ble ble
Napisano 06 grudzień 2016 - 22:40
................. Stronglight-a, a poza tym mam z tą firmą na pieńku, kiedyś zastąpiłem 34 ich 36-stką, to były wyrzucone pieniądze.
..................
A co się stało, jeśli można wiedzieć, bo zrobiłem dokładnie taki sam manewr - tzn. w kompakcie założyłem zębatkę 36z Stronglighta w miejsce 34z (korba Campagnolo).
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
Napisano 06 grudzień 2016 - 23:28
Zębatka była wykonana z kiepskiego materiału ( zbyt miękki ) i po prostu bardzo szybko skończyła żywot. Nic nie zastąpi zębatek odkuwanych, te wykonane w technologii CNC będą mniej trwałe. To było 8 lat temu, być może teraz udoskonalili technologię i poprawili trwałość. Napisz jak to działa po 2-3 tys km. Dzisiaj mimo wszystko wybrałbym 36-stkę od Praxisa.
Napisano 07 grudzień 2016 - 13:40
Stronglight ma w ofercie kilka klas tarcz, prawdopodobnie stąd całe zamieszanie. Choć, szczerze mówiąc, i tak trudno mi uwierzyć w żywotność na poziomie 1000 km - czy na pewno łańcuch był w dobrym stanie?
Zasadniczo najtańsze tarcze Stronglighta z alu 5083 faktycznie są dość miękkie. Ale modele z alu 7075, a w szczególności w wersjach z powłokami ceramicznymi, są wręcz wybitnie odporne na zużycie.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Gosc_marvelo_*
Napisano 07 grudzień 2016 - 14:15
Zębatka zaczęła "siadać" po ok 1000km. Używałem łańcuchów Shimano i korbę FC-R700.
W dalszym ciągu wiele nam to nie mówi. Jakieś konkretne objawy? Może jakieś fotki? Czy po założeniu tej zębatki dałeś również nowy łańcuch? Jakie konkretnie modele łańcuchów?
W rowerze szosowym z napędem kompaktowym mniejsza zębatka nie jest aż tak często używana (no chyba że cały czas góry) więc na dystansie 1000 km to faktycznego kontaktu z łańcuchem miała dużo mniej. Też trudno mi uwierzyć w tak szybkie zużycie.
A może błędnie interpretujesz minimalne ślady na zębach, które przez długi czas nie powinny dawać żadnych negatywnych objawów?
Napisano 07 grudzień 2016 - 15:07
Teren w którym jeżdżę to wzgórza, czasami dosyć strome choć krótkie więc obie zębatki były w użyciu, łańcuch o ile sobie przypominam to był Ultegra i na pewno w niezłym stanie. Nie chodzi tylko o ślady na zębach, też były, ale przede wszystkim o zużycie otworów na śruby mocujące do korby, zowalizowały się mimo prawidłowego montażu. Miałem jeszcze zastrzeżenia do indeksacji, w porównaniu z oryginałem była gorsza. Jak zauważył Mikros te zębatki są produkowane z różnych jakościowo materiałów, ja na pewno miałem najtańszą wersję za kilkadziesiąt pln.
Napisano 07 grudzień 2016 - 15:11
Zużycie otworów po tysiącu kilometrów (czy w ogóle przed zajechaniem do zera zębów) po prostu nie jest możliwe. Coś musiało zostać schrzanione podczas montażu - takie rzeczy absolutnie się nie zdarzają przy poprawnym montażu i użytkowaniu.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 07 grudzień 2016 - 15:40
Zużycie otworów po tysiącu kilometrów (czy w ogóle przed zajechaniem do zera zębów) po prostu nie jest możliwe. Coś musiało zostać schrzanione podczas montażu - takie rzeczy absolutnie się nie zdarzają przy poprawnym montażu i użytkowaniu.
A jednak, tarcza po pewnym czasie przestała sztywno siedzieć i żadne kombinacje ze śrubami nie eliminowały problemu, po ponownym zamontowaniu oryginalnej 34-ki wszystko było OK, więc śruby były dobre.
