11806 replies to this topic

[Prozor]

Dzwoń lub pisz:

W przypadku jakichkolwiek pytań prosimy o kontakt z naszym Wsparciem Technicznym:
telefon: 00 800 441 24 54 lub 22 116 80 06
e’mail: poland.support @ garmin.com (usuń spacje przed i po "@")

 

 

[Bzyk]

Usuń najpierw wszystkie aktywności składowe połączonej jazdy, albo przynajmniej pierwszą z nich. Po usunięciu będziesz mógł importować plik.

 

 

 

Sprawdziłem - Obecnie Moc docelowa i Nachylenie (chyba) jest wyświetlane po sparowaniu z trenażerem interaktywnym. Nie jestem w stanie zweryfikować, czy jest wyświetlane tylko podczas podczas sterowania ręcznego z poziomu Edge, czy również jeśli trenażer jest sterowany celem treningowym. Jak ktoś chce sprawdzić na chomiku, to poproszę o raport
Pole "Cel" wyświetla cel treningu lub jego zakres np. 200 - 250W, tętno w zakresie 3 strefy itd. oraz pod spodem aktualną wartość parametru treningu (moc, tętno itd.).

 

U mnie oczywiście też Moc docelowa przestała działać i ustawiłem sobie Cel. Ale to lipa jest, bo zajmuje aż 2 pola, żeby coś było widać i dodatkowo wskazuje aktualną moc, co nie jest mi potrzebne, bo używam Power Slidera. 

Rozumiem, że dalej tego nie obeszliśmy w żaden sposób? 

[przech_mistrz]

Usuń najpierw wszystkie aktywności składowe połączonej jazdy, albo przynajmniej pierwszą z nich. Po usunięciu będziesz mógł importować plik.

 

 

Niestety nie mogę importować pliku połączonego z tych trzech aktywności (mieli, mieli, by na końcu wywalić błąd). Mogę jedynie importować do GC 2 połączone pliki, ale przy trzech już wywala ten błąd. Znalazłem, że jest jakiś limit wielkości dla plików importowanych do GC: "Garmin Connect has a file size limit of 25 megabytes (MB) per file. There is also a limit of 99,999 total points per file." - https://support.garm...gWu2OTV4bVYXWK6

 

O ile wielkość tego mojego pliku to kilkanaście MB, o tyle nie mam zielonego pojęcia, z ilu "punktów" ona się składa i nie wiem, jak to sprawdzić. BTW, ciekawe, co by było, gdybym zarejestrował ten przejazd, jako jedna aktywność - też nie trafiłaby ona automatycznie z Edge go GC?

[dodoelk]

Połącz te pliki w pliku tekstowym, w zwykłym notatniku. Otwórz pierwszy, z drugiego wytnij to co jest między znacznikami początku i końca, wklej do pierwszego. To samo z trzecim, zapisz i wrzuć do stravy czy gc.

[Prozor]

dodoelk, ale Ty wiesz, że plikami źródłowymi są pliki fit? Otwórz sobie ten plik w notatniku, a następnie przemyśl co napisałeś i dlaczego czegoś takiego nie powinieneś pisać.

 

Powyższe może ma sens, ale tylko do plików tcx/gpx (ale wielkość pliku wynikowego przekroczyłaby znacznie maksymalny dopuszczalny rozmiar), nie do plików fit.

 

 

O ile wielkość tego mojego pliku to kilkanaście MB, o tyle nie mam zielonego pojęcia, z ilu "punktów" ona się składa i nie wiem, jak to sprawdzić. BTW, ciekawe, co by było, gdybym zarejestrował ten przejazd, jako jedna aktywność - też nie trafiłaby ona automatycznie z Edge go GC?

