146 replies to this topic

[Deadi]

Jest prawdą, ale nie pisz, że ktos kto sie uczy czy studiuje nie zna prawdziwego życia i że ino potrafi tylko narzekać, bo własnie prawdziwa bida w domu niejednego nauczyła jak kurewskie i parszywe potrafi być życie.

[jarek996]

Znam polskie realia i wiem jak jest KU...WA ciezko zyc w tym kraju.
A wiekszosc z Was studiuje widzac szanse na lepsze zycie. I bardzo dobrze .
Szkoda tylko , ze nie KAZDY kto chce moze w Polsce studiowac. Ale to temat rzeka i nie tu jego miejsce.
I nie msci sie na tych ktorzy biora sprawy we wlasne rece ( pisze o tych ktorzy odwazyli sie otworzyc sklep ) ze chca UCZCIWIE zarobic na chleb i cos jeszce . Nie porownuj NIGDY cen z jakiegokolwiek REALNEGO sklepu do allegro. Tak do zadnych madrych wnioskow nie dojdziesz .
To nie ich wina ze kupuja jakies tam manetki za 250 , a musza je pogonic za 400. Tak to dziala. Bez nich NIGDY btys nic LIVE nie zobaczyl i nie dotknal. A i tak wielu idzie do nich przymierzyc , podotykac i zamawia w sieci. Prawo rynku.
Cen ich za to , ze sie odwazyli ,pracuja ,wynajeli lokal cos kupuja i cos sprzedaja. Dzieki nim swiat sie kreci.

[nick]

Niestety jesteśmy biedni, a ceny w Polsce jednak chore. Jeśli za 30 tyś kupicie nowe autko do miasta albo rower w tej samej cenie niby wypas, to o czym mówimy? Porównajcie ile kosztuje wyprodukowanie auta do roweru. A sprzedawca auta też musi zarobić. Jarek-nie przeliczaj cen na zachodzie na złotówki, tylko do zarobków. Bo tak przeliczają u nas niby żurnaliści w gazetach. Np. prąd u nas dużo tańszy niż w strefie euro. Ale gdyby Niemiec musiał zapłacić za ten prąd 200 euro co miesiąc, albo 4,5 euro za litr benzyny, to chyba doszedłby do władzy nowy Hitler. A u nas- no cóż- wedle stawu grobla. pozdr

[marceln]

Niestety jesteśmy biedni, a ceny w Polsce jednak chore. Jeśli za 30 tyś kupicie nowe autko do miasta albo rower w tej samej cenie niby wypas, to o czym mówimy? Porównajcie ile kosztuje wyprodukowanie auta do roweru.

No nie moge, kolejny. Dlaczego porównujesz rower typu "Ferrari" korzystający z najnowszych technologii, do auta typu Dacia czy Skoda? Karbonowa rama to nie tylko materiał w postaci włókien, to dziesiatki inżynierów, którzy cały rok ślęczą nad projektem w USA albo Europie, to fabryki w Chinach i ktoś to na końcu musi przewieźć z Azji tutaj. Porównaj szosówke za 1800zł ze Skodą Fabią - jakość podobna, % zysk z obu produktów założe się, że podobny. Jakbyś Storcka porównywał do Carrery GT to też się założę, że % zysk ze sprzedaży 1 sztuki tez jest podobny.

[SPIKE]

Dead, czy Ty myślisz tylko o Sobie w wypowiedziach ???
Czy tylko Ty jesteś pokrzywdzony przez los ??
Ja za komunt stałem po 3 godziny na mrozie za chlebem, bo jak nie wstałeś o 4 nad ranem w kolejce to g... miałeś do jedzenia !

Wiesz ile wyzwisk i zasranych dogaduszek słyszy sprzedawca od podobnych młodych ludzi - że złodziej ze oszust , że kradnie im kase z kieszeni itd.

Tylko jakoś nikt w markecie nie marudzi wciskając paczke piwa do koszyka.

Życie jest francowate jak nie masz chodów, pleców, bogatych rodziców i i chodziłeś do szkoły o specjalizacji bez przyszłosci - tak było.

