O widzisz. I to jest dobra rekomendacja. Thx.
Urządzenia Treningowe Garmin (Edge/fenix/fr) + Akcesoria
#1823
Posted 26 June 2014 - 09:11
Tak. 500 to najwyższy model w swojej klasie -komputerków bez nawigacji. Kwiatkowski jeździ z 500 więc powinna wystarczyć i Tobie. ;-)
Co to za różnica kto na tym jezdzi ważne żeby, było funkcjonalne 500 kolego, posiada nawigacje tyle, ze nie ma map dobre info masz
#1824
Posted 26 June 2014 - 09:15
Z EDGE 510 korzystają tylko zawodnicy Team Garmin z wiadomych powodów, reszta teamów korzystających z Garmina używa dalej 500. Zawodnikom nie potrzebny ekran dotykowy, kolorowy ekran i połączenie ze smartfonem Może jeden plus 510 to korzystanie rówżnież z satelitów GLONASS, co daje szybsze i dokładniejsze ustalanie pozycji.
#1827
Posted 26 June 2014 - 12:13
Powiem szczerze, że zastanawiam się, na czym ta wyższa jakość pomiarów miałaby polegać. Mam E800 z samym GPS i problemy z pomiarem miałem wyłącznie w betonowych tunelach, w których GLONASS na pewno by nie pomógł. Z tego powodu mam wrażenie, że rzekomy problem z zasięgiem jest dość mocno wyolbrzymiony.jeden plus 510 to korzystanie rówżnież z satelitów GLONASS, co daje szybsze i dokładniejsze ustalanie pozycji.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#1828
Posted 26 June 2014 - 12:37
Powiem szczerze, że zastanawiam się, na czym ta wyższa jakość pomiarów miałaby polegać. Mam E800 z samym GPS i problemy z pomiarem miałem wyłącznie w betonowych tunelach, w których GLONASS na pewno by nie pomógł. Z tego powodu mam wrażenie, że rzekomy problem z zasięgiem jest dość mocno wyolbrzymiony.
A czy ja pisałem, że jest problem? Po prostu po doświadczeniach ze smartfonem, który obsługuje GLONASS widzę, że dużo szybciej łapie pozycję po włączeniu i ma większą dokładność niż smartfon tylko z GPSem. Jeżdżąc na szosie pewnie nie poczuje się żadnej różnicy, ale jak wjedziesz w teren zalesiony to te kilka satelitów więcej jest na pewno odczuwalne.
#1829
Posted 26 June 2014 - 13:55
No właśnie, użycie również Glonass to przede wszystkim znacznie większa dokładność. Widzę to tak przy smartfonie, jak i porównując eTrexy (Vista i 30). Jednak trzeba pamiętać o minusie włączenia (tak, można to on/off) pozycjonowania również na podstawie ruskich satelitów: większe zużycie energii i to całkiem spore (sprawdźcie w instrukcji - można się zdziwić!). Przy krótkich trasach to mało ważne, jednak jeśli trzeba użyć np. e810 przez cały dzień od rana do wieczora, to już po paru godzinach może być problem z brakiem prądu...
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1830
Posted 26 June 2014 - 14:11
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#1832
Posted 26 June 2014 - 16:02
Teorię przemawiającą za GLONASS znam bardzo dobrze, natomiast kwestionuję aspekt praktyczny: czy naprawdę, z ręką na sercu, uważacie, że na naszym poziomie to ma jakiekolwiek znaczenie?
Ja tylko napisałem, że z tych wszystkich bajerów to tylko jeden plus dla 510 ;-) Sam używam 500 i nawet jakby mnie było stać na 510 to i tak bym nie zmienił, bo nie widzę sensu.
#1833
Posted 27 June 2014 - 08:49
Koledzy, mam taki problem ostatnio z moim 500 Edge: po wczytaniu trasy i rozpoczęciu kursu od razu pojawia się komunikat: "praca programu Virtual Partner została zakończona". Czy da się to jakoś naprawić?
A nawigacja za pomocą śladu w Garminie 500 jest bardzo czytelna i wygodna, więc nie wiem, czemu co poniektórzy tutaj nią gardzą. Niestety Garmin 500 często traci łączność, ostatnio jechałem wracałam "na czuja" 50 km, ponieważ w pewnym momencie Garmin stracił ślad kursu, chociaż cały czas po nim jechałem. Aż do końca jazdy nie potrafił go wczytać ponownie.
#1834
Posted 27 June 2014 - 09:29
Nawigacja po śladzie polega na łączności z satelitą i określaniu położenia odbiornika. Być może jechałeś w terenie, który zasłaniał łączność i Garmin nie widział sputników. Mam Oregona, który według opisów fabryki miał poprzez swoją super-hiper- duper czułą antenę łączyć się w lesie, jaskiniach, piwnicach i wszelkich dziurach. Rzeczywistość jest jednak inna. Najczęściej, używam go w lesie, łażąc za grzybami i w tej gęstwinie, po prostu głupieje. Trzeba szukać odsłoniętego nieba, żeby złapał kierunek. Jeśli więc dużo większe urządzenie gubi się, mimo czułej anteny, to nie ma się co dziwić, że malutki odbiornik sobie nie radzi.
