Zbicie Wagi
#82
Posted 07 September 2015 - 20:19
Pierw pokaż, że masz TO zanim zarządasz COŚ!
Ty tylko rządasz i nic nie przedstawiasz . (nie podpieraj się teorią przez Amerykańskich lekarzy z USA)
WIęc ....?
70% dieta, żeby uzyskać wynik, a reszta to pikuś
suple zaledwie 2-5%
idąc dalej czekam na twoja twórczą wypowiedź i uwierz mi, że pokażę Ci tu mega sportowca! Fakt nie kolarz, lecz co to zmienia....?
Diety sportowe są bardzo zbliżone.....
#85 Gosc_TeQuila_*
Posted 08 September 2015 - 09:05
W takim razie może co znaczy "przerabiać na glukozę tłuszcz."?
Wytłumacz jak to działa bo nie rozumiem
Może chodziło o glukoneogenezę? Mamy zapas glikogenu w wątrobie gdzieś tak na pół dnie głodówki powiedzmy.
Wytworzenie glukozy z niecukrowych prekursorów to między innymi użycie glicerolu do jej produkcji otrzymanego z rozpadu tłuszczów.
Ale musiałoby to się wiązać z bardzo restrykcyjną dietą.
T.
#86
Posted 08 September 2015 - 10:05
Może chodziło o glukoneogenezę? Mamy zapas glikogenu w wątrobie gdzieś tak na pół dnie głodówki powiedzmy.
Wytworzenie glukozy z niecukrowych prekursorów to między innymi użycie glicerolu do jej produkcji otrzymanego z rozpadu tłuszczów.
Ale musiałoby to się wiązać z bardzo restrykcyjną dietą.
T.
Cyt. materiałów licealnych.
Zwierzęta nie są w stanie wykorzystać grup acetylowych z acetylo-CoA do syntezy glukozy. Jest to spowodowane niemożliwością odtworzenia pirogronianu (jest to związek trójwęglowy) z acetylo-CoA. Związek ten jest podstawowym substratem syntezy glukozy z innych związków organicznych (proces glukoneogenezy). Prowadzi to do tego, że nie jest możliwe zaopatrzenie tkanek w glukozę poprzez wykorzystanie zapasów kwasów tłuszczowych. Proces glukoneogenezy zachodzi w komórkach wątroby i polega na produkcji glukozy z glicerolu, pirogronianu, mleczanu (kwas mlekowy) oraz niektórych aminokwasów. Rośliny i bakterie do produkcji glukozy wykorzystują kwasy tłuszczowe. Organizmy te nie potrafią odwrócić procesu przejścia pirogronianu w acetylo-CoA, ale posiadają enzymy korzystające z produktów przejściowych cyklu Krebsa (cykliczny szereg reakcji biochemicznych, końcowy etap metabolizmu organizmów oddychających tlenem) do syntezy szczawiooctanu, który może być wykorzystany do syntezy glukozy.
#87
Posted 08 September 2015 - 10:25
Tez pierwsze słyszę o przemianie tłuszczu w glukozę/glikogen. Jakieś nowe teorie? Zawsze myślałem, że do energii organizm wykorzystuje albo tłuszcz albo/i glikogen, ale nigdy nie słyszałem o jakimś wewnętrznym przetwórstwie.
za chwilę dojdzie do tego, że napijemy się szklanki oleju, a wys...y cukierki
#88
Posted 08 September 2015 - 10:31
Konkretniej to ja proszę rozwinąć te dwie teorie i zobaczymy co mija się z prawdą
To nie ja się bawię tu w dietetyka, tylko zauważam że nawet podstawy się gubią.
http://cyclingtips.c...d-your-cycling/
http://www.musculard...topad-2010.html
Ja się nie bawię w dietetyka, dzielę się uwagami na podstawie reakcji własnego organizmu oraz tym, co usłyszałem od dobrej klasy lekarzy. Ludzi, którzy doradzają zbicie wagi by nie zapaść na cukrzycę typu 2, której źródłem jest często nadwaga. Przy czym należy rozgraniczyć kolarzy zdrowych, o doskonałej przemianie materii, którzy spalają węglowodany niczym piec oraz te osoby, które mają zaburzenia przemiany materii np zespół metaboliczny i chcą schudnąć.
Oczywiście przemiana tłuszczu w glukozę to niefortunny i mylący skrót myślowy. Mój błąd. Chodziło mi o wykorzystanie tłuszczu jako podstawy do produkcji energii przy mniejszym udziale węglowodanów.
#89
Posted 08 September 2015 - 10:44
http://cyclingtips.c...d-your-cycling/
http://www.musculard...topad-2010.html
Ja się nie bawię w dietetyka, dzielę się uwagami na podstawie reakcji własnego organizmu oraz tym, co usłyszałem od dobrej klasy lekarzy. Ludzi, którzy doradzają zbicie wagi by nie zapaść na cukrzycę typu 2, której źródłem jest często nadwaga. Przy czym należy rozgraniczyć kolarzy zdrowych, o doskonałej przemianie materii, którzy spalają węglowodany niczym piec oraz te osoby, które mają zaburzenia przemiany materii np zespół metaboliczny i chcą schudnąć. Tyle.