Zacznij szanować Sore to będzie Cię stać na DA.

To co napisałe Rebe jest przykładem wzajemnej pomocy, ale czy tak nie może być normalnie wszędzie ??? Nie - dlaczego - bo Polakowi w pewnym momencie otwarto "wolność " i on jak głupi pawian obija się o ściany dalej narzekając.

Mając pół szklanki piwa optymista powie że ma jeszcze pół, a pesymista że już stracił pół.

Nam sie zajebiście powodzi, mamy rodziny, mamy domy , mamy stare samochody, żaden z nas nie ma wypasionego salonu sprzedaży, tutaj na fora stamtąd nikt nie zagląda.

D. ceny miałeś podane poniżej cen na Allegro rzeczy nowych na gwarancji i przestań pierd....... bez sensu porównując modele tegoroczne do tych sprzed 2-3 lat .
A przesyłka byle szpeja od Shimano to 20 zł od najmniejszej nawet paczki

Staraj sie zmienić swoje podejście do życia i nastawienie to moze ktoś Ci sprzeda coś taniej wtedy bo ja już nie czytając wypowiedzi .
Mój 7 letni syn ma bardziej trzeżwe podejście do życia, jak nie dostanie tego to zadowoli sie czymś innym.

Czytają po raz kolejny temat o tym że sprzedawca okrada klienta rzygać mi sievb chce na takie podejście, jutro jade do mechanika z autem wybecalować prawie 600 zł i płakać nie będę bo zrobić musze , bo nie przywioze towaru na sklep.
A osbiście mam szosówke bez klamkomanetek i jest przez to lżejsza !!!


Jarek 969 może masz tam jakiś wolny lokal , lubie czyste powietrze.

[fan911]

hmm... realia są takie jakie są. Ja mam nieco inne podejście.

Zyję sobie spokojnie, pracuję po 10-13 godzin na dobę, na etacie i po godzinach robiąc zleconka. W weekendy studia podyplomowe i w międzyczasie remontuję moje własne M wzięte na duuuuży kredyt.

I cieszę się z tego co mam. Mam dwie fajne szosy, mam gdzie je postawić. Są tysiące ludzi, którzy marzą o tym, żeby w ogóle mieć rower.. ostatnio dałem mojego rozpadającego się górala dzieciom na wsi... żeby miały czym do szkoły jeździć, a nie chodzić na pieszo kilka km.

I dziękuję sobie, rodzicom, że teraz mogę delektować się dotykiem klamkomanetek 105 :-)

I zamiast piepr*yć na forum lepiej wziąć się za coś, nauczyć, popracować na to, żeby jutro było człowieka stać na coś lepszego niż dzisiaj.

[nick]

Tak, przypuszczam,że Dacię albo Fabię projektował rolnik w stodole. pozdr

[Pacek]

Ludzie o czym wy mowicie?
Rozumiem DeadHorsa rozumiem jego sposob myslenia ale Dh troszeczke sie zapedzil w wyciaganiu wnioskow.
Prawdą jest i trudno się tutaj niezgodzic że często i gęsto wydajemy dużo wiecej pieniedzy na jakis produk niż jest on faktycznie wart. W normalnych przypadkach zaczynaja dzialac prawa ekonomi (czasem nie ) i cena jest zbijana bo jest konkurencja. W przypadku czesci szosowych z dolnej półki konkurencji niema w ogóle dla SORY i może ona byc warta dwa razy wiecej niż to co sobą reprezentuje. Ale czy to znaczy że rower za 2500 na sorze nagle bedzie wart 1200? NIE! Jeżeli cena spadła by do rzeczywistej to cena roweru wynosiła by jakies 2200...
Sprawa druga, marża i robienie z klienta idioty. DH ja też nieufam sprzedawcom bo to ludize korzy chca na mnie zarobic ALE! kiedy ide cos kupic i sie na tym nieznam to ufam sprzedajacemu (wyjatkiem są sprzedawcy w media markt i innych supermarketach) że doradzi mi coś co będzie dla mnie odpowiednie, nietarguje się, niedochodze na ile chce mnie oskubac. Gośc mowi ze licznik cateye za 150zł będzie dal mnie odpowiedni i biore bez ale. Niemożna wszedzie widziec podstępu bo się życie robi ciężkie.
Jarek, po co wogole wchodzisz w polemiki? Ty masz swoj punkt widzenia DH ma swoj nic niezmienisz a mozesz tylko pogorszyc.
DH masz racje, kupujac obecnie rower za 2tys otrzymujemy średniaka ale co na to poradzisz? nic, taka polityke ma producent a sprzedawca w sklepie niebedzie wypychal towaru za 0% marży bo to nie caritas. Zamiast walczyc z wiatrakami o sprawiedliwe ceny lepiej zacisnac zęby i wziąśc się do roboty. Zacznij dawac jakies korepetycjie czy cos tak jak ja robie, dzieki korkom kupilem sobie szose, aparat, laptopa.

