dwie zupełne inne operacje, hartowane polega na nagrzaniu metalu i jego szybkim ostudzeniu, proces jest bardzo złożony, ma on na celu utwardzenie stali, natomiast odpuszczanie, jest procesem który przechodzi stal po hartowaniu, ma na celu usunięcie wewnętrznych naprężeń powstałych podczas studzenia, wtedy twardość i wytrzymałość na rozciąganie stali obniża się, ale odpuszczona stal ma większą sprężystość. Wyróżnia się trzy rodzaje odpuszczania niskie, średnie, wysokie. Odpuszczanie stali węglowych przebiega w temperaturach od 180 do 650 C, a przy malowaniu proszkowym materiał wygrzewa się w ok 200 C.


#28 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3,237 posts
  • SkądPoznań

Posted 30 December 2007 - 20:03

To jak to jest z aluminiumbo sam nie pamiętam a ksiązka z tymi danymi mi zaginęła, zresztą i tak nie było tam stopów 6061 i 7005 i tym podobnych.

#29 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3,267 posts
  • SkądPoznań

Posted 30 December 2007 - 20:20

O aluminium znalazłem tylko że wyżarza się je w temperaturze 350-500°C aby usunąć utwardzenie powstałe w trakcie obróbki plastycznej.
Heh ciekawostki znalazłem o złocie, wyklepując można uzyskać folie o grubości 0,0001mm, a z 0,05g złota można przeciągnąć na drut o długości 160m :shock:

"Mały poradnik mechanika" Warszawa 1960


#30 ERDE

ERDE
  • Użytkownik
  • 1,010 posts
  • SkądLublin

Posted 31 December 2007 - 00:34

hartowanie zwiększa kruchość stali, w efekcie stal hartowana jest twarda ale łatwiej ją połamać, dobrze wiedzą o tym kowale...

#31 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3,267 posts
  • SkądPoznań

Posted 31 December 2007 - 11:29

dokładnie, więc dlatego stal po hartowaniu się odpuszcza, aby była mniej krucha


#32 Gosc_Gurek_*

Gosc_Gurek_*
  • Gość

Posted 18 January 2008 - 15:35

A czy zjechanie ramy papierem ściernym i potem malowanie to dobry pomysł :?:

#33 Tik_Tak

Tik_Tak
  • Użytkownik
  • 88 posts
  • Skądwschodnie rubieże

Posted 18 January 2008 - 16:06

jeśli uda ci się ją zetrzeć dokładnie to czemu nie, jednak ja kiedyś tego próbowałem i od razu mogę ci powiedzieć że jest to dość mozolna praca, i w niektórych miejscach jest baaardzo ciężko pozbyć się lakieru ze względu na ograniczony dostęp dlatego jeśli chcesz malować a masz gdzieś możliwość ją wypiaskować to polecam jednak piaskowanie. Cena niewielka (przynajmniej u mnie) a i efekt znacznie lepszy. ;-)

pozdro
tik_tak

#34 sireus

sireus
  • Użytkownik
  • 69 posts
  • SkądOpole

Posted 28 January 2008 - 22:05

Panowie to nie takie trudne. Rowerek rozłożyć, stary lakier opalić (palnikiem na propan-butan, lub elektrycznie) lakier ładnie i szybko schodzi pod szczotką drucianą. Dowolnie polakierować lakierem SAMOCHODOWYM podkładowym i nawierzchniowym w spreyu. Zdolniejsi artystycznie mogą wykonać naklejki i aplikacje z foli ploterowej. (do kupienia w dobrych sklepach papierniczych). Na koniec polakierować samochodowym Klarlakiem w sprayu (rodzaj twardego bezbarwnego lakieru). Nadaje piękny połysk i zabespiecza lakier wraz z naklejkami. Podałem niedrogi(ok.50-100zł) amatorski sposó na rewitalizację ramy. Polakierowałem tym sposobem kilka ram, i efekt był zawsze wspaniały.

#35 Gosc_Karaszon15_*

Gosc_Karaszon15_*
  • Gość

Posted 29 January 2008 - 19:36

sireus, może jakies zdjęcia ?

#36 Tik_Tak

Tik_Tak
  • Użytkownik
  • 88 posts
  • Skądwschodnie rubieże

Posted 29 January 2008 - 19:51

Quote

Rowerek rozłożyć, stary lakier opalić (palnikiem na propan-butan, lub elektrycznie) lakier ładnie i szybko schodzi pod szczotką drucianą.


opalić??!! może i na stalowych ramach to się sprawdza ale co jeśli rama jest z aluminium?? czy to jej przypadkiem nie zaszkodzi??

#37 ERDE

ERDE
  • Użytkownik
  • 1,010 posts
  • SkądLublin

Posted 29 January 2008 - 21:46

ja bym ramki druciakiem nie tknął, szkoda by mi było...

#38 Gosc_bobbobek_*

Gosc_bobbobek_*
  • Gość

Posted 30 January 2008 - 20:16

A co radzicie jak rama jest carbonowa?? jak z czegos takiego zdjac lakier?? bo opalanie to moim zdaniem odpada :-/ czy moze nie pozbywac sie starego lakieru tylko nalozyc nowy??

#39 ERDE

ERDE
  • Użytkownik
  • 1,010 posts
  • SkądLublin

Posted 30 January 2008 - 22:00

lekko zmatowić trzeba tak czy inaczej

#40 sireus

sireus
  • Użytkownik
  • 69 posts
  • SkądOpole

Posted 30 January 2008 - 22:08

Daki bez przesady! Mówiąc o szczotce miałem na myśli- stalowa rama szczotka stalowa,aluminiowa rama szczotka o miękkim włosiu mosiężnym. Spoko można czyścić nic sie nie dzieje. A jeśli ktoś naprawdę się boi o rower, to w sprzedaży są także szczotki o włosiu z tworzywa sztucznego np. nylonu.(ale z tym przy wyższej temperaturze naprawdę ostrożnie!!!) Można także zastosować chemiczne środki do usuwania lakieru np:
http://auto-lakiery....ore&iProduct=49
http://www.demichem.hg.pl/decap-m.htm
http://www.allegro.p...erow_0_8kg.html
http://www.przemaluj.pl/253_381.htm i wiele wiele innych. Z pewnością środkami chemicznymi udało by się usunąć lakier bez szkody także z karbonu. Sam nie próbowałem ale odważył bym sie po zastosowaniu najmniej agresywnego preparatu wykonaniu próby na niewielkiej niewidocznej powierzchni ramy.



Reply to this topic


Rich Text Editor