A ja słyszałem od dobrej klasy lekarzy że na złamanie ręki pomaga gips i mi pomogło. Chętnie podzielę się uwagami jak założony był gips. Może ktoś sam sobie założy i będzie git.
Z góry przepraszam za złośliwość.
#91
Posted 09 September 2015 - 12:13
No właśnie problem w tym, by tracąc na wadze nie stracić na mocy, trochę nie wyobrażam sobie odstawienia cukrów prostych w przypadku intensywnego treningu. Ale faktycznie znam gościa, który po konsultacjach z dietetykiem przeszedl miesiac kuracji - musial zminimalizowac udzial weglowodanow w diecie i 4x w tygodniu miał zalecone krótkie (45-60 min) jazdy w tlenie na czczo. Podobno pomogło to w przestawieniu organizmu na korzystanie z tłuszczy i zrzucił kilka kg. Szybszy się od tego jednak nie zrobił.
Tu pytanie do Prozora - dysponujesz pomiarem mocy i do treningów podchodzisz bardzo analitycznie - zmierzyłeś jaki wpływ miała na Twoje osiągi redukcja tłuszczu? Czy zanotowałeś jakieś zmiany w krzywej mocy?
Jasne - spłaszczyła się ;-). Choć w części napędzanej tłuszczykiem poszło w górę, a tam gdzie pierwsze skrzypce gra glikogen poszło w dół. Moc maksymalna oczywiście bez zmian, choć próbowałem ostatnio na Vortexie smart i dobiłem tylko do maksymalnych możliwości jego hamulca.
U mnie sytuacja była dość specyficzna. Przeciążyłem prawe udo i praktycznie musiałem zaprzestać mocnych treningów w okolicach VO2max i wyżej. Obawiałem się, że będę musiał w ogóle ograniczyć albo zaprzestać jazdy rowerem, ale po próbach okazało się, że lekkie treningi nie powodują dyskomfortu ani bólu i spokojnie nawet mogę kilka godzin jeździć (póki co max 205 km), ważne, żeby nie wchodzić w wysokie strefy, a najważniejsze żeby nie utrzymywać ich zbyt długo jeśli już była konieczność podkręcenia.
Wykorzystałem sytuację i co prawda ograniczyłem intensywność treningów, ale przy okazji stwierdziłem, że mogę spróbować zrzucić zbędny balans. Tak więc chyba od początku sierpnia narzuciłem dość proste założenie: ograniczyć kaloryczność nie mniej niż dzienne, bazowe zapotrzebowanie energetyczne organizmu (u mnie ok. 1700 kilokalorii), plus proporcjonalnie więcej dostarczać w przypadku spalenia jakiejś ilości, ale tak, aby zawsze powstał deficyt energetyczny. Dieta zrównoważona, dbanie o to, żeby jednak podaż białka nie była niższa niż 2g/kg (żeby nie zżerać siebie samego). Odstawienie chleba, zwiększenie za to ilości kasz, przestawienie się na makarony razowe i ryż pełnoziarnisty - polecam, choć do smaku makaronu pełnoziarnistego trzeba się jednak przyzwyczaić, ale za to rozgotować go ciężko i al dente jest bez większego starania się, podobnie z ryżem pełnoziarnistym, gotować trzeba 2x dłużej, za to nie skleja się i człowiek jest syty zdecydowanie dłużej.
Po 5 tygodniach spadek wagi z 69,5 kg na 66 kg - szczerze mówiąc nawet trochę za dużo, założenie było do 0,5kg na tydzień, jednak nie głoduję, 5 posiłków dziennie tyle tylko, że kontrolowane co do kaloryczności i składu. Analizator tanita przestawiony z trybu "atleta" na zwykły, bo w atlecie mi wykazywało niefizjologicznie dużą zawartość wody w organizmie. Wg tego trybu obecnie mam 14,5% tłuszczu, czyli do zejścia jeszcze trochę jest.
Gdybym miał zacząć treningi w wyższych strefach mocy, zwłaszcza VO2max, to bez dodatkowych węglowodanów byłoby to mało efektywne. Póki co staram się uda za bardzo nie przeciążać, niech jeszcze się wykuruje do końca, a w tym czasie jeszcze trochę wagi zredukuję. Ewentualnie później nieco zmniejszę tempo spadku wagi do 0,25 kg na tydzień i pozwolę sobie od czasu do czasu na jakieś śmieciowe żarełko, choć szczerze mówiąc coraz bardziej mi do tego daleko. Jak robię zakupy, to wiem co potrzebuję, jak później rzucę okiem jakie mam do dyspozycji produkty do zrobienia posiłków, to Małkowicz czy Okrasa chyba by mnie pochwalili za to co z tego robię ;-)
- patolog, Greek, Koniunl and 1 other like this
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#92
Posted 09 September 2015 - 14:48
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź! Oczekiwałem właśnie podobnej reakcji organizmu – ja już trzeci rok z rzędu zrzucam najwięcej w okresie od Stycznia do Marca - około 1 kg miesięcznie przy treningach w tlenie. Gdy tylko zaczynam w program treningu wplatać VO2Max i wyżej oraz zawody, utrzymanie deficytu kalorycznego jest praktycznie niemożliwe – czuję się zbyt słabo.
