TDP 2010 - etap dla amatorów
#1
Napisano 18 lipiec 2010 - 20:55
Jest ktoś z forum kto się wybiera na etap z Nowego Targu do Bukowiny? Ja dzisiaj złożyłem swoje podanie i nie mogę się już doczekać. Nie mam szczególnego zamiaru się ścigać, bo ani odpowiedniego roweru, ani kondycji nie ma, wiec wybrałem trasę Fitness. Mam nadzieję że pogoda dopisze i uda się spotkać z kilkoma osobistościami kolarskimi. To jak, będziecie?
#5
Napisano 19 lipiec 2010 - 11:50
pozdro.
#6
Napisano 19 lipiec 2010 - 14:12
znam lepsze sposoby na wydanie 100 zł niż 45 km
Taaaaak ?
Może byś wziął pod uwagę, że pieniądze mają być przekazane fundacji "A kogo?", która opiekuje się dziećmi w śpiączce.
jak będę miał taką ochotę to chętniej wyłoże 100 na cel charytatywny, taki gdzie będę miał pewność że całość pójdzie na cel a nie zgubi się połowa...
Czemu nie zrobili 150 czy 200 km ?
geolog - www.geologpoludnie.cba.pl
#7
Napisano 19 lipiec 2010 - 14:36
150 - 200 km po górkach (w porównaniu do Alp) mówisz. Wiesz ile osób przejechałoby taki dystans ? Chodzi raczej o promocję kolarstwa wśród trochę mniej wyczynowych przecinaków i pomoc fundacji Ewy Błaszczyk. Nie chce Ci się jechać to walnij przelew na stówę na konto fundacji - http://www.akogo.pl/. Jak Ci za drogo no to już trudno, musisz dalej narzekać.
#9
Napisano 20 lipiec 2010 - 14:26
Otóż te 45 km to pikuś w porównaniu do trudności podjazdów. Koszmarny będzie zwłaszcza odcinek z Gliczarowa Dolnego do Gliczarowa Górnego, gdzie momentami nachylenie na 50 m wynosi 23% :shock: i większość moich znajomych na kolarkach, którzy mają zamiar wystartować zdaje sobie sprawę, że będą tam podprowadzać rowery.
Jechałem ostatnio i uzyskałem na rowerze trekkingowym czas 2h21min ze średnią 18,85. Przewyższenia 1050metrów. Limit wynosi 3,5 h więc powinienem się zmieścić. Rzeczywiście odstrasza kwota wpisowego ale jednak to jak dla mnie niepowtarzalna okazja, wiec na 100% startuję.
pozdrawiam i jakby co, mogę służyć pomocą ;-)
zapraszam na moją stronę w całości poświęconą górskim fotorelacjom --> www.fotografie.nowytarg.pl
#10 Gosc_wojtek10611_*
Napisano 21 lipiec 2010 - 13:22
Ja osobiście to jadę tam dla frajdy samego TdP. I jest jeszcze jeden powód, chciałbym spotkać Pana Tomka Jarońskiego xd wszyscy dobrze go znają, jedzie na pewno bo mówił o tym w relacji TdF tak więc tylko szukać go i chętnie z nim zamienić kilka zdań
#14
Napisano 22 lipiec 2010 - 07:19
ciekaw jestem na czym pojedzie ta pani..
na trekkingu czy co ? O_o
Czyli mam rozumieć, że na rowerze trekkingowym przejechać tę trasę to obciach, czy co ;-)
Osobiście startuje właśnie na trekkingu, dokładnie na tym ----> http://www.fotografi...mal/bach_23.jpg
zapraszam na moją stronę w całości poświęconą górskim fotorelacjom --> www.fotografie.nowytarg.pl
#15
Napisano 22 lipiec 2010 - 08:58
To się zdecyduj. Za krótko, czy za drogo ?
150 - 200 km po górkach (w porównaniu do Alp) mówisz. Wiesz ile osób przejechałoby taki dystans ? Chodzi raczej o promocję kolarstwa wśród trochę mniej wyczynowych przecinaków i pomoc fundacji Ewy Błaszczyk. Nie chce Ci się jechać to walnij przelew na stówę na konto fundacji - http://www.akogo.pl/. Jak Ci za drogo no to już trudno, musisz dalej narzekać.
za drogo w stosunku do długości ....
Jeśli jadę tatry tour i płącę 100 to wiem za co - za wozy techniczne za policjantów na cełej trasie za mnóstwo żarcia na całej trasie. Zdaje sobie sprawę że zapewnienie tego wszystkiego na 200 km trasie troche kosztuje.
Tutaj trasa ma 50km i żarcia nie potrzeba wcale, picia również, wozu tech się nie spodziewam.
Wiem że na dystans 200 km spokojnie 200 osób chętnych by się znalazło ( wystarczy spojrzeć na frekwencję istebnej) a dla spacerowiczów zrobić krótszy dystans. Albo niech zostaną dystane jakie są tylko nie za taką cenę ... Jak ktoś chce zaszpanować że jechał w tdp proszę bardzo, mnie na takie przyjemności poprostu nie stać.
geolog - www.geologpoludnie.cba.pl
#16
Napisano 22 lipiec 2010 - 09:16
#17
Napisano 22 lipiec 2010 - 09:27
ciekaw jestem na czym pojedzie ta pani..
na trekkingu czy co ? O_o
Czyli mam rozumieć, że na rowerze trekkingowym przejechać tę trasę to obciach, czy co ;-)
Osobiście startuje właśnie na trekkingu, dokładnie na tym ----> http://www.fotografi...mal/bach_23.jpg
nie no skąd ! tylko wydaje mi sie ze skoro jest to TdP to 'wymogiem' jest jazda na rowerze który odpowiada profilowi wyścigu glupio by to troche wygladało wg mnie gdyby zrobił się z tego taki piknik jak jest na maratonach biegowych (poprzebierani biegacze itd itp)
#18
Napisano 22 lipiec 2010 - 09:34
nie no skąd ! tylko wydaje mi sie ze skoro jest to TdP to 'wymogiem' jest jazda na rowerze który odpowiada profilowi wyścigu glupio by to troche wygladało wg mnie gdyby zrobił się z tego taki piknik jak jest na maratonach biegowych (poprzebierani biegacze itd itp)
Piknik faktycznie może być ale raczej na krótszym dystansie. Wersja Sport z trzema na prawdę mocnymi podjazdami nie jest dla każdego, mimo iż wszyscy pukają się w czoło gdy słyszą tylko o 45 km. To jest rzeczywiście tylko 45 km ale ponad 1000m sumy wzniesień. Dla przykładu mój znajomy jedzie na zwykłym górskim rowerze, z tym że na gładszych oponach.
zapraszam na moją stronę w całości poświęconą górskim fotorelacjom --> www.fotografie.nowytarg.pl
#20
Napisano 22 lipiec 2010 - 14:08
Trochę spostrzeżeń faceta znającego ludzi i życie.
Asia Jabłczyńska nie jest szpanerką, lanserką itp. Autentycznie lubi kolarstwo i przejechała Klasyk Kłodzki , a to już coś znaczy.
To nie szosowe przełożenia są przeszkodą w pokonaniu tej trasy , tylko wożący tyłek na szosówce.
Mam tradycyjne 53-39 , w góry biorę kasetę 12-27 .Wystarcza.
Miałem do czynienia z paroma akcjami , fundacjami ,itp. Jak pani Błaszczyk dostanie dwie dychy od każdej stówki to może mówic o szczęściu.