Nic się nie okazało. Z konkretów padło tylko porównanie wagi zastosowanych pedałów. Nie wiemy nawet, jaki konkretnie model platform to był. O butach też nic nie wiemy (stąd nie wiemy, czy kombinacja tych platform i butów dawała dobrą przyczepność, czy np. grube piankowe podeszwy nie pochłaniały energii itp., waga butów też nie padła, a tu mogą być znacznie większe różnice niż wśród pedałów).
roweras88 podał, że test robił na trasie, którą przejechał w sumie kilkanaście razy. Rozbieżność prędkości średnich od 30.5 km/h do 32.5 km/h nic jeszcze nie znaczy i mieści się w różnicach wynikających choćby z warunków atmosferycznych (głównie wiatr, ale i wilgotność powietrza, temperatura) lub dyspozycji fizycznej danego dnia. Jeśli do tego mówi to ktoś, kto manipuluje wysokością siodełka o 3 cm, to dla mnie stwierdzenie, że różnica 2 km/h to zasługa jedynie zmiany pedałów jest zupełnie nie do przyjęcia. Jeśli dodamy do tego efekt placebo, który nader często występuje u świeżego konwertyty, to na te dane trzeba patrzeć z dużą rezerwą.
I co to jest ta "teza platformiana", możesz ją sformułować?
Przyznaję,że z lenistwa nie chciało mi się ważyć butów ale teraz to naprawiam:
Do platform używałem butów biegowych z Lidla takich jak te: https://100hrmax.pl/...zja-test-butow/
Moje są w rozmiarze 45 i ważą 617 g.
Pedały to ten model Neco https://www.sporti.p...-maszynowe.html
Bez odblasków ważą 240 g.
Jeśli chodzi o współpracę butów z pedałami to nie mogę narzekać, na kilka tysięcy km noga mi się ześlizgnęła może z 5 razy ale nigdy nie jeździłem w nich w błocie.
Pedały SPD to podstawowy model Shimano https://www.decathlo...IbUWhoCNAzw_wcB
Waga 380 g.
Buty do nich również z Lidla https://www.lidl.de/...tm_content=feed
I tu trochę jestem w szoku bo te buty ważą aż 1085 g!Rozmiar też 45. Nie spodziewałem się, że będą takie ciężkie To prawie 2 razy więcej od zwykłych butów. Trzeba się będzie rozejrzeć za czymś lżejszym.Tylko co wybrać,żeby nie zrujnować budżetu?
Różnica wagowa to 608 g, niestety na niekorzyść zatrzasków.
Co do warunków testu to można powiedzieć,że były zbliżone, temperatury podobne, cała trasa jest przez las a więc bez wiatru a w zasadzie to zawsze czułem,że jadę pod wiatr
Nie ma mowy o placebo, różnica jest na pewno, jedynie zamiast 6% mogę podać 5% -/+1%.
Ale żeby nie było tak różowo, to po ostatnim wyścigu ujawniła się spora wada systemu zatrzaskowego, mianowicie problemy z wpięciem zabłoconych butów i pedałów. Raz było tak,że przez około minutę (no może mniej) nie mogłem się wpiąć i jechałem jak na platformach. Niestety nie mogłem się zatrzymać i wyczyścić pedałów z błota.
Było to na ostatnim wyścigu w Mrągowie,warunki były takie: https://www.facebook...?type=3
Oczywiście nie na całej trasie, to był najgorszy fragment. Z przodu miałem X-Kinga a z tyłu Rocket Rona a efektem były 3 gleby i od razu zaznaczam,że wypiąłem się z pedałów bez problemu (mam sprężyny na minimum). Ale gość przede mną wyglebił i został z górna nogą w pedale
Także w tym przypadku zastanawiam się, czy SPD to był dobry wybór, na platformach czułbym się pewniej