Zużycie otworów po tysiącu kilometrów (czy w ogóle przed zajechaniem do zera zębów) po prostu nie jest możliwe. Coś musiało zostać schrzanione podczas montażu - takie rzeczy absolutnie się nie zdarzają przy poprawnym montażu i użytkowaniu.
A jednak, tarcza po pewnym czasie przestała sztywno siedzieć i żadne kombinacje ze śrubami nie eliminowały problemu, po ponownym zamontowaniu oryginalnej 34-ki wszystko było OK, więc śruby były dobre.
PS. póki co poległem w boju o zamontowanie błotników na Cx One, No Mady nie pasują, z tyłu zaciski nie pasują do spłaszczonego przekroju widełek a z przodu mam za mało miejsca bo rama jest krótka, pozostaje ogon na sztycę i mud gard z przodu. Być może SKS Raceblade dałby się z tyłu umiejscowić ale prześwit nad oponą będzie krytycznie mały.