757 replies to this topic

[Dari]

Nie wiem w jakich warunkach jeździsz, ale gdybym brał dla siebie to Thundero - po prostu są bardziej uniwersalne niż Swampero. Wg BRR są bardzo szybkie i przyczepne na mokrym. Swoje zalety pokazują podobno w pełni w systemie bezdętkowym. Z wad: na niektóre obręcze wchodzą ekstremalnie trudno czyli naprawa w trasie może być koszmarem oraz nie są najlepsze pod wzglądem odporności na przebicia.

 

Zdaj, proszę, relację jak się je zakładało.

[artho]

cauchy, jaką masz wewnętrzną mm koła?

[cauchy]

18mm, a może nawet 17, nie pamiętam, to stara obręcz R24

[artho]

Nono, to jak Ci wejdą 44c to będę pod wrażeniem Ja mam 19mm i wstrzymuję się z zakupem umarzonych GravelKingów 43c do zakupu kół bo szczerze mówiąc obawiam się balona, na którym nie będzie się dało jeździć..  

[cauchy]

najwyżej będzie zwrot na tylną oponę a zamówię 40, ew. zostanie na wymianę przedniej

[cauchy]

Weszło
Fakt, że zostalo po 1.5mm ale jest. Pozaklejam tasmami ramę i zobacze jak to bedzie dzialac w praktyce.

Opona ma od koocka do klocka ok 44.3mm. I fajny ten bieżnik, obawiałem się że będzie bardziej łysa, a jest naprwdę spoko. Jedna opona waży 495g. Założenie nie sprawiało jakichś dużych problemów.

[cauchy]

Byłem dziś na Targówku w Sportano przetestować Orbea Oiz, przed którym tak mnie przestrzegaliście.. kurczę no wszystko super, i geo się zgadza i lekkość, i sztywność, i zawieszenie, i blokady.. testowałem te 2:

https://www.bikechil...leo-orange.html

https://www.bikechil...lue-carbon.html

 

zwłaszcza ten drugi przekozak i bardzo ładnie się prezentuje na żywo

 

spróbuję jeszcze gdzieś znaleźć BMC 4stroke do porównania

[Marcin321]

W końcu zrobiłem zdjęcia w plenerze nowego roweru syna Superior Fly 27, jak to w MTB lekko zakurzony i ubłocony



Baza była całkiem dobra, sensowny sztywny frameset na wzrost od ~138cm, koła 27.5, podstawowa hydraulika, ładna kierownica zintegrowana z mostkiem. Do tego świetne malowanie.

Moje zmiany względem specyfikacji oryginalnej:

- napęd 1x11 deore 5100, kaseta z ali 11-50 (zamiast alivio 1x9)
- pedały xlc pd-s15 (+270g)
- sztyca karbonowa i lekki zacisk (-250g)
- dętki TPU (-250g)
- oklejona rama folią oracal 270

Myślałem jeszcze żeby zmienić korby (suport na kwadrat ~280g) i niewymienny blat bez narrow-wide wątpliwej jakości:


Ale okazało się to trudne i drogie:

- znaleźć krótkie korby na HT2 jeszcze można, ale co z tego jak mają q-factor 170mm
- pokazana korba ma q-factor 146mm i waży raptem 540g!
- deorka ze sprzęgłem robi robotę i łańcuch trzyma się na tym nędznym blacie jak trzeba

[Karmazynowy jeleń]

Też mam czym w las pojechać, tu jeszcze przed modyfikacją, bo dodałem markowe gripy, lusterko, amorek powietrzny i parę innych popierdółek: https://imgbox.com/lMc2dCaF Nawet daje radę, bo używam NAVIKI a ona w trybie MTB wybiera jakieś zwierzęce ścieżki.

[heavy_puchatek]

To i ja się pochwalę. Zepsułem karbonowe koło w gravelu Ulepie (śrubokrętem)  i potrzebując czegoś na szybko kupiłem badziewne koła 700C. I tak już Ulep został prawilnym gravelem z oponami 42mm. Bo zamiast właściwych kółek kupiłem sobie rower MTB. Kolejna miniaturka.

 

Miał być jakiś Canyon. Później miał być jakiś full. A później uznałem, że i tak czego nie kupię to zaraz będę próbował się na tym ścigać więc kupiłem rowerek dziecięcy Jakiś karbonowy Cube Rookie z ramką 13,5" i kołami 27,5". Oczywiście od razu zmieniłem wszystkie rurki - mostek z 40mm na jakiś 60mm z dropem, kierownicę na 720mm, sztycę na lekką bez offsetu, pomiar w pająku XCadey bo czemu nie, siodełko na takie co już znam.

 

Kable mi przeszkadzają jak zwykle w wieszaniu numerków - to sobie sprawiłem jakiegoś leżaka Sida WC bez manetki (i tak nie używałem, a nie tak łatwo coś kupić pod 27,5 i boost) oraz wymieniłem mechanicznego srama NX (ale gówniana manetka!) na coś innego. Najtańszy był XX1 AXS z olx.

 

Na razie ze wszystkim będzie jakieś 9,2kg.

