Sztywne podjazdy ....
#41
Napisano 12 styczeń 2008 - 00:23
1. Korczyna Zawisle - Czarnorzeki Dzialy - zupelnie boczna droga, bardzo waska, miejscami slabej jakosci asfalt, ale roznica wzniesinen na dystansie 2,5 km to 200m, nachylenie conajmniej w dwóch miejscach z pewnoscia przekracza 20%... Z resztą sztywno jest juz na samym starcie.
Jak trafic? Jadac od Rynku w Korczynie w kierunku Czarnorzek glowna droga po kilkuset metrach tuz przed ostrym zakretem skrecamy w boczna droge - skret w prawo. Pozniej okolo 1 km do przystanku koncowego PKS - tam zaczyna sie własciwy podjazd.
2. Niebylec-Strzyzow - lokalna droga laczaca droge krajowa nr 9 i wojewodzka Strzyzow-Rzeszow, podjazd poczatkowo lagodny, ale koncowka bardzo ostra, po wejsciu w kuliminacje wzniesienia rozległa panorama Pogorza Strzyzowskiego i Dynowskiego. Na zjezdzie do Strzyzowa wykrecilem swoj rekord predkosci - 80 km/h, bez zadnego nastawiania sie na niego, przy zmeczeniu dlugim treningiem. Jesli ktos sie nastawi na rekord to mozna poleciec okolo 90 km/h. Asfalt bdb. Roznica wzniesien - okolo 200 m (na oko).
Jak trafic? Jadac od Lutczy po minieciu centrum Niebylca po lekkim zjezdzie tu przed stacja bezynowa/LPG nalezy skrecic w lewo.
3. Szczawne-Kulaszne - podjazd na drodze wojew. z Komanczy do Zagorza, miejscami ostroznie liczac ponad 10%. Walory widokowe bardzo dobre. Na serpentynach rozlegle widoki doliny Oslawy rozdzielającej Beskid Niski i Bieszczady, asfalt - srednia krajowa, roznica wzniesien - okolo 250-300 metrow (na oko).
Mam jeszcze jeden na mojej liscie ulubionych - słynne "Serpentyny Gór Słonnych", czyli podjazd z Zaluża na Przełęcz Przysłup. Tu zacytuje autora rowerowej bazy podjazdów, który opsuje go jako "najbardziej wysycony agrafkami podjazd w Polsce [...] Droga na odcinku 3 kilometrów pokonuje 11 zakrętów w kształcie patelni. Nigdzie indziej w Polsce nie ma takiej szosy" Ten podjazd to jednak inna kategoria. Mozę założe temat "Ulubione serpentyny"?
#42
Napisano 13 styczeń 2008 - 03:11
Mam jeszcze jeden na mojej liscie ulubionych - słynne "Serpentyny Gór Słonnych", czyli podjazd z Zaluża na Przełęcz Przysłup. Tu zacytuje autora rowerowej bazy podjazdów, który opsuje go jako "najbardziej wysycony agrafkami podjazd w Polsce [...] Droga na odcinku 3 kilometrów pokonuje 11 zakrętów w kształcie patelni. Nigdzie indziej w Polsce nie ma takiej szosy" Ten podjazd to jednak inna kategoria. Mozę założe temat "Ulubione serpentyny"?
Hihi, już mnie ludzie cytują jak wyrocznię ;-) Po napisaniu tegoż zacząłem się zastanawiać czy nie przesadziłem i zacząłem liczyć agrafki na Górze Żar ... Uff, jest mniej. Fajne górki podajesz - będą zawsze na uwadze przy wycieczce w tamte rejony.
