Monopol, ceny,
#61
Posted 06 February 2010 - 16:40
Powiedz, czy z powodu mrozów widziałeś wypaczony nowy chodznik z kostki tam ????
Bo ja taki mam pod blokiem, jednym drugim, a pod sklepem to już zaczynaja byc chopki dla skoczków.
Za taką gównianą robote to się nie dziwie że ktoś dostaje gówniane pieniądze.
Bo jeśli cos już sie robi to trzeba robic porządnie.
Jak robi się remonty w miastach - byle jak
Ja wyszła autostrada - lepsza jest ulica pod moim blokiem - to niby nic ale kasa idzie w błoto.
Dlaczego Czesi coś z 8 lat temu jak robili nową autostrade to zrobili i już, a na starej łaty nie widziałem.
I wy chcielibyście wszyscy dobrze zarabiać -a odpier... robote byle jak, zreszta przykład z sejmu idzie.
Dlaczego w Szwajcari od paru lat jest realizowany projekt - TIRY NA POCIĄGI - a u nas odwrotnie ??
Dlaczego do dzisiaj nie ma zrobionej lini kolejowej do Szczawnicy ?????
Dead życze Ci dobrych zarobków i Tobie podobnym ludziom ale róbcie co robicie porządnie.
Jeśli przynajmniej 50 % młodzieży zmieniłoby podejście do życia ( bo im sie wszystko należy !! ) to byłoby lepiej, stać Ci by było na dużo rzeczy.
Wiesz o tym ze kilkadziesiąt o ile nie więcej firm ubezpiecza sie za granicą i Zus w Polsce nie dostaje ani grosza z tego, a ci ludzie leczą sie tutaj za darmo ??? - kase płacisz a Anglii leczenie tutaj za darmoche , i co - do tego interesu dokładasz Ty , ja i inni bo to jest legalne, świadczenia zusowskie za pół ceny.
Nie wpieprza Cię to ???
I to i inne sprawy - to wszystko odbija sie na zarobkach naszych i możliwościach - co nam zostaje - brać kredyty w bankach , które z Polski zrobiły sobie idealne pastwisko.
Dobrze skomentował to Malik - Polak jak nie ukradnie to nic nie ma, okradają sie wszyscy nawzajem, my Państwo, Państwo nas , jak dorośniesz otworzysz oczy i machniesz reką na to wszystko i będziesz jeździł dla przyjemności a nie dlatego że Ultegra błyszczy.
A wiecie po czym poznać jak w danym kraju jest - po kiblach - kto widział to wie o co chodzi.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#62
Posted 06 February 2010 - 17:45
Fifi, ja sie nie balem , ale jak sie wyprowadzalem w 1989 to NIE widzialem ZADNYCH perspektyw. Moj stary ktory jest radca prawnym zarabial wtedy rownowartosc 35 dolcow ! A ja tyle mialem dziennie jak podjalem prace w Szwecji.
Nie boje sie wyzwan . w 2000 wrocilem nawet na kilka lat do Polski , ale zawinalem sie po kilku latach ( przyczyna tego byla wspolpraca z bankami i nieudolnosc urzednikow; TYLKO i WYLACZNIE !! ) . Trudu ZADNEGO sie nie boje i dam sobie swietnie rade w kazdym miejscu na swiecie . O to badz spokojny. Nawet w Polsce nie narzekalem finansowo , ale wku.....lo mnie zbyt wiele rzeczy. Dla mnie kasa to naprawde nie wszystko w zyciu ( pomimo , ze tak moze myslisz )
"żeście się boicie mieszkać w PL i poszliście na łatwiznę i zarabiacie kokosy nic nie robiąc za granicą. "
A to zart , czy Ty powaznie ????
Ależ Jarku, mój post napisałem w formie żartu z dużo dawką ironii, na styl kolegi Deadhorse'a. Nie musisz mi mówić jak się żyje w PL, też stamtąd wyjechałem.
#66
Posted 06 February 2010 - 18:56
#67
Posted 06 February 2010 - 18:59
Ja juz nie mam sily czasem tlumaczyc tego wszystkiego , a moje intencje sa czesto odczytawane odwrotnie . Stad te wieczne spory i zamieszania :-D
Ale trudno ; oby nasze polemiki byly zawsze takie mile.
Wiadomo ze, wszyscy jestesmy w jakis sposob inni i mamy rowniez inne spojrzenie na wiele spraw.
Dzieki temu nie jest tutaj przynajmniej NUDNO :-)
Jeszcze raz szcun dla WAS ktorzy musza walczyc z nielatwa czesto klientela i znosic jej fanaberie !
[ Dodano: 2010-02-06, 18:59 ]
Fifi, no to 18 wiecej jak w Malmö :mrgreen:
[ Dodano: 2010-02-06, 19:06 ]
maciej1986, niezle dokonania jak na 23 lata !
POWODZENIA
P.S. U mnie chlopaki pracuja ( niektorzy ) od 12 lat ( a maja dzis 30 ) !!!
Mysle , ze to tez o czyms swiadczy ( wiesz o co chodzi.... )
Oni wiedza ze sie na mnie nie zawioda i vice versa.
Po co to zmieniac ???
#68
Posted 06 February 2010 - 19:20
#70
Gosc_kobrys_*
Posted 07 February 2010 - 00:02
Każdy śmiertelnik może otworzyć działalność gospodarczą pod nazwą internetowy sklep rowerowy, zamawiać i sprzedawać. Potrzeba tylko trochę miejsca na magazyn i trochę kasy na start...
