
Kolana.
#1
Napisano 14 kwiecień 2008 - 20:07
Od niedawna mam problem z lewym kolanem. Zaczeło dość mocno dawać o sobie znać. Nigdy wcześnie czegoś takiego nie odczuwałem. Zmieniłem niedawno siodło nie ruszając sztycy. Czy to możliwe , że to spowodowało wyciąganie nóg i problem z kolanem ?? Dziś opuściłem siodło o 10 mm i jest już dużo lepiej chociaż kolanno jeszcze lekko boli po jeździe. Zacząłem łykać glukozaminę , myśle o wybraniu się do lekarza - ortopedy ale jak usłyszy , że jestem chory na cykloze to wydaje mi się , że nie będzie szukał innych przyczyn tylko zabroni jeździć czego bardzo chciałbym uniknąć.
Co sugerujecie ?
#3
Gosc_Anonymous_*
Napisano 14 kwiecień 2008 - 20:41
Mój kolega miał podobny problem prawie już nie mógł chodzić - lekarz oczywiście zabronił jazdy. Zaczął łykac glukozamine i jeździ na rowerze.
Oczywiście radzę udać sie do lekarza - zrobić badania prześwietlenie i USG.
Z tego co wiem Darek to zapodajesz na ostrym kole no a to wymaga końskich nóg- trzeba będzie odpuścić.
Pozdrawiam
#4
Napisano 15 kwiecień 2008 - 08:43
#5
Napisano 15 kwiecień 2008 - 08:49
polecam wybrać się do lekarza sportowego, najlepiej współpracującego z dobrą kliniką rehabilitacji. sam miałem problem z kolanem, który wyeliminował mnie na prawie rok z biegania. najpierw leczyłem się sam - glukozamina, maści przeciwzapalne typu fastum, odpoczynek. bez skutków. pierwszy lekarz stwierdził żeby nie biegać, na RTG i USG nie było żadnych zmian.
dopiero jak trafiłem do lekarza sportowego zdiagnozował mnie manualnie, skierował do rehabilitantki, ta zaleciła odpowiednią gimnastykę. Bardzo dużo rozciągania, trochę ćwiczeń siłowych, ćwiczenia tzw. czucia głębokiego (propriocepcja), masaż lodem i fizykoterapia (jakieś prądy).
w tej chwili łamię kolejne życiówki w biegach długich, główna impreza wiosny to maraton w Krakowie.
co możesz zrobić - znajdź lekarza sportowego, warto mieć wcześniej RTG i USG zrobione. po drugie przykładaj lód do bolącego miejsca, w aptekach można kupić specjalne żelowe kompresy do zamrażania. rozciągaj się dużo. rób ćwiczenia czucia głębokiego - najprostsze to stanie na jednej nodze na czymś chybotliwym - w sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym można kupić takie specjalne płaskie poduszki z gumy.
o prawidłowej pozycji na rowerze koledzy pisali
- buzzgrow lubi to
#6
Napisano 15 kwiecień 2008 - 20:25
Dziś boli mnie także całe lewe biodro za to kolano o wiele mniej. Kilka lat temu miałem wypadek złamałem jednostronnie miednicę.
Sport to zdrowie... póki lekarz się nie dowie :-(
#7
Napisano 15 kwiecień 2008 - 20:50
Ketanol to podstawowy lek każdego lekarza, który chce odprawić z kwitkiem pacjenta ;-)
Módl się aby to wynikało z przetrenowania, a nie tak jak u mnie... zwyrodnienie stawów (skokowy). ;-)
#8
Napisano 15 kwiecień 2008 - 20:58
Cytat
dobre :-DSport to zdrowie... póki lekarz się nie dowie
Cytat
Jeżeli w jakikolwiek sposób możesz poczuć się pocieszony, to powiem Ci, że ze swoim problemem też wybrałem się do lekarza na drugi koniec Polski. Niestety, medycyny wszędzie uczą jednakowo i usłyszałem to samo. Rozsądna jazda na rowerze nie szkodzi. Teraz tylko sam sobie odpowiedz, co to znaczy rozsądna jazda ;-)Do lekarza mam zamiar się wybrać ale nie chcę pukać do pierwszych lepszych drzwi
Podejrzewam, że sam wiesz jak rozsądnie postępować, ale cykloza i rozsądek odpychają się wzajemnie :-/
pozdro horny
#11
Napisano 16 kwiecień 2008 - 18:58
O możliwości wystąpienia różnicy długości nóg dowiedziałem się dopiero w styczniu podczas badania lekarskiego od lekarza medycyny pracy ;-). Jest to możliwe (złamana kość kulszowa i łonowa) ale różnica może być niewielka bo nie mam żadnych problemów z chodzeniem. Do tej pory nie miałem problemów aż do momentu wymiany siodła które mogło być ostatecznie trochę za wysoko.
Znalazłem w Łodzi dwa prywatne ośrodki ortopedyczno-rehabilitacyjne m.in dla sportowców (w tym amatorów) gdzie zamierzam się ze swoim problemem udać.
Rozmawiałem kiedyś z ortopedą który stwierdził , że rower jest bardzo dobry do rehabilitacji ale najwidoczniej nie miał na myśli szosy.
Miałem kilka ambintnych planów na ten sezon ale wszystko teraz stoi pod znakiem zapytania. Z roweru nie mam zamiaru rezygnować ale cieżko mi się pogodzić z takim stanem rzeczy :cry:
A tak na marginesie to czemu ostre koło ma tak niszczyć kolana ? Chodzi tylko o hamowanie ?
#12
Gosc_Anonymous_*
#14
Gosc_szudri_*
Napisano 27 kwiecień 2008 - 22:21
#16
Napisano 14 maj 2008 - 14:56
Ból nie jest jakiś strasznie mocny ale mimo wszystko wole dmuchać na zimne
#17
Napisano 14 maj 2008 - 15:19
poczytaj takze archiwum forum, jest tam sporo bardzo uzytecznych informacji odnosnie prawidlowego ustawienia pozycji.
#18
Gosc_szudri_*
Napisano 15 maj 2008 - 20:00
Powodzenia
#19
Gosc_Cesiekk_*
Napisano 21 maj 2008 - 22:43
Dodaj odpowiedź