Ostatnio po (bolesnym!) wyjeździe w Ardeny z dużo lżejszymi kolegami postanowiłem zrzucić 3-5 kg – wystarczyło kilka dni niskowęglowodanowej diety bym kompletnie stracił siły w wyższych zakresach mocy. 28 sierpnia robiłem 15s interwały ze średnią mocą 873W, 5 września byłem w stanie wycisnąć jedynie 684W! To spadek mocy o 20% w ciągu tygodnia, a zaznaczam, że teoretycznie byłem naprawdę wypoczęty.
#93
Posted 09 September 2015 - 16:28
#94
Posted 09 September 2015 - 16:44
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#95
Posted 09 September 2015 - 16:49
Koniunl - tak, tego niestety należy się spodziewać, największe spadki mocy od 20s do okolic ftp. Coś za coś niestety i trzeba być tego świadomym.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#96
Posted 10 September 2015 - 13:03
nie naładujesz się cukrem przed treningiem, nie zmienisz na glikogen więcej niż ok 60g węglowodanów zaraz po treningu. Reszta pójdzie w szmalec.
To cecha osobnicza i komuś kto ma np insulinooporność nawet małe dawki pójdą w sadło.
Podawane dane które można wyczytać to średnie dla osób zdrowych z populacji.
Co do liczenia kalorii to tutaj również trzeba brać pod uwagę różne zaburzenia metaboliczne.
Co z tego że dwie osoby zjedzą tyle samo skoro jedna będzie miała zaburzenia które pozwolą na strawienie i przyswojenie połowy z tego co drugiej lub duża część pójdzie w tkankę tłuszczową.
Bez badań zapewne trudno ułożyć sensowną dietę dla kogoś kto ma zaburzenia.
#97
Posted 10 September 2015 - 14:54
nie naładujesz się cukrem przed treningiem, nie zmienisz na glikogen więcej niż ok 60g węglowodanów zaraz po treningu. Reszta pójdzie w szmalec.
A jak to się ma do diety IF, gdzie jesz bardzo dużo w niewielkim przedziale czasu? Jest ponoć polecana na redukcję.
#98
Posted 10 September 2015 - 15:26
A jak to się ma do diety IF, gdzie jesz bardzo dużo w niewielkim przedziale czasu? Jest ponoć polecana na redukcję.
Zakładam że ta dieta nie polega na spożywaniu czystej glukozy tylko produktów o niskim IG.
Popraw mnie proszę jeśli tak nie jest.
Przy okazji trafiłem na ciekawą rzecz odnośnie IF
Co do samej częstotliwości jedzenia to faktem jest jak już wcześniej pisałem, że podjadanie i częste jedzenie jest gorsze gdy powoduje częste skoki lub utrzymanie się insuliny na wysokim poziomie. Odkładamy wtedy więcej tłuszczu. Trzeba trochę czasu aż insulina spadnie a podjadając nie pozwalamy organizmowi na to. Jest to też cecha osobnicza lub związana z zaburzeniami. U jednej osoby ten czas będzie dłuższy a u innej krótszy.Badania pokazują, że na czczo nasila się takie zjawisko biochemiczne, jak ketogeneza, która chroni mięśnie przed atrofią. Jak to rozumieć? "W czasie snu organizm wykorzystuje tłuszcze do procesów metabolicznych, oszczędzając komórki mięśniowe – wyjaśnia prof. Tadeusz Stefaniak z Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. – To dlatego chorzy w szpitalu, pomimo tego, że długo śpią i nie ćwiczą, nie zwiększają zapasów tkanki tłuszczowej".
Oprócz tego są mocne przesłanki mówiące o tym, że w czasie dłuższej głodówki zwiększa się tzw. wrażliwość insulinowa, która oznacza dla organizmu mniej więcej tyle, że jest on mniej podatny na odkładanie zapasowego tłuszczu.
Do tego żeby insulina skoczyła może wystarczyć nawet guma do żucia
#99
Posted 10 September 2015 - 17:14
Zakładam że ta dieta nie polega na spożywaniu czystej glukozy tylko produktów o niskim IG.
Popraw mnie proszę jeśli tak nie jest.
Pewnie, że nie jest, ale napisałeś o 60g węgli, a ja widziałem posiłki osób z powodzeniem stosujących tę dietę na redukcji po 0,5kg ziemniaków. Stąd moje pytanie. Czyli rozumiem, że dobre węgle ok, cukier nie.