Po prawie 6000 km na tych oponach potwierdzam powyższą opinię. Ich "szybkość" wynika z mniejszych oporów toczenia.
Jest też druga strona medalu: przy wymienionym przebiegu w tylnej oponie juz prawie nie widać znaczników.
Chwilowo wróciłem do 4000.
Posted 03 September 2019 - 17:55
Przez przypadek zreanimowałem stare koła Bontragera na obręczach tubeless ready (Alexrims AT510).
Czy wchodzić w ten system, co radzicie?
Wówczas założyłbym GP5000 ew. Pirelli Cinturato Velo TLR. Wprawdzie lubię dalekie wyjazdy, no ale będę woził dętkę...
Dari, u mnie rzadko która GP4000 na tylnym kole dożywała 6000 km. Zwykle wymiękały (a właściwie to ja wymiękałem nerwowo...) po 4000 km...
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
Posted 03 September 2019 - 20:47
Posted 03 September 2019 - 21:50
Ja sobie TLR bardzo chwałę. Prawie 6k km w tym roku na bezdętkowych oponach. Na GP5k zrobiłem pewnie z 4k i zero przebić, żadnego rzyganie mlekiem. Na dętkach łapałem wcześniej dość regularnie gumy (GP4k, Corsa). Zużycia nie potwierdzę, bo nie zaglądałem do znaczników. W sobotę rozjechałem butelkę (cholerne pijaki regularnie obrzucają nimi DDR w mojej okolicy) przez co nacięła się warstwa gumy z boku (4-5mm), ale osnowa trzyma - powietrza nie puszcza. Ważne jest tez chyba mleko na jakim się jeździ. Ja leję Orange Endurance i złego słowa nie powiem. Jedyny mankament (wynikający z charakterystyki rozwiązania) to dość szybki spadek ciśnienia (u mnie z 6 na 4 bary po ok 2 dniach, ale niżej nie zejdzie przez kolejny tydzień).
Posted 05 September 2019 - 11:22
Tubelesy ja się jednak chyba wyleczyłem, upierdliwa ta ''konserwacja'' taśmowanie.....ale najbardziej niepokoi mnie zachowanie taśmy pod wpływem wysokiej temperatury
Przez ca. rok było ok ale te wakacji to już trochę cyrku.
Byliśmy w Alpach, na jednej z przełeczy może 2 h postoju , gorąco ca 35 - zjeżdzamy pierwszy zakręt powietrze zeszło samo z siebie.Szczęście miałem dętke to wymieniłem. Okazało się, że chyba pod wpływem temperatury taśma sie poluzowała i pozamiatane .
Kolejny wyjazd też Alpy zjazd na samym tylnym hamulcu ( awaria przedniego i nie było wyboru) powolutku ale po ca 10 km znowu to samo co powyżej ,kapeć jak zwykle taśma gdzies tam się wywinęła, znowu szczęscie że miałem zwykłą dętkę- myśłę że powód ten sam =przegrzanie.
( mleczko miałem te brązowe Trezado , ale jak dla mnie to te całe mleczkowanie to trochę pic na wode może jakąś małą dziurkę przytka ale i tak najważniejsza jest taśma)
Posted 05 September 2019 - 11:34
dlatego warto na sezon warto zmienić taśmę - ja daję dwie warstwy, parę gram więcej, ale większy spokój. Generalnie taśma sama z siebie się chyba nie ma jak wywinąć - może się odkleić ze starości (zużycia) lub być podwinięta przy zakładaniu opony (np. łyżką). Inna sprawa, że przy braku normalizacji obręczy, każda może się zachowywać inaczej.
Złożenie nowej taśmy to zabawa zajmująca tyle czasu ile wymiana dętki w trasie.
Posted 13 September 2019 - 13:42
Co byście wybrali do Gravela:
Specialized Pathfinder Pro 2Bliss 700x38
Panracer Gravelking SK 700x38
WTB Riddler 700x37
Czy może jakąś inną?
Przeznaczenie: drogi leśne, szutry, szosa.
Mogę wypowiedzieć się o dwóch ostatnich. Miałem WTB w eskerze a mam GK, z tych drugich jestem o wiele bardziej zadowolony, mają mniejsze opory toczenia na asfalcie i są sporo cichsze, do tego trochę lżejsze. Zalane mlekiem toczą się całkiem fajnie.
Podobno wytrzymują większe przebiegi, tego nie sprawdziłem bo jak założyłem GK to już zostały a WTB sprzedałem.
Posted 17 September 2019 - 08:16
A jakie są alternatywy dla GP5000? Jeśli kogoś to interesuje to ponownie włożyłem Specialized S-works Turbo 26c. Oponki może nie wybitnie szybkie ale oferujące dobre opory toczenia (nie bardzo dobre czy wybitne), dobrą odporność na przebicia i nie strzelające z boku.
Ciekawe jak wypada nowy Bontrager R3.
Posted 17 September 2019 - 22:53
U mnie GP5000 wytrzymało 300 km w tym jeden wyścig. Po wyścigu zauważyłem wybrzuszenie na ściance bocznej. Opona oczywiście była lekko rozcięta i poleciała do kosza. I tym samym zakończyła się moja przygoda z firmą Continental. Kopiąc w internetach zainteresowały mnie oponki Duro. Wrzuciłem komplecik i jak na razie bez zastrzeżeń, a cena konkurencyjna.
Posted 17 September 2019 - 23:08
Miałem Conti 4000, miałem vittiorie corse G+ ... mam schwalbe pro one. Jak zwykle ile opon bym nie testował, zawsze wracam do schwalbe. Może mam pecha ale zrobiłem na schwalbe pro one już ponad 10 tyś, z czego około 5k na tubless'ach do momentu aż trafiła mi się spora dziurka, której mleczko już nie dało rady załatać. Teraz jeżdżę na dętkach i też jest fajnie.
Zero kapci, zero problemów.
Conti, już po około tysiącu mi się wybrzuszyły na boku, a przy Vittorii odklejał się bieżnik - zarówno z przodu jak i z tyłu.
Te oponki Speca też słyszałem są spoko, tylko cena jest po prostu zaporowa.
Canyon Aeroad CF SLX
Specialized Amira 2014 - sprzedany
Posted 18 September 2019 - 05:22
Posted 18 September 2019 - 08:46
Posted 18 September 2019 - 09:58
A jakie są alternatywy dla GP5000? Jeśli kogoś to interesuje to ponownie włożyłem Specialized S-works Turbo 26c. Oponki może nie wybitnie szybkie ale oferujące dobre opory toczenia (nie bardzo dobre czy wybitne), dobrą odporność na przebicia i nie strzelające z boku.
Ciekawe jak wypada nowy Bontrager R3.
Posted 18 September 2019 - 12:09
U mnie Duro łapały gumy jak głupie. Jak był gdzieś na szosie jakiś drucik z oplotu opony to wciągało jak magnes. Wyleciały z eksploatacji, bo już nie miałem cierpliwości, żeby co jakiś czas wymieniać/łatać dętki. Conti GP 4K może i słabe z boków, zwłaszcza na ostrych kamieniach/grysik, ale przód pancerny, od tysięcy km gumy nie złapałem.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750