[Chikushou]

Ciekawy projekt. Ile Cię to finalnie wyszło? Ja mam swojego starego Gianta XTC Advanced 1 z 2015 też na 27.5, który na customowych kołach (1390g) wyszedł 10,5 kg z pedałami. Co prawda tam jest 2x10 xt, a widelec to Fox 32 Factory (1650g), dlatego ciekawi mnie cena.
Ja w 2018 zapłaciłem za swojego bez kół ~3500 zł - więc cieżko to porównać

[heavy_puchatek]

Gotowy Cube jakoś niecałe 7000 (nowy), widelec 2250 (nowy leżak), rurki to średnio tak po 150 sztuka (nowe, sama chińszczyzna). Używana przerzutka z manetką i ładowarką 1700. Pająk XCadey 1500 (nowy). I kupiłem używaną kasetę bo mi wyglądała jak nowa i taka w sumie była (Sram X01) za 300 Bębenek XD do kół Newmen 250 bo był fabrycznie HG.

 

I jakieś inne pierdoły co nie pamiętam typu gripy, mlekio, zębatka, pedały i w sumie nie wiem co jeszcze. Minus kasa odzyskana / do odzyskania ze sprzedaży swoich gratów, trochę tego się też uzbiera.

 

Kurde, mogłeś nie pytać to bym nie wiedział, że to takie drogie jest a jeszcze nie skończyłem Te kółka Newmen na pewno kiedyś wylecą, nie skróciłem jeszcze mocno kabli od hamulców bo też ich później nie sprzedam Ale najpierw się nadmiaru sprzętu pozbędę, w zimie wzięcie duże nie jest.

 

PS: Ten SID WC nie jest wcale tak lekki - to rocznik 2017, nie to samo co nowe modele. Ale nowych nie ma pod koło 27,5. Jak zaglądam do rozpiski jest to dokładnie 1353g ale bez osi więc oś 40g+ i mamy 1400g. Z rurką urżniętą bardzo krótko. A do tego jeszcze ekspander, cięższy niż gwiazdka bo rurka karbonowa Za to nie mam pojęcia ile waży rama tego Cube bo go w całości nie rozbierałem - szacuję po wadze pozostałych komponentów na jakieś 900-950g w tym mikro rozmiarze.

[Chikushou]

No to faktycznie, robi się kwota .
Natomiast sam myślę o przejściu na 1x12, bo mam bębenek XD do piasty Tune i tak kusi . Aczkolwiek patrząc na to że rower ma juz 8 lat, to nie wiem czy po prostu nie kupic nowego

[Marcin321]

Niezły ścigant wyszedł z tego Cube. Kąty rurek rama też ma dobre/nowoczesne, tylko trudno mi ocenić długość TT bo rozmiar ramy masz mocno nietypowy. Jak chcesz jeszcze rozdmuchać budżet to dropper-a zamontuj

 

Widzę też że sprzęt używasz zgodnie z przeznaczeniem, pomyśl o mikro-błotniku - lagi widelca będą wdzięczne.

[heavy_puchatek]

Na razie zdążyłem przelecieć na nim dopiero 4 wyścigi i parę górskich trasek, ale ten rozmiar ma jeszcze taką właściwość, że potrzebę posiadania droppera miałem łącznie przez około 0 sekund. Kiera stosunkowo wysoko, tyłek nisko, rama krótka, ramiona szeroko. Manewrować da się bez problemu nawet gdy jest stromo. To jak z blokadą widelca - nie użyję, a manetka i kabel tylko przeszkadza

 

Za to kierownica 720mm ma pewne cechy, których nie znałem wcześniej. Łatwo zawadzić o drzewo na singlach i takie tam, nie wiem jak duzi ludzie jeżdżą na jeszcze szerszych drągach. Na zdjęciu jest most kolejowy - nie udało mi się po nim przejechać bo było za wąsko! Musiałem "przehulajnogować"

 

 

[cauchy]

720mm na ten rozmiar?

mam 175cm i 650-680 dla mnie jest idealnie, szerzej już się czuję niepewnie

[Chikushou]

Ja jeździłem długo z 660mm też mi się wydawało ze jest wystarczająco. Obecnie mam 720mm, było dziwnie na początku teraz w ogóle nie wydaje mi się za szeroka. Natomiast jest znacząca poprawa stabilności w nierównym terenie.

[heavy_puchatek]

W starym MTB miałem 540mm z rogami W szosie 360, w gravelu 380. Przesiadka na 680 z Cube to był szok, chciałem od razu krótszą. Zdążyłem kupić 720 z myślą o przycięciu. Zanim doszła to 680 już było ok, tej 720 też już nie zamierzam skracać. W terenie jeździ się świetnie, na szosę Krowy nie wyprowadzam Jedyna wada jak dla mnie to właśnie realna możliwość zahaczenia o coś.

[cauchy]

No tak, to nieraz sprawia ze sie daje po heblach na zjezdzie na singlu. 540 to chyba kazdy kiedys mial, jak widze wczesne foty Mai W. na czym sie jezdzilo to sie mozna tylko usmiechnac

[cauchy]

Sirrus, update 2024:

- nowe siodło Ryet 3d

- nowa korba GRX 810

- nowy suport BBR60