Skocz do zawartości


Zdjęcie

Strzelające Tylne Koło


82 odpowiedzi w tym temacie

#1 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 29 wrzesień 2016 - 07:29

Kilka dni temu założyłem 2 komplet kół. Po przejechaniu kilku kilometrów tylne koło zaczęło strzelać. Pierwsza myśl, luźne szprychy. Oddałem koło do centrowania. Koło odebrałem wczoraj, założyłem po przejechaniu kilku kilometrów znów ten sam problem, tylko strzela jakby mniej.

Osoba, która centrowała koło twierdzi że szprychy były dobrze naciągnięte, ale jeszcze trochę je dociągnął i psiknął trochę smarem koło nypli i między łączeniami szprych.

 

Teraz tak. Sprawdzałem kiedy strzela:

- nie pedałuje to nie strzela

- staje na pedały i nie siadając na siodełko pedałuje to nie strzela

- siadając na siodełko i pedałując strzela

 

- sprawdzałem szybkozamykacz i jest ok

- sprawdzałem też nakrętkę do wentyla i nie stuka o felgę

- sprawdzałem magnes od licznika i też jest ok

 

Może ktoś podpowie gdzie szukać problemu?

 



#2 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 29 wrzesień 2016 - 07:48

Może sztyca albo szyny od siodła skoro strzela jak pedałujesz siedząc..?

 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#3 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 1989 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 29 wrzesień 2016 - 08:49

A zakładałeś stare koła żeby sprawdzić? To wiele wyjaśni :) 



53608702113_1697d8a0bf_o.png 53650540372_5d02396ecc_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 49380949278_d7c6896025_o.png


#4 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 29 wrzesień 2016 - 09:03

Siara to nie sztyca ani szyny siodła.

piotrkol91 zakładałem tylne koło do innego kompletu i tam cisza nic nie strzela.

 

Jak gadałem z osobą od centrowania to powiedziała, że jak dalej będzie strzelać to może spróbować je przepleść. Wczoraj robiłem testowo 20 kilometrów i tak po 15 kilometrach trzaski występowały rzadziej. Czy to możliwe, że szprychy się układają? Może głupie pytanie, ale na kołach się nie znam.

Albo możliwę, że to piasta tylko że na kołach jeździłem pół roku.



#5 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 29 wrzesień 2016 - 12:44

A na jakich obręczach są te koła? Ja mam coś podobnego w tylnym kole na obręczy Mavic Open Pro. Szprychy mocno naciągnięte, a strzela. Winowajcą są zbyt luźno osadzone kapsle w otworach na nyple. Na krótką metę pomaga smarowanie tych miejsc, ale potem znowu wraca. Ten dźwięk jest tak denerwujący, że rozważam nawet zmianę tej obręczy na coś innego (np. Kinlin, Alexrims). Z Alexrims R390 (też podwójnie oczkowane) nie miałem nigdy takich problemów. 


  • fpso lubi to

#6 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 29 wrzesień 2016 - 13:39

To są koła 4ZA Cirrus Alu. Szukałem informacji jakie są tam obręcze, ale na stronie https://www.merlincy...lset-72600.html gdzie kupowałem nie ma na ten temat informacji.

Co najlepsze, jeżdziłem na nich wcześniej wszystko bylo ok. Założyłem inny komplet, a ten dałem do centrowania. Przeleżały w piwnicy prawie rok czekając na swoją kolej i tu taka niespodzianka ;(

 

Wczoraj jeszcze po jeździe wziąłem WD40 i psiknałem mięszy szprychy gdzie się przecinają i zrobiłem krótki test po osiedlu i przy mocniejszym depnięciu pojawiały się trzaski, ale już bardzo ciche lub czasem nie występowały.



#7 Cyklo Ziutek

Cyklo Ziutek
  • Użytkownik
  • 1050 postów
  • SkądPuławy

Napisano 29 wrzesień 2016 - 15:28

...Jak gadałem z osobą od centrowania to powiedziała, że jak dalej będzie strzelać to może spróbować je przepleść....

Bardzo możliwe, że szprychy się układają. Też proponuję przepleść koło. Identyczny przypadek, jak u znajomego w Trek Emonda S6. Koła Bontrager.



#8 palli

palli
  • Użytkownik
  • 580 postów
  • SkądKonstancin

Napisano 29 wrzesień 2016 - 16:54

Może zabrzmi to głupio ale.... sprawdzałeś nowe koło z szybkozamykaczem ze starego? U mnie przód strzelał (głównie na podjazdach gdzie trzeba było depnąć), a po wymianie cisza.



#9 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 29 wrzesień 2016 - 18:38

palli temat szybkozamykaczy przerabiałem w starych kołach. Kupiłem lekkie tytanowe, żeby było lżej i co jakiś czas musiałem je poprawiać bo piszczały/strzelały. Akurat nie sprawdziłem w tym kole z innym szybkozamykaczem. Założę ten tytanowy i sprawdzę co z tego będzie.