 

Dobre pytanie - być może jednak inne są procedury importu bezpośrednio z urządzenia. Może spróbować wrzucić plik wynikowy do new files (lub aktywności) i o ile zaimportuje to wysłać z urządzenia? Ale nigdy tego nie próbowałem, tak więc nie gwarantuję efektu którego oczekujesz

 

Przy okazji - pytałem się działu rozwoju oprogramowania, czy informacje dotyczące 1030 o zmianie tematu mapy i wyszukiwaniu ścieżek MTB są umieszczone pomyłkowo (bo na pewno są dla 530/830/1030+) i faktycznie tak jest. Mają usunąć info o tym, bo myli. Sądzę, że w oprogramowaniu po prostu jest to zablokowane programowo. Szkoda, przynajmniej jeśli chodzi o wybór tematu mapy MTB/CX (doszedł przełącznik w tych opcjach dla 530/830).

[dodoelk]

Tak, masz rację. Miałem na myśli scalanie gpx'ów. Wyślij te pliki na priva - spróbuję to przekonwertować na gpx'y i scalić.

[Prozor]

Z konwersją problemów nie ma, tak jak ze scaleniem. Co z tego, jak połączone tworzą plik z ponad 270 tysiącami punktów, z przetworzeniem którego Connect ma problemy, a właściwie praktycznie nie jest w stanie tego poprawnie wykonać. 

 

Pliki mające większą ilość punktów niż te 100 tysięcy bez jednego co prawda da się importować do Connect, ale tego typu aktywność będzie wyświetlana jako linia prosta (tu: od Świnoujścia do Bieszczad) dane liczbowe będą mniej więcej poprawne (aczkolwiek niekoniecznie wszystko np. prędkość średnia), brak wykresów np. prędkości, tętna itd.

 

Co ciekawe taki plik jeśli będzie przekazany przez Connect do np. Stravy, to tam będzie pokazany prawidłowo - Strava nie ma takich problemów.

 

A konwersja do TCX/GPX jest prosta, połączenie również. Problem w tym, że plik wynikowy będzie duży i do Connect nie zaimportuje się z uwagi na rozmiar. A nawet jakby dał się zaimportować, to straci się większość danych zawartych w pliku FIT (zwłaszcza w wynikowym pliku GPX).

 

Wniosek dla tych, którzy chcą naginać system (garminowski) i mieć trasę w poprzek Polski o długości > 1 tysiąca km (czy nawet w okolicy tego) to włączenie rejestracji "smart", w której dane będą rejestrowane tylko przy zmianach np. zakręcie drogi tak, że ślad będzie odbiegać od linii prostej. Wiąże się to jednak ze stratami zapisu innych danych (zwłaszcza mocy), ale w tego typu aktywnościach raczej dużych zmian mocy nie należy oczekiwać... Przy zapisie Smart bardzo możliwe, że liczba punktów śladu zmieściłaby się w tych stu tysiącach. 

 

Należy przyjąć, że urządzenia garminowskie projektowane są do rejestracji jazd z całego dnia, ewentualnie z całej doby. To się zapisze i zaimportuje poprawnie do Connect. Z kolejnych dni zapisy należy rejestrować jako kolejne. 

 

Oczywiście jeśli ktoś chciałby rejestrować jednym ciągiem cały przejazd przez Europę, to może sobie to wybić z głowy. Może nawet i zarejestrowałby się (po podłączeniu do zewnętrznego zasilania), ale nawet gdyby udała się rejestracja, to z wczytaniem do pamięci i wysyłką takiego pliku byłby problem. W najlepszym razie trzeba byłoby próbować zrobić to ręcznie, ale należy liczyć się z brakiem możliwości przetworzenia danych przez Connect. Z tak długim śladem nie poradzi sobie sam Edge, już z połączonym śladem z jazdy Świnoujście-Bieszczady sobie nie radzi, próba wczytania takiego śladu do pamięci powoduje resetowanie urządzenia. Rejestrować całodzienne przejazdy, jeśli ktoś chce mieć cały przejazd to owszem da się to połączyć, ale wgranie do Connect odpada, pozostaje wrzucenie takiego pliku ręcznie na Strava (gdzie indziej nie próbowałem).  

