Nie przeglądasz kursu przed wyruszeniem w trasę, zwłaszcza taką długą? Ja robię to zawsze, czy w samochodzie, czy na rowerze, w przeciwnym razie mogę spodziewać się, że poprowadzi na manowce.
Zresztą po to mam zdefiniowane pod przyciskiem (przytrzymaniem) pilota widok mapy. Nawet nie muszę mieć nonstop widzieć mapy, wystarczy, że mam ją (w takiej skali jaką potrzebuję) pod kciukiem.
Wracając do map na Fenix 6 Pro:
standardowa mapa garminowska ze szlakami OSM:
jak widać, coś tam widać, ale mało.
Wrzucenie OSM Light i nieco poprawionych grubości szlaków:
Albo w nieco większym oddaleniu:
szlaki zdecydowanie widoczniejsze, zresztą lekka wersja mapy jest zdecydowanie szybsza od standardowej. Co więcej, mapka ma wyższy priorytet i nakłada się na mapę garminowską, nawet nie trzeba tamtej wyłączać (być może działa wyszukiwanie POI itd. z mapy garminowskiej, nie sprawdzałem). Oczywiście lekka mapka nie posiada np. pokrycia lasów czy obrysów budynków, ale dzięki temu jest szybka i przejrzysta.
Jeszcze o F6 - Edge. Po wczorajszym treningu miałem komunikat o 56h sugerowanego odpoczynku. Dzisiaj mi F6 zakomunikował, że po spokojnym dniu (poprawa dzięki dobremu odpoczynkowi przyspieszającemu regenerację) skraca mi odpoczynek o 30h do 26h - co ciekawe synchronizacja pomiędzy F6 i Edge skróciła czas sugerowanego odpoczynku, jednak nie do końca, różnica jest 1h (na F6 krócej), obciążenie treningowe również zsynchronizowało się do identycznego poziomu. Ciekawe, czy to zasługa aktualnej bety, bo chyba takich zmian nie zauważyłem...