 

Jeszcze jedną rzecz sprawdziłem. Po obydwu stronach szprychy się przecinają i sprawdzałem czy w miejscu przecięcia nie skrzypią i tylko jedna para skrzypi, reszta siedzi cicho. Może tutaj jest problem.



#10 Marky

Marky
  • Użytkownik
  • 62 postów

Napisano 29 wrzesień 2016 - 19:48

Kiedyś strzelało mi świeżo zaplecione koło, ale po kilku przejechanych setkach zrobiła się cisza.



#11 renton

renton
  • Użytkownik
  • 431 postów

Napisano 29 wrzesień 2016 - 19:54

Przesmaruj jakimś smarem w sprayu ( smarem - nie WD40 ) nyple przy obręczy, szprychy tam gdzie się krzyżują oraz miejsce gdzie szprychy osadzone są w piaście.
Zobaczymy - może stuki ucichną.

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka



#12 Konik

Konik
  • Użytkownik
  • 540 postów
  • SkądKraków

Napisano 29 wrzesień 2016 - 20:25

Generalnie open Pro to bardzo przyzwoita (delikatnie rzecz ujmując) obręcz, choć za tę przyzwoitość Mavic każe sobie słono płacić (obecnie stosunek jakości do ceny, czyli wartość obrączek mejdinfrans, jest nieco pod kreską ze względu na ceny). Jednak, mogą zdarzyć się wybraki (jak to w życiu). Miałem trzy koła na OP (osobiście, nie licząc nie moich) i nie tylko były solidne, ale i wybaczały bardzo dużą tolerancję naciągu szprych. Żadnego strzelania. A cykanie (ale żadne tam strzelanie) układających się szprych i nypli po zaplocie/centrowaniu to - w poprawnie ułożonym każdym kole - temat kilku/nastu/dzieięciu obrotów (nie kkm) onego pod obciążeniem. .

A przy okazji: diagnozowanie problemu z pozycji klienta to bardzo duży błąd. Zamiast dochodzić przyczyn problemu (przyczyny są po stronie serwisu) warto prosto przedstawić sam problem. Nie: panie, ja to myślę, że trzeba koła wycentrować (bo strzelają), tylko: panie, koła mi strzelają - zrób pan, żeby nie (i co pan zrobisz, czyli - ile to będzie kosztowało).



#13 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 30 wrzesień 2016 - 09:19

Założylem wczoraj inny szybkozamykacz i poszedłem robić testy. Przejechane 2 kilometry i znów się zaczęło. Zdjałem też magnes od licznika, żeby zobaczyć czy coś pomoże i dalej to samo.

Podjąłem decyzję, że wracam do domu i wkurzony tym wszystkim postanowiłem rozkręcić koło i zobaczyć jak się ma piasta.

 

Po zdjęciu bębenka zobaczyłem, że w środku nie ma wcale smaru a zamiast tego chyba rdza, tak samo na zapadkach bębenka. Wyczyściłem to wszystko, dałem smar biały FL teflonowy na to i złozyłem. Test na osiedlu pokazał, że nie ma trzasków podczas pedałowania, ale po około 300 metrach pojawiło się piszczenie (chyba łożysko). Znów rozkręciłem koło, wyjałem bębenek i kręciłem kołem żeby zobaczyć co jest grane. Z koła od strony bębenka podczas obracania piszczało łożysko. Nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale dałem tam jeszcze trochę oleju Rohloff pokręciłem kołem i zostawiłem na noc.

Dziś rano poszedłem sprawdzić i podczas kręcenia zero pisków, kołem też rzucałem na boki żeby zasymulować jakieś obciązenie i nic nie piszczało. Dałem jeszcze smaru teflonowego na łożysko, na zapadki w piaście i na zapadki bębenka. Całość rozkręconą zostawiłem, po pracy to złożę i zobaczę co z tego będzie. Koła pod obciążeniem po nocy nie testowałem.

 

 

EDIT:

Złożyłem koło i przy założonym bębenku słychać ciche szuranie. Jak bębenek zdejmę to szurania nie słychać. Jeszcze zauważyłem, że po założeniu bębenka który pracował wcześniej dość głośno teraz pracuje cicho. Może coś z bębenkiem nie tak? Jutro testy w terenie.

Załączone pliki



#14 kaczor

kaczor
  • Użytkownik
  • 232 postów
  • SkądKraków- okolice

Napisano 01 październik 2016 - 17:51

Wydaje mi się, że winowajcą jest piasta/bębenek. Ja też miałen non stop trzaski, szczególnie na podjazdach- zmieniłem kolejno: suport, łańcuch, kasetę i blaty i potem się okazało że to kest wina piasty/bębenka.