W ramach uaktualnienia bazy przewiduję ok. 130 podjazdów, opisanie tego zajmie sporo czasu, więc zastanawiam się za które najpierw się zabrać. Może się wysłowicie, które z podjazdów na obrazku chcielibyście zobaczyć w pierwszej kolejności? Ustawię sobie wtedy kolejność i będę sukcesywnie wgrywał na stronę. Jeśli nic nie napiszecie - poleci alfabetycznie, a początek to głównie MTB :-P
Tutaj obrazek z nazwami plików - łatwo się domyślić o co chodzi:
http://www.genetyk.c...djazdy/new.html
Podjazdy będą robione według kolejności zgłoszeń. Liczy się także kolejność w poście :-)
#44
Napisano 13 styczeń 2008 - 13:33
a może jakieś podjazdy w okolicach poznania:)?? w koziegłowach na dziewicza góre jest jakiś podjazd:)i jeszcze góra Pożegowska w puszczykowie tam jest sajgon:)
Proszę bardzo - Wielkopolska do wyboru do koloru
http://www.cyklista.ovh.org/
Na razie w lesie zalega lód, więc polecam ostrożność ;-)
#45
Napisano 13 styczeń 2008 - 13:35
[ Dodano: 2008-01-13, 13:44 ]
znalazłem widnieje jako osowa góra, podjazd numer 1, jest też profil:) ta baza podjazdów to strzał w 10!!!
#46
Napisano 13 styczeń 2008 - 13:46
wiem fajnie jest opisane brakuje tylko góry Pożegowskiej, latem musze zabrać tam poziomice i miarę, sprawdzę nachylenie:)
nie brakuje - gora pozegowska to osowa gora w Wielkopolskim Parku Narodowym. Pożegowo to taka dzielnica Mosiny, która rozbudowała się na stokach Osowej Góry.
Na samym szczycie góry są zbiorniki z wodą (duże murowane okrągłe walce).
Masz nań 3 szosy:
http://www.cyklista.ovh.org/o3.html
http://www.cyklista.ovh.org/o1.html
http://www.cyklista.ovh.org/o2.html
#47
Gosc_noerror_*
Napisano 14 styczeń 2008 - 16:15
Może by tak Świeradów Zdrój - Stóg Izerski
Zawsze zastanawiałem się ile toto ma km i %[/quote]
#48
Napisano 14 styczeń 2008 - 17:12
Może by tak Świeradów Zdrój - Stóg Izerski
Zawsze zastanawiałem się ile toto ma km i %
To musiałbym go jeszcze podjechać - bo dla mnie jest dziewiczy. Wiem gdzie jest i mam mape, ale to nie wystarczy. W bazie mam tylko to, co podjechałem - za wyjątkiem 3 podjazdów. Na razie niestety jest środek zimy i tam pewnie leży śnieg. Może nawet sporo tego śniegu ;-)
#50
Napisano 14 styczeń 2008 - 21:43
http://ciclismo.siti...ia.aspx?id=8435 tu masz profil.
#51
Napisano 14 styczeń 2008 - 22:25
Profil jest, ale mocno uproszczony. Ja preferuje jednak wersje, gdzie jest narysowany faktyczny przebieg drogi, a nie linia laczaca kilka punktow o znanej wysokosci. Jaki jest najbardziej stromy kilometr to mozna sie domyslac, ze miedzy 5 a 6, ale moze 5,5 a 6,5?Pod Łysą hore jechałem chyba 3 razy, i mam bardzo dobre wspomnienia, świetny podjazd,
http://ciclismo.siti...ia.aspx?id=8435 tu masz profil.
