"Urok" klimatu u nas w kraju jest taki, że jeżeli ktoś chce odstawić szosę na zimę to mniej więcej wychodzi, że musi ją schować na pół roku. Nie widzę więc sensu żeby tak robić. Co do trenażera to doskonale rozumiem - wystarczyły mi niecałe 3 jazdy żeby skończyć z nim raz na zawsze
Rękawice nie koniecznie muszą być stricte rowerowe - szczególnie jeśli mówimy o czymś na naprawdę chłodne dni (poniżej 0c). W tamtym roku kupiłem używane zimowe rękawice narciarskie z windstopperem i polarem od wewnątrz za 30 zeta na allegro albo olx, i są kapitalne na jazdę w mrozie. Jak wystarczy Ci cierpliwości i nie masz nic przeciwko używanym rzeczom to w internecie można znaleźć cuda
Niestety co do sklepów stacjonarnych to chyba tylko w dużych miastach, ale i tak zwykle będą miały wąski zakres produktów (Wybrane firmy, wybrane modele). Niestety uważam, że trzeba się polubić z kupowaniem rzeczy online żeby mieć naprawdę duży wybór. W dobie takich bajerów jak allegro smart, paczkomaty, darmowe dostawy i zwroty itp. to nie jest to jakiś wielki problem.