Napisano 13 maj 2016 - 18:34
Nie wiem skąd się bierze to przekonanie jeśli chodzi o zależność pulsu od kadencji ...
....
Moim zdaniem to są różnice nie do wychwycenia, bo nie jeździmy w laboratorium tylko w zmiennych warunkach.
pojedź w S3 - kadencja max 85 - 5 min
odpocznij ... jeżeli jest po czym 
następnie też w S3 ale kadencja > 115 - też 5 min
widzisz różnicę ? 
Napisano 13 maj 2016 - 20:16
pojedź w S3 - kadencja max 85 - 5 min
odpocznij ... jeżeli jest po czym
następnie też w S3 ale kadencja > 115 - też 5 min
widzisz różnicę ?
Nie wiem co to jest S3, ale jak jeździłem z pulsometrem to nie widziałem większych różnic niż te, zależące chociażby od tego jak trenowałem dzień wcześniej, albo jak się wyspałem.
Napisano 14 maj 2016 - 09:01
Nie mam zamiaru się do niczego cofać, domyślne pytanie jest ironiczne i związane z bezsensownym pomieszaniem z poplątaniem, które panuje w zagadnieniu wydzielania stref treningowych, które każdy proponuje wyznaczać inaczej.
Napisano 14 maj 2016 - 09:13
Nie mam zamiaru się do niczego cofać, domyślne pytanie jest ironiczne i związane z bezsensownym pomieszaniem z poplątaniem, które panuje w zagadnieniu wydzielania stref treningowych, które każdy proponuje wyznaczać inaczej.
Hmmm pierwsze słyszę, o takim zamieszaniu No chyba że rozmawiamy o tętnie, bo w dziedzinie mocy jest to raczej jasne.
Napisano 14 maj 2016 - 10:20
Jak czytam wypowiedzi na forum (czysto rekreacyjnie) to mam dokładnie odwrotne wrażenia
Napisano 14 maj 2016 - 17:04
Nie no. Strefy mocy są jasne i klarowne. Nie wiem nawet czy jest używany inny podział na strefy niż ten wg Coggana. Ze strefami tętna jest zupełnie inaczej. Jest przynajmniej kilka sposobów wyznaczania stref i ich podziału (Coggan, Friehl, Carmichael, Żołądź itd.). Niektórym dają podobne strefy innym zupełnie inne. W moim przypadku jedyną sensowną metodą wyznaczenia stref tętna jest np. metoda Friehla (strefy tętna dobrze odpowiadają strefom mocy). We wszystkich innych metodach otrzymywałem bezsensownie niskie strefy treningowe (niezależnie czy były stosowane z dedykowanym do nich programem treningowym czy nie). Ot, kolejna wada treningu z pulsometrem 
Z mocą jest łatwo. Robisz test, najlepiej ten 20 minutowy i jesteś w domu. Metodą 2x8 minut można uzyskać trochę inny rezultat ale raczej nie ma mowy o totalnym rozjechaniu się stref treningowych jak to jest z różnymi metodami wyznaczania stref tętna.
Napisano 14 maj 2016 - 17:51
Nie wiem, nie znam się - i szczerze mówiąc nie interesują mnie te strefy
Napisano 15 maj 2016 - 21:05
A jak tłumaczyć sobie na jednym z segmentów następującą sytuację:
W środę 11 i dziś jechałem tę samą górkę Michałowice ( według Stravy 3,9 km średnie nachylenie ca7%)
Czas jazdy w obu wypadkach dokładnie ten sam 15.55 co daje średnią prędkość 13,9 km/h
Za pierwszym razem kiedy jechałem z ,,wolną '' kadencją średnio 66 obr/min to mi wyliczyło średnią moc = 244 w
Dziś trochę lżejsze przełożenie=większa średnia kadencja = 75obr/min a moc średnia widzę 261 w .Różnica dość spora chyba.
(Puls sredni w obu wypadkach niewielka różnica 153/155 ,VAM też dokładnie taki sam w obu przypadkach 905 m/h)
Dzisiaj zimno było, to po jakiś 10 min jazdy jeszcze spacerkowej w mieście zrobiłem Zero Kalibrację na Sigmie.
Waga mniej więcej ta sama ca 79 kg.
Czy to normalna sytuacja?
Nie jest tak, że te mierniki mocy to nie tylko ,,czysty nacisk na pedała/korbę'' ale też jakiś algorytm .Że biorą pod uwagę temp to jedno ale jak mi się zdaje może też jest jakiś algorytm dotyczący kadencji.
(Ciekawe jeszcze jak w ogóle ta średnia jest liczona- z jakich kawalków czasu.Może widać na tego typu przykładzie ułomność pomiaru z jednej nogi ? )
tutaj te segmenty
11 Maj https://www.strava.c...nts/13896538211
15 Maj https://www.strava.c...nts/14021711265
Napisano 15 maj 2016 - 21:14
Ale co Cię dziwi, że ten sam czas, a inna moc? Przecież wystarczyło, że wiatr się zmienił, byłeś inaczej ubrany, miałeś więcej w bidonach, wziąłeś coś innego do kieszonki, nie wysikałeś/wypróżniłeś się przed jazdą, wypiłeś więcej, zjadłeś więcej, miałeś inne ciśnienie w oponach Gdyby opierać się na prędkości to po cóż byłby pomiar?
Napisano 15 maj 2016 - 21:43
Napisano 15 maj 2016 - 23:43
A jak czuła się twoja lewa noga? Czy w obu przypadkach jechałeś tyle samo czasu na stojąco i na siedząco? Wadą pomiaru jednej nogi jest to, że takie wahania mocy mogą rzeczywiście wystąpić. Szczególnie jeśli zmieniasz mocno sposób jazdy (kadencja, technika pedałowania itd.).
Drugi typ to że coś mogło pójść nie tak z kompensacją temperatury w mierniku. 4iiii pewnie jeszcze sporo czasu zajmie dopieszczenie oprogramowania.
PS. Masz ustawiony interwał nagrywania na co 5 sekund? Tak wynika ze Stravy. Przy korzystaniu z miernika powinno korzystać się z nagrywania przynajmniej co 1s.
Napisano 16 maj 2016 - 07:23
Lewa noga Ok - cały czas siedziałem pod te wczorajsze górki.Na stojąco 0%.
Interwał nagrywanie - nie wiem muszę zerknąc , teraz nie mam możliwości .Nagrywałem Sigmą i to jest na Stravie. Ale mam ten sam plik w ipbiku -może tu inna częstotliwość nagrywania. spróbuję porównać wyniki.
edit: Ip bike ten sam segment ta sama moc średnia 261, tyle że jazda trwała 3 sekundy dłużej tym samym Vam 902 nie 905.
Jaka częstotliwość nagrywania- coś nie potrafie tego znaleźć w ustawieniach na komórce.Gdzie tego szukać?
(Tak samo jak widziałem wyskoczyło mi kiedyś okienko z Kalibracją - ale nie wiem jak do niego wrócić.
Poza tym potrafi się sam wyłaczyć , albo nie pokazywać danych z Ant - Sigma jest pewniejsza.)
Napisano 16 maj 2016 - 13:15
Panowie to jest chyba wątek o TRENINGU z pomiarem mocy, a nie instrukcja dla początkujących w korzystaniu z miernika mocy.
Jest już chyba watek o sprzętowych "miernikach" i tam dość dużo było o tym dlaczego mając pół miernika i mnożąc to przez dwa, nie dostaniemy tego co da nam cały miernik Niestety za dokładność się płaci i jak się chce aptekarską to kupujemy SRMa.