Co do stromizny, to mamy tutaj pare 10 i 11, oraz 13 na krotkim odcinku. Nie sadze, aby to bylo trudniejsze niz np. Modre sedlo kolo Pecu, tez szosa, z kawalkiem delikatnego bruku spoko pod kolarzowke, zmierzone przeze mnie, z najbardziej stromym kilometrem o nachyleniu 14,9%, a 7 ostatnich kilometrow o srednim nachyleniu razem 10.8%. Lysa hora wypada znacznie slabiej - najbardziej stromy kilometr 11% a ostatnie 4 km nie ma nawet 10% sredniego nachylenia, nie mowiac o 7 km gdzie wynik jest wrecz tragiczny. Oczywoscie porownujemy tu podjazd trudny z bardzo trudnym, wiec na tle Okraju czy Salmopola to naprawde ciezki podjazd :-)
Załączone pliki
#53
Napisano 14 styczeń 2008 - 23:10
Na wiosne zamierzam wybrać się na Martinske hole, profil bardzo zachęca, tylko nie wiem jak to wyglada z nawierzchnią, może się wypowie ktoś kto tam był :-P
No ja bylem - oto dowod:
http://www.genetyk.c...cja/_02_09.html
A to odpowiedz na pytanie:
Nawierzchnia - w 2002 roku - bardzo dobrej jakosci asfalt na calej dlugosci podjazdu. Nie powiem jak teraz, bo nie wiem.
Jak juz podjedziesz to nie zapomnij dopisac sie do klubu zdobywcow podjazdow - to nic nie kosztuje, a jest troche frajdy :-)
http://www.challenge...u/list/846-.htm
#54
Gosc_noerror_*
Napisano 15 styczeń 2008 - 18:28
Może by tak Świeradów Zdrój - Stóg Izerski
Zawsze zastanawiałem się ile toto ma km i %
To musiałbym go jeszcze podjechać - bo dla mnie jest dziewiczy. Wiem gdzie jest i mam mape, ale to nie wystarczy. W bazie mam tylko to, co podjechałem - za wyjątkiem 3 podjazdów. Na razie niestety jest środek zimy i tam pewnie leży śnieg. Może nawet sporo tego śniegu ;-)
Może Cię nie zrozumiałem, ale dodam że jest tam zaj******sty asfalty jak na drogę w górach
#55
Napisano 18 styczeń 2008 - 23:30
Może Cię nie zrozumiałem, ale dodam że jest tam zaj******sty asfalty jak na drogę w górach
Pewnie tak, pisalem ze dla mnie dziewiczy w tym sensie, ze jeszcze nie dotknalem swoimi oponami. Nic straconego, asfalt nie znika w naszym kraju tak szybko jak snieg
[ Dodano: 2008-01-20, 01:38 ]
hmmm ... taki troche Żar, tylko bardziej jakby stabilny podjazd niz na Żar ...
No Żar to Żar, tutaj jest o co powalczyć:
[ Dodano: 2008-02-09, 22:24 ]
Załączone pliki
#57
Napisano 06 kwiecień 2008 - 21:15
Dziś zaliczyłem drugi w tym roku, ale pierwszy w normalnych warunkach podjazd na Żar, czas 26:55 (od mostu), cały podjazd w siodełku, głównie 39-21,23
pozdro
To gratulacje, wychodzi średnia prędkość 17,8 km/h tudzież 1083 hm/h!
Całkiem niezły wynik. Ja przekraczam 1000 hm/h tylko chwilami, na tak długim podjeździe (8 km) jeszcze nigdy nie osiągnąłem tak dobrego rezultatu i pewnie w najbliższym czasie nie osiągnę :mrgreen:
#58
Napisano 15 sierpień 2009 - 23:49
#59
Napisano 06 lipiec 2010 - 20:14
Podjazd, o którym wspominał Przemysław Niemiec, gdy był gościem na Eurosporcie podczas Giro. Jadąc od Wisły skręcamy przy hotelu Gołębiewskim, początek ok. 500m bruku, później lekko w prawo i tu jest krótkie wypłaszczenie, a później ok. kilometr sztywnego podjazdu z nachyleniem ponad 10%. Od Ustronia zasadnicze trudności zaczynają się gdy skręcamy z ulicy Furmańskiej, z tej strony podjazd bardzo nierówny, miejscami na pewno ponad 20%, Asfalt trochę dziurawy na ul. Furmańskiej, później dobrej jakości. Polecam dla tych, którzy jadą z Ustronia do Wisły i chcą uniknąć dużego ruchu na głównej drodze.