[dodoelk]

Mi się BBT nagrał bez problemów w jednym kawałku. Na dłuższych postojach zatrzymywałem, usypiałem garmina, a potem wznawiałem. Plik wynikowy z zapisem co 1sek, bez tętna (bo paska na takim dystansie nie ma sensu używać) ma rozmiar 38,6 MB - trochę czasu się przesyłał aż myślałem że się coś zwiesiło. Tylko standardowo był problem z wyświetlaniem kadencji, znika po 10-11 godzinach jazdy, ale tym razem w drugiej dobie się przez chwilę kadencja wyświetlała, po czym zniknęła znowu.

[Prozor]

Jeśli tak, to różnica pomiędzy rejestracją ciągłą (z usypianiem), a plikami połączonymi jest jeszcze taka, że w tym pierwszym odległość jest prawidłowo rosnąca, a przy plikach połączonych w miejscach połączenia jest znowu zero i rośnie do końca pliku pierwotnego, następny również od zera. I to może być podstawowym problemem dla Connect. Usunięcie danych o odległości nie wchodzi w rachubę, bo w ogóle Connect głupieje (sprawdziłem).

Wydaje się, że można to obejść ręcznie zwiększając każde pole zapisanych danych odległości o ostatni zapis odległości w pierwszym pliku. W teorii dość proste, wystarczy w arkuszu kalkulacyjnym dodać do każdej komórki odległości, a następnie przekopiować tak powiększone odległości do źródła lub kopii. Być może wtedy Connect przetworzy dane prawidłowo, musiałbym spróbować... Nie chciało mi się tego wczoraj robić, ale jak pomyślę, to właściwie nie powinno zająć to dużo czasu.

 

Jednak czy jest sens ryzykować uszkodzenie danych w jednym zapisie na wielodniowej jeździe? Nie sądzę, ale każdy ma wybór

[przech_mistrz]

Jednak czy jest sens ryzykować uszkodzenie danych w jednym zapisie na wielodniowej jeździe? Nie sądzę, ale każdy ma wybór

 

Tylko zauważ, że to jest trochę inna sytuacja, niż rejestracja ciągiem przejazdu przez Europę (np. turystycznego, gdzie sobie podróżujemy od noclegu do noclegu..).

 

Tutaj są zawody, jeden wyścig, w ramach którego rywalizacja toczy się non-stop, bez podziału na etapy itd. Można oczywiście na ten temat dyskutować, ale na logikę to chyba bardziej to jest jedna aktywność, niż kilka. Analogicznie, jeśli robię sobie trening 2h w nocy, zaczynam o 23:00 i kończę o 01:00 następnego dnia, to też raczej sensowniej zapisać (i potem ew. analizować), jako jedną aktywność, niż dwie.

 

Z czyli to może te narzędzia do łączenia są niedoskonałe, bo powinny przeliczać odległość, żeby była rosnąca na całej długości, a nie na chama tylko sklejać poszczególne części.

[artho]

Czy chodzi o Wisłę 1200? . Trochę się zgodzę z przech_mistrz-em, gdy mamy pojedyncze zawody, dowolny rowerowy maraton to fajnie jednak mieć możliwość zapisania pojedynczej aktywności (nawet jeżeli wystąpiły w niej przerwy, drzemki, odpoczynek, jedzenie) jako jedną aktywność. Natomisat tygodniowe wyprawy rowerowe jednak rejestrowałbym osobno dzień po dniu.

 

Prozor i jak tam wrażenia z Fenixa? Ja w swoim zauważyłem, że transmisja USB jest sporo wolniejsza niż w Edge 530. Pobranie map do BaseCampa ciągnęło się w nieskończoność. Ciekawe jak to będzie przy większych aktualizacjach lub np. przy wykonywaniu backupu..

[worms14]

Też jestem ciekaw jak wrażenia z 6xPro.

