8 replies to this topic

[Coriner]

Ponieważ moja sprawa zakończyła się procesem, który bezproblemowo wygrałem, podzielę się z Wami wiedzą w tym zakresie. Załączam po prostu pozew (uproszczony) jaki trzeba napisać. Uproszczony bo sprawa szybciej rusza niż pozew klasyczny.

Dorzucam wniosek do policji o podanie danych sprawcy, bo nie od razu chcieli mi je podać. Samo "wyrwanie" tych danych trwało 5 miesięcy, procesy są po prostu dla cierpliwych.

 

Nie mogę dodać 4 dokumentu bo mam jakiś limit - niech admin dorzuci tych kb.

Attached Files

•  Pozew do internetu.doc   81KB   133 downloads
•  Wniosek do Policji internet.doc   28KB   58 downloads
•  uzup rubryki nr 9 internet.doc   28.5KB   28 downloads

[Tomaszek]

Dzięki Coriner że się podzieliłeś tymi info.

[FOBOS]

aaa można o zdjęcia w jpeg. bo world - a nie mam. ?

[shmoo]

@Coriner orientujesz się jak wyliczać szkodę z wartości rynkowej?

Zakładając że ktoś nie ma paragonów a towar podrożał albo kupił go w promocji,
powinien mieć możliwość przywrócenia wszystkiego do stanu pierwotnego.
Inaczej będzie stratny.
 

aaa można o zdjęcia w jpeg. bo world - a nie mam. ?

Chcesz pismo odręcznie napisać?
Może darmowe libreoffice?

[kris91]

Hej, mam podobne pytanie jak kolega wyżej:


Jestem już jakiś czas po wypadku, ubezpieczyciel wypłacił mi za rower 7600zl w tym kask, buty i smartfon.
Policzyli ceny detaliczne i pomnożyli amortyzację i wypłacili 70% realnej wartości.

Serwis rowerowy po częściach wycenił mi szkodę ma prawie 13 tys zł czyli prawie polowe więcej.

Czy jest szansa na odwołanie i dopłatę przez ubezpieczalnie? Jeśli tak, to co wpisać i jak napisać wniosek?

[Kamil444]

ubezpieczyciel wypłacił mi za rower 7600zl w tym kask, buty i smartfon.


 

Ubezpieczyciel sprawcy wypadku? czy miałeś rower oddzielnie ubezpieczony?

[kris91]

Sprawcy wypadku z jego oc

[shmoo]

Nie musisz mieć na to faktur. Przedstawiasz swoją wycene i tyle, oni mogą się z nią zgodzić albo nie. Należy się zwrot za wszystkie poniesione koszta a sprzet ma być przywrócony do stanu pierwotnego, nieważne czy sprzęt był używany czy nie.
Jak niczego nie podpisywałeś z ubezpieczycielem to sprawa cały czas jest otwarta.

Byle było rozpisane na części.

[chlebu]

Ja ostatnio doprowadziłem do skazania koleżki, który zepchnął mnie z drogi w lesie i uciekł. Namierzyłem go z kamery w sklepie 3 km wcześniej!!!

 

Wszystko trwało 7 miesięcy, ale dostał 800 zł mandatu i solidną zwyższę z OC.  Wypłacili mi tyle ile chciałem, czyli 1400 zł.