PS. póki co poległem w boju o zamontowanie błotników na Cx One, No Mady nie pasują, z tyłu zaciski nie pasują do spłaszczonego przekroju widełek a z przodu mam za mało miejsca bo rama jest krótka, pozostaje ogon na sztycę i mud gard z przodu. Być może SKS Raceblade dałby się z tyłu umiejscowić ale prześwit nad oponą będzie krytycznie mały.
Napisano 07 grudzień 2016 - 16:45
Napisano 07 grudzień 2016 - 19:35
No dobrze, nie wytrzymałem
Zawsze można jeździć z Asssaverem, jest wystarczający do ochrony tyłu, przód zwykle zbiera wystarczająco szeroką dolna rura. Poza tym błoto to immanentny element przełajowego etosu.
Purysta. W sumie masz rację ale jeśli po dwugodzinnej przejażdżce gliniastymi ścieżkami możesz wrócić do domu bez maski z tejże gliny na pysku i z suchymi plecami to czemu nie uzbroić się w fendery? Ściganie to już inna bajka.
Napisano 09 grudzień 2016 - 07:55
Purysta. W sumie masz rację ale jeśli po dwugodzinnej przejażdżce gliniastymi ścieżkami możesz wrócić do domu bez maski z tejże gliny na pysku i z suchymi plecami to czemu nie uzbroić się w fendery? Ściganie to już inna bajka.
A tam purysta - spróbuj z takimi błotnikami o jakich myślisz pojeździć w glinie czy ogólnie po iłach. Bez wystarczającej ilości przestrzeni pomiędzy błotnikami, a oponą może okazać się, że po paru minutach już jazda będzie niemożliwa.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 09 grudzień 2016 - 12:31
A tam purysta - spróbuj z takimi błotnikami o jakich myślisz pojeździć w glinie czy ogólnie po iłach. Bez wystarczającej ilości przestrzeni pomiędzy błotnikami, a oponą może okazać się, że po paru minutach już jazda będzie niemożliwa.
O błotnikach chroniących całe koła myślałem raczej w kontekście używania Cx-a jako zimowej szosówki, w terenie, przynajmniej takim jaki mamy w naszej okolicy na pewno byłby z nimi kłopot, tutaj pełna zgoda. Właśnie wróciłem z leśnej przejażdżki, warunki są w dalszym ciągu wymagające, w dodatku na moich ulubionych ścieżkach rozgościli się drwale i przeciskanie się w koleinach wypełnionych błotem było niezłym wyzwaniem, o dziwo Cx dał sobie świetnie radę, tylko raz pod stromą hopkę musiałem dać z buta bo moment na kole był zbyt duży, czekam na zamówioną tarczę 38T. Miałem założone fendery SKS-a ( x-board+x-blade) i wróciłem z suchymi plecami i czystą twarzą tylko nogi do kolan uwalane konkretnie, marzę o zimowych butach z goretexem i ociepleniem!
Napisano 14 grudzień 2016 - 14:07
czekam na zamówioną tarczę 38T.
Już nie czekam !! Kupiłem na eBay 06.12.16, dzisiaj czekała w skrzynce, 8 dni z Tajwanu w szczycie wysyłkowym, jestem pod wrażeniem tym bardziej że cena w porównaniu z EU była bardzo atrakcyjna i wysyłka gratis.!!
Napisano 12 lipiec 2018 - 22:15
Ma ktoś nowego Diverge'a z future shockiem?
Ostatnio zastanawiałem się na co zmienić swojego leciwego 13-kilowego crossa i doszedłem do wniosku, że gravel z amortyzacją byłby dla mnie ideałem. Co mnie martwi to nisko suport, że o kamole będzie obijał i pedałem będę na zakrętach tarł czy o krawężniki. Interesuje mnie ten zielony Comp E5, alu. Zmieniłbym tylko kierę na prostą, wsadził hydraulikę, opony 40mm, napęd 1x10 SLX i byłby git.
Napisano 13 lipiec 2018 - 09:18
największy brzydal wśród rowerów, na apexie, za 13k :-D :-D
max 5.5k
będę szukał pewnie na zakonczenie sezonu tego rowerka, tylko w normalnej cenie:
https://www.ebay-kle...71187-217-16730