Wczoraj poszedłem mierzyć na ręku zegarki i okazało się że spoko będzie, rozmiar wcale nie jest za duży, bardzo mi się podoba.
Tylko pojawił się problem z decyzją który, Tactix wpadł mi w oko.

Koperta z bezlem wydaje mi się ciekawsza, tylko ta cena, kto te ceny tak strasznie winduje, ciężkie do przełknięcia.

[artho]

W zasadzie to są te same zegarki lekko różniące się obudową oraz także lekko oprogramowaniem. W Tactix-ie masz np. "Kill switch", jeżeli nagle będziesz potrzebował aby zegarek się sformatował i usunął wszystkie swoje dane, czy "Stealth mode", jeżeli w którymś momencie swojego życia zapragniesz wyłączyć w pełni łączność bezprzewodową i GPS (trochę brzmi jak tryb samolotowy po prostu).

 

Ja zamiast dopłacać do Tactix-a wziąłbym pomiar mocy w korbie do roweru.

[worms14]

Pomiar mocy będzie, ale w przyszłym roku, to co mam mi styka na tą chwile.
Za to w zegarkach zawsze gustowałem i lubiłem mieć coś fajnego na ręku, pewnie już dawno bym kupił, ale nie potrafię się zdecydować.

Może to i dobrze, ostatnio był na OLX 6x sapphire za 2300, ale to jakiś przekręt jest, radzę uważać.

Pojawia się pod różnymi imionami Lena, Marta.

https://www.olx.pl/o...67-IDGnXjp.html

 

[worms14]

Chlopaki ile juz czasu upłynęło od chwili zakupu waszych 6x pro i jak wygląda sprawa z ich trwałością, chęcią się rysowania, oznakami zużycia?
Czy podstawa gwarancji moze być sam numer seryjny, czemu ktoś nie chce dać dowodu zakupu?

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

[Bzyk]

Musisz do Garniaka mieć dowód zakupu koniecznie.

[worms14]

Pewien Pan uważa inaczej:

"Jeśli brak dokumentu zakupu liczy się data włączenia urządzenia i połączeni gps lub data dystrybucji urządzenia.''

Garmin na takiej podstawie może uznać gwarancję?

[Wojtek K.O.M.]

Napisałem do Garmin Polska w sprawie efektu halo w E1030 oraz innej usterki w Vector'ach i od tygodnia cisza. Jakoś nie kwapią się z odpowiedziami. Czy też ktoś z Was w ostatnim okresie próbował w sprawie awarii sprzętu kontaktować się z Garmin Polska? Jak długo trwało dopóki ktoś się z Wami kontaktował?

Pozdr.

[HarveyDent]

Pewien Pan uważa inaczej:

"Jeśli brak dokumentu zakupu liczy się data włączenia urządzenia i połączeni gps lub data dystrybucji urządzenia.''

Garmin na takiej podstawie może uznać gwarancję?

Z moich doświadczeń z garminem:

- urządzenia dystrybucja PL - nie wołają dowodu zakupu - patrzą na datę pierwszej aktywacji przez GC

- urządzenia z innej dystrybucji - zawsze wołają dowód zakupu

- akcesoria w stylu pulsometry etc - zawsze wołają dowód zakupu niezależnie gdzie kupione

 

żadne dowody, luźnie obserwacje i doświadczenia

 

@Voytheck ze dwa tygodnie poczekasz. Dzwoń. Zazwyczaj w ten sam dzień dostaniesz papiery do zrealizowania reklamacji albo stworzą ticket w systemie i pozniej już odpowiadaja sprawniej 

[Bzyk]

Pewien Pan uważa inaczej:
"Jeśli brak dokumentu zakupu liczy się data włączenia urządzenia i połączeni gps lub data dystrybucji urządzenia.''
Garmin na takiej podstawie może uznać gwarancję?

Robiłem 4 reklamację w Garminie. Zawsze musiałem wysyłać skan dowodu zakupu.