#15 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 02 październik 2016 - 14:02

Przeprowadziłem testy wczoraj i dziś. Po nasmarowaniu piasty oraz bębenka cisza, nic nie strzela. Na wszelki wypadek będę musiał chyba kupić bębenek pod 10S z trzema zapadkami.



#16 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1366 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 02 październik 2016 - 16:21

Ostatnio tak wlasnie mam, jak nachylenie wzrasta do kilku procent strzelanie sie pojawia. Potem, jak przekracza 10% znika. Piasta Shimano 105. Bebenek tez preserwisowalem, te male kulki (50) nowe dalem, smar, itp. Ale strzela dalej. Moze to jeszcze byc siodlo, ale...


www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#17 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 02 październik 2016 - 19:34

astronom zanim do roweru zamontowałem strzelające koło, strzelało w samym rowerze coś. Sprawdziłem suport, wyczyściłem sztycę, założyłem na pancerze od hamulca gumowe osłonki, żeby sprawdzić czy nie stukają o ramę i sprawdziłem pancerze czy nie strzelają, poodkręcałem śruby. Okazało się, że przy mocniejszym depnięciu, jeździe po nierównościach, stawaniu na pedałach strzelały stery, jak jechałem po równej drodze to cisza.. Po wyczyszczeniu i nasmarowaniu strzelanie zniknęło.



#18 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4683 postów
  • SkądKraków

Napisano 03 październik 2016 - 22:43

1. Koło - szprychy strzelające.

Należy sprawdzić czy naciąg jest wystarczająco dobry od strony napędowej , a najważniejszą sprawą jest sprawdzenie naciżgu szprych od strony NDS czyli lewej, naciagi sprawdzamy wyłącznie tensometrem, ręką to se można sprawdzać naciąg małego..

Wystarczy że jedna szprycha będzie luźniejsza od innych obok i może coś tam trzeszczeć.

Do usranej śmierci chyba w kólko tłumaczę klientom że piasty na łożyskach maszynowych sprawdzamy i czyścimy po : około 2 tysiaków normalnej jazdy w suchych warunkach , oraz po każdej jeździe w mocnym deszczu .

Jeśli tylko jedno łożysko w korpusie niedomaga to i tak wymieniamy oba .

W bębenku też wymienia się łożyska oba od razu, nie czekając aż na nim pojawi się luz, bo można później nie wybić łożysk z bębenka bo się rozsypią i dupa blada.

Im lżejsze piasty ty, częściej trzeba poświecić im czas, Rohlofem nie smarujemy zapadek w bębenku, tam może być wyłącznie albo rzadszy olej albo smar nieklejący się 

Stosujemy wyłącznie łożyska dobrych firm, chińczyki po 2 zł darujmy sobie do piasty za 2-3 stówki.

 

2 Nieokreślone trzaski .....czasem może strzelać pedała a w nim łożysko, a czasem nawet gwiazdka w widelcu.

Strzela też sztyca, zwłaszcza jak jest krótka i robi to na styku z rura poziomą ramy, warto tę okolice posmarować np smarem miedzianym bo jest tłusty.

 

Co do przeplatania to nie ma sensu, szprychy nie układają się 20 km jazdy, odprężenie występuje natychmiastowo po paru metrach praktycznie pod ciężarem rowerzysty, zakładając ze mechanik tego nie zrobił w trakcie centrowania .

 

W przypadku Open pro pod oczka można zastosować klej Loctite , zielony, taki który służy do wypełnienia szczelin w gniazdach po montażu łożysk maszynowych ( to jest gęstszy klej ). te obręcze są bardzo cienkie,i oczkowanie nich może być za słabe  i puszczać w czasie.


Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#19 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 04 październik 2016 - 07:51

Na centrowaniu kół się nie znam, a jak się nie znam to wolę się nie brać żeby nie pogorszyć sprawy. Trzaski były już tak denerwujące, zresztą obojętnie co strzela to denerwuje że już musiałem sprawdzić co z piastą się dzieje. Perwnie to był błąd, że dałem trochę Rohloff'a na łozysko i po tym jeszcze smar do łożysk.

 

Dzięki SPIKE za informację, teraz do piasty będę zaglądał częściej. Musiałbym jeszcze sprawdzić drugi komplet kół gdzie nie było trzasków.



#20 sts

sts
  • Użytkownik
  • 290 postów
  • SkądMazowsze

Napisano 04 październik 2016 - 10:07

SPIKE

Ale co tam robic z tymi maszynówkami ?

Mam przed sobą łożyska (maszynowe), czysto jest, kręcą sie ok, smarować chyba nie trzeba? bicia nie ma.

To co ja tam będę rozkręcał zaglądał grzebał jak działa dobrze? Czysto bo jazda po suchym a łożysko w miarę dobrze zabezpieczone.


Nie liczy się sprzęt tylko serce.




Dodaj odpowiedź