Koła Vinci
#204
Napisano 17 marzec 2020 - 12:36
A do mnie właśnie doszły Tore 35mm pod oponkę pod tarcze zamówione w ubiegłym tygodniu https://www.vinciwhe...ake-pod-oponke/. Wizualnie KOZAK ! Błyszczą się jak psu wiecie co , mienią się na słońcu pięknie, musi to dawać super efekt podczas jazdy. Czas się zdecydować jakie oponki do nich dobrać, czy schwalbe pro one 25mm TL czy conti GP 5000 25mm TL i jazdaaa! Co do wagi, mój komplet tak jak na zdjęciach. A więc 3g mniej od deklarowanych 1195g .
- EmPe lubi to
#207
Napisano 17 marzec 2020 - 12:56
Tylko nie popsujcie sobie obreczy tymi oponami.
#209
Napisano 17 marzec 2020 - 13:02
Niekoniecznie ale bedziesz mial duza szanse zobaczyc przy zakladaniu tych opon, jak w wiekszosci przypadkow kazdej innej TL opony. Rowniez sama obrecz moze tu dodac nieco atrakcji.
#211
Napisano 17 marzec 2020 - 13:12
Regulaminy firm kurierskich zabraniają przewozu przedmiotów pod ciśnieniem. W dodatku takie koło w razie (mało prawdopodobnej) eksplozji mogłoby zabrudzić inne przedmioty w transporcie.
Inna sprawa, że również dla Ciebie lepiej przećwiczyć montaż w domu, niż 50 km od domu
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#212
Napisano 17 marzec 2020 - 13:27
Dodatkowo dochodzi szansa, że powietrze podczas transportu zejdzie (szczególnie gdy mowa o nowo założonym systemie tubeless, który lubi się rozszczelniać szczególnie przed pierwszą jazdą) i masz całe koło ubabrane w mleku.
Tubelessa nowo założonego więc bym nie wysyłał, nawet pomijając fakt, że firmy kurierskie tego zabraniają. W mojej ocenie odmowa tutaj jest na +. Sporo firm od kół karbonowych jednak to oferuje, bo niezły biznes policzyć sobie po 50 zł za założenie opony + spora marża na akcesoriach tubeless i droższym niż w innych sklepach ogumieniu. Łącznie pewnie z 30 min roboty dla wprawionego serwisanta i z 200 zł od klienta wzięte dodatkowo. A ryzyko? A kto by się tam martwił Ciekawe czy chociaż jakoś dodatkowo zabezpieczają koła z ogumieniem do transportu.
I tak jak pisze mikroos - przećwiczenie montażu w domu i tak jest wymagane, by nabrać doświadczenia w razie co. Łyżką delikatnie możesz się wspierać, koniecznie plastikową i z wyczuciem.
#213
Napisano 17 marzec 2020 - 14:30
Niekoniecznie ale bedziesz mial duza szanse zobaczyc przy zakladaniu tych opon, jak w wiekszosci przypadkow kazdej innej TL opony. Rowniez sama obrecz moze tu dodac nieco atrakcji.
To fakt trzeba trochę więcej cierpliwości, niż przy tradycyjnych oponach ale żeby uszkodzić obręcz? No chyba, że ktoś używa śrubokręta albo innego żelastwa i to jeszcze na sucho
#214
Napisano 17 marzec 2020 - 18:50
- EmPe lubi to
#218
Napisano 19 marzec 2020 - 21:06
#220
Napisano 23 marzec 2020 - 19:46
Założenie opon na kola bez problemu, bez użycia łyżek, trochę siły wymagało oczywiście ale myślałem że będzie ciężej... Trzymanie ciśnienia nawet bez mleka wzorowe.
- Bzyk, renton i EmPe lubią to