Pozdrwaiam wszystkich serdecznie i prosze was o jedno, nieróbcie tu burdy jak na Onecie bo to niewypada ludzią na pewnym poziomie
ps. przepraszam za ortografie troszeczke jestem wcięty

[Deadi]

Prawdą jest i trudno się tutaj niezgodzic że często i gęsto wydajemy dużo wiecej pieniedzy na jakis produk niż jest on faktycznie wart.

w zasadzie nie trzeba do tego nic dodawać.

ale Wy bogaci - róbta co chceta - wasza kasa - wasze zakupy, a mnie to lotto :mrgreen:

[ Dodano: 2010-02-05, 23:34 ]
Co tu dużu szukać...

http://www.allegro.p...mano_gumki.html

gumka za 50 zł

a na innej aukcji kapy 25 zł sztuka

wszystko 2x i estetyczna renowacja klamek 150 zł

ale po co ja to pisze skoro dla większości tu piszącyc w tym temacie to normlana kolej rzeczy (kapitalizmu) :mrgreen:

[Fifi]

Jarku zalatuje mi z Twojej wypowiedzi cynizmem... Siedzisz w Szwecji, zbijasz kokosy - OK ale nie ubliżaj biedniejszym z Polski.

Kolejny przykład polskiego podejścia. Ty Jarek zły jesteś, bo wyprowadziłeś się zagranicę, bałeś się zostać w Polsce, boisz się tego trudu, etc.
Za to Deadhorse to twardy gość, został w Polsce, to nic że zarabia 2k, może przynajmniej Was wyśmiać, żeście się boicie mieszkać w PL i poszliście na łatwiznę i zarabiacie kokosy nic nie robiąc za granicą.

Pzdr!

[Mateunio]

Z jednej strony wcale się nie dziwię Deadhorse'owi. Też mnie wkurza, że ceny części rowerowych są wysokie, ale z drugiej strony gdy sam coś sprzedaję też nie jestem darczyńcą i nie oddaje gratów za bezcen. Tak już jest skonstruowany ten świat, że każdy chce dla siebie jak najwięcej, do tego jak najmniejszym kosztem. Sprzedawca będzie chciał zarobić jak najwięcej, klient kupić za pół darmo. Dlatego rozumie podejśćie jednych i drugich. Pozostaje tak jak ktoś napisał wziąć się do roboty by potem kupić to co się chce i mieć z tego satysfakcję. Pozdrawiam

[krzysztof1985]

Kolejny przykład polskiego podejścia. Ty Jarek zły jesteś, bo wyprowadziłeś się zagranicę, bałeś się zostać w Polsce, boisz się tego trudu, etc.

Znaczy trzeba to wszysto rozgraniczyc , bo kazdy robi w zyciu na co ma ochote , jezeli kogos stac i ma mozliwosci na sprzet wyzszej klasy to czemu nie .

Wiadomo jakie sa warunki pracy (nie dotyczy bogatych ) srednia klasa to sie tlucze od miesiaca do miesiac zeby cos zarobic a , co tu mowic odlozyc np na caly rower (ciezka sprawa).

Ja tam wychodze z zalozenia ze , nie wazne na jakiej grupie osprzetu jezdzisz , ile masz kasy poprostu rob tak , jak ci sie podoba badz soba i bierz radosc z kolarstwa pomimo ciezkich warunkow bytowych ;-)

[Malik]

Google prawdę ci powie.