No to nie jest takie proste... sprzedawać każdy może, ale mieć konkurencyjne ceny względem innych, żeby na forumszosowe.org płaczki nie krzyczały, że drogo to już nie tak łatwo...
#73
Posted 07 February 2010 - 19:32
Ja na swojego Felta pracowałem po nocach, zapier***** równo, oczy na zapałki przed kompem + pracowałem na etacie. Razem po kilkanaście godzin na dobe, kiedy moi kumple browary spijali. Odkłądałem grosz do grosza. A później jak wreszcie mnie było stać i kupiłem fajny, w miare drogi rower to każdy... "łoo, bo Ciebie stać na taki rower!! skąd miałeś tyle kasy!!". i oczywiście zazdrośni są... ale sami dupy nie ruszą, żeby sobie zapracować.
NARZEKAĆ TO KAŻDY POTRAFI. Szkoda, że tylko narzekać. ja pracowałem co wakacje od 8 klasy szkoły podstawowej... A to na rower, a to na aparat, a to na wycieczkę. Od rodziców nie brałem ANI ZŁOTÓWKI. teraz wziąłem mieszkanko na kredyt, które remontuję i wkładam kolejne tysiące PLN, na które pracuję nawet teraz, w niedzielę wieczorem po całym weekendzie pracy...
Pozdrawiam :-)
#74
Posted 07 February 2010 - 19:57
Miałem tak samo, wszyscy mówią " kupił bym sobie ale do roboty to mi się nie chce". A jak się chwale rowerem za 3 tys autem, aparatem że stać mnie na dwa tygodnie wakacji w górach i na mazurach to odrazu że jestem burżuj, że starzy mi kupili i tak dalej. Fakt rodzice mi troszkę zawsze dołożą ale to jestjakieś 20% sumy reszte mam za stypednium, za korku za projekty.
Nie chodzi mi o to żeby każdy zaraz przestawał pić, jeśli go to jara i jest szczytem jego możliwości to prosze bardzo ale wkurza mnie kiedy taki typ wytyka mi że się woże. Niech każdy żyje tak jak mu się podoba i reszta ma się odpimpac
Ale to taki offtop bo temat był o monopolu. Monopolu niemożemy uniknąc ani z nim wygrać możemy tylko zaakceptować. Polska jest tak niszowym rynkiem jeśli chodzi o rynek sprzętu szosowego że utrata tych kilku klientów po prostu grzybi producentów.
Pozdrawiam wszystkich
#75
Posted 07 February 2010 - 20:02
praca, praca i jeszcze raz praca... Czy w Polsce, czy gdzieś indziej trzeba ciężko zap***dalać, żeby coś mieć.
Arbeit macht Frei kiedyś ktoś powiedział...
dlatego ja nie mam zamiaru zapie***lać by za wszelką cenę kupić gówniane manetki sory za 400zł, lecz mogę uczciwie pracować za uczciwą kasę i uczciwie kupić ST-6600 za 500 zł.
#77
Posted 07 February 2010 - 20:25
Ty kupiłeś przerzutkę i sprzedajesz z jakimś tam zyskiem i to jest dla Ciebie. Prowadząc sklep/serwis tym co zarobisz na marżach musisz opłacić lokal/ prąd/ ogrzewanie/ reklamy/ ZUSy/ podatki i inne pierdoły a gdzie zysk. Przecież te sklepy to nie instytucje charytatywne które będą sprzedawały z 0,5% marżą bo zwyczajnie by się nie utrzymały. Jeśli uważasz że sklep rowerowy to taki genialny interes to nie ma problemu żebyś sam taki otworzył. Jeszcze kasę z UE dostaniesz na początek i w końcu będziesz miał najniższe ceny na części, tylko się nie dziw jak na allegro ktoś wystawi tańsze. Wtedy co do importera będziesz miał pretensję, że zdziera? A jak zostaniesz importerem to co producent za dużo chce? Tylko się sytuacja odwróci jakbyś sam został producentem to wtedy Ty byś windował ceny żeby jak najwięcej zarobić i koło się zamyka.
Wklejam to tu bo ktoś widzę posty z Giełdy wywali to i ja śmiecił nie będe...
#78
Posted 07 February 2010 - 20:26
ceni się czas czy pracę? ponoć wy tacy kapitaliści, więc chyba u was sie winna cenić praca, a nie czas jak to za czsów gierka.
z resztą, potrwierdza to któraś wypowiedź Spike, który to bawił się z jakimś gównem 3h. I co niby mam mu zapłacic za 3h pracy, w których to on coś tam zrobił nieskomplikowanego, ale wymagającego troche czasu?
Thorian - sklep stacjonarny (jaki kolwiek) dziś? chyba musiałbym upaść zdrowo na łeb i to bez kasu. Jeśli już to netowy i z atrakcyjnymi cenami, które zarobią na mnie i na moje niskie koszty.
#80
Posted 07 February 2010 - 20:36
wiesz, jesteś z Poznania, więc tam płące pewnie są duży wyższe niż w 20-sto tysięcznym miasteczku. Moja płaca na cały etat wychodzi 1600zł brutto + około 200 zł premii czyli ~1800 zł. Na nasze warunki to nawet nawet płaca, a jeśli weźmie się pod uwagę pracę jaką mam (biurowe nic nie robienie to w sumie płaca znakomita w stosunku do pracy.




