Nie, nie zależy od samej intensywności wysiłku. Przez pierwsze sekundy organizm nawet po węglowodany nie sięga, uaktywnienie "paliwa tłuszczowego" trwa do kilku minut od rozpoczęcia wysiłku.
Greek, coś nie tak z linkiem, ale pewno chodzi o ten schemat:
te 40 minut, a właściwie do 90 minut to zmniejszenie zasobów glikogenu i sukcesywne zmniejszanie się ilości wytwarzanej energii z glikogenu, a strefa ok. 60 minut i wyżej, a zwłaszcza powyżej 120 minut to zwiększone spalanie tłuszczów pochodzących spoza tkanki mięśniowej, czyli magazynowanej jako zapasowe źródła energii np. na brzuchu. Stąd wniosek, że szybsze spalanie zmagazynowanej tkanki tłuszczowej następuje w dłuższych jazdach, takich przynajmniej 2h. Jeśli ktoś liczy na zgubienie opony brzusznej ćwicząc 15 - 60 minut to może się rozczarować