#1835
Posted 27 June 2014 - 13:19
I właśnie w takim przypadku widać przewagę akwizycji sygnału satelitarnego również z rosyjskich satelitów. Nowe eTrexy są pod tym względem znacznie dokładniejsze niż modele bazujące tylko na gps. Dotyczy to również innych modeli garmina. Jednak nie ma róży bez koców ;-), wg instrukcji e510 włączenie odbiornika glonass to skrócenie pracy o 5 godzin...
Nawigacja wg śladu ma podstawową wadę - trzeba jechać wg narzuconego z góry śladu, procesor komputerka nie jest demonem prędkości i np. informacje o zakrętach warto wrzucać z wyprzedzeniem np. 100 m (uwzględniając prędkość), bo jak ktoś postawi w punkcie zakrętu, to ma jak w banku jego przeoczenie.
Co do gubienia śladu - podstawowym problemem jest sama dokładność śladu pierwotnego, oraz ilość punktów śladu - czym więcej (np. punkt zarejestrowany co sekundę), tym większe obciążenie dla procesorka i wynikające z tego kłopoty z wyświetlaniem linii i namierzaniem śladu. Warto wykreślać ślad na podstawie możliwie dokładnej mapy, zadbać o to, żeby punktów w śladzie było jak najmniej, stosować optymalizację np. za pomocą Compact Courses (ustawić dokładność na poziomie 5 - 15m, wybrać najlepszy algorytm C).
czy jest silikonowy pokrowiec na edge'a 500 ? na 510 jest ale on za duzy bedzie
Tak, są do kupienia (np. na eBay.com)
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1836
Posted 27 June 2014 - 14:28
Dokładność to jedno, a czułość anteny to inna bajka. Jeśli coś zasłania niebo, to GPS nie zobaczy też i ruskich sputników. Dokładność zresztą, jest w cywilnych urządzeniach ograniczana ze względów bezpieczeństwa. Nie przeceniałbym tego glonassa. To może być czysty marketing. Trzeba by w porównywalnych warunkach sprawdzić oba urządzenia i ocenić.
Jest jeszcze druga strona medalu. Jeśli Twój odbiornik łapie ruskie satelity, to i ty jesteś widziany przez nie. Jeśli więc, naraziłeś się czymś kacapowi, wiedz, że ichnia rakieta w ciebie mierzy!
#1839
Posted 29 June 2014 - 17:43
Ultek, bzdury piszesz, byś się wstydził - tryb myślenie jest wyłączony?
Już nawet pominę namierzanie biernego odbiornika przez aktywny nadajnik, komentować tu nie ma po co tej bzdury - traktuję to jako żart...
(samego, odłączonego mikrofonu nie namierzysz, jeśli jest podłączony do nadajnika radiowego, to i owszem - ten nadajnik można. Jeśli masz w dyspozycji nagranie tego mikrofonu, to też go możesz namierzyć, głównie po nagraniu tego co się dzieje w tle np. systematyczność przejazdu tramwajów, przelot samolotu, gwar uliczny itd. - ale co to ma do rzeczy? Samego odbiornika radiowego nie namierzysz i basta - no chyba, że po emitowanych przez niego zakłóceniach elektromagnetycznych, pracy transformatora, cewek itp. - ale to tylko w pobliżu tego odbiornika).
Ale co do porównywania obu urządzeń w identycznych warunkach - przecież pisałem, że porównywałem starego eTrexa VIstę i nowego eTrexa 30 - ten drugi ma również odbiornik glonass i zdecydowanie większą dokładność w identycznych warunkach (porównywałem również zapisane ślady). Tak więc akurat to, że ilość źródeł sygnałów geopozycyjnych ma znaczenie w pozycjonowaniu odbiornika jest bezdyskusyjna.
- sum likes this
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#1840
Posted 29 June 2014 - 19:03
Ech, Prozor. Mówię Ci, strzeż się, bo Iskander tyka…
Cała ta dygresja była żartem, ale widać, trafił on na podatny grunt. A skoro już dyskutujemy o wojskowej technologii, to naiwnością byłoby wierzyć, że niewiele się ona zmieniła od czasów Edisona. Zwłaszcza ruska technologia.
Jeśli radioteleskopy rejestrują sygnały z miejsc w kosmosie, oddalonych o miliony lat świetlnych, to nie wykluczyłbym możliwości namierzenia odbiornika GPS, który emituje pole elektromagnetyczne, choćby z baterii. Nietrudno wpaść na pomysł, aby mierzyć wysyłany sygnał ze sputnika i czekać, z którego kierunku powróci. Wystarczy tylko zastosować czułe filtry, aby zidentyfikować urządzenie odbijające fale i skierować tam Iskandera, albo nawet atomówkę, jeśli jesteś duży kozak.
Każdy odbiornik cechuje jedna wspólna rzecz. Musi mieć zasilanie. Bez niego nie jest odbiornikiem, tylko bezużytecznym klamotem. A każde źródło prądu emituje pole elektromagnetyczne, które już można zmierzyć. Problem tylko, żeby mieć czym.
I porzuć kolego ten lekceważący ton, bo i ja mógłbym powiedzieć, że twój tryb myślenia zatrzymał się na poziomie fizyki w gimnazjum. Ale, rzecz jasna nie powiem!