Tak naprawdę nie ma znaczenia ile Polak będzie zarabiać, o ile będą niższe ceny we wszystkich sklepach, zawsze znajdzie się ktoś komu będzie za drogo, zawsze znajdzie się jakiś dusigrosz, który będzie marudził o rabat od rabatu.
Niestety taka jest mentalność większości Polaków.

Google wie co "gada". Polacy to złodzieje, idioci itd. ale to także jedna rodzina... ale dopiero kiedy jesteśmy świadkami jakiegoś dramatu. Wtedy każdemu mięknie rura.

[maciej1986]

Jak wam Sora nie odpowiada to przecież jeszcze są dwie inne grupy niżej!! Jak przerzutka Sory Ci nie odpowiada to załóż sobie Alivio, też będzie działać... Widzisz Deadhorse może to nie kwestia tego, że coś jest drogie, tylko że kasy mało...

[woody]

ogolnie szosowy sa zarabiscie drogie i tu nie chodzi o sklepy tylko o producentow.

[jarek996]

Fifi, ja sie nie balem , ale jak sie wyprowadzalem w 1989 to NIE widzialem ZADNYCH perspektyw. Moj stary ktory jest radca prawnym zarabial wtedy rownowartosc 35 dolcow ! A ja tyle mialem dziennie jak podjalem prace w Szwecji.
Nie boje sie wyzwan . w 2000 wrocilem nawet na kilka lat do Polski , ale zawinalem sie po kilku latach ( przyczyna tego byla wspolpraca z bankami i nieudolnosc urzednikow; TYLKO i WYLACZNIE !! ) . Trudu ZADNEGO sie nie boje i dam sobie swietnie rade w kazdym miejscu na swiecie . O to badz spokojny. Nawet w Polsce nie narzekalem finansowo , ale wku.....lo mnie zbyt wiele rzeczy. Dla mnie kasa to naprawde nie wszystko w zyciu ( pomimo , ze tak moze myslisz )


"żeście się boicie mieszkać w PL i poszliście na łatwiznę i zarabiacie kokosy nic nie robiąc za granicą. "

A to zart , czy Ty powaznie ????

[ERDE]

jarek996, przecież Fifi się zbija z Martwokoniowego toku rozumowania, zresztą znowu powstaje temat Deadhorse vs. reszta świata. Człowiekowi, który nie chce otworzyć umysłu na inne racje nawet młotem nie wbijecie do głowy szerszego pojmowania problemu... Także Wy, którzy próbowaliście, porzućcie wszelką nadzieję...

P.S.
Aczkolwiek ceny klamkomanetek to i mnie przyprawiają o lekkie zdumienie.

[SPIKE]

Nie czytam tego tematu już , ale tak dla małej info to Shimano dało info o troche niższych cenach cokolwiek by to oznaczało to i tak za dobrze nie będzie..
Z drugiej strony porównajcie sobie cene korby Tiagra i korby SLX - to jakby odpowiednik w grupie - i jakie wnioski ????

[maciej1986]

Chyba odpowiednikiem SLX'a jest 105, to dwie najniższe grupy HTII. Tiagrę bym przyrównał do Deore, pełne ramiona, zintegrowana oś.

[h/k]

Kolejny temat wylewnego faceta. Wiem, że tacy nie mają się komu wyżalić, ale lepiej zachować narzekania dla siebie i nie wrzucać na forum.
Każdy z nas przyzna, ze łatwo w Polsce nie jest. Części do szosy są drogie. Ale trzeba być optymistą! Ciesz się, że w miarę bezproblemowo jeździsz! Ewentualne usterki naprawiaj i dalej trenuj.
A jeśli Sora to rzeczywiście taki syf, to po co nabywałeś? Sprzedaj szpeje i kup lepsze, ale używane. Dobry i zadbany sprzęt nie wymaga gwarancji.
Masz kłopot z klamkomanetkami Sory? To kup coś podobnej klasy, ale sporo starsze. Dalej nie podoba się? Kup manetki na ramę i się przyzwyczaj.