Nie będe juz narzekał na kask.
#661
Napisano 25 styczeń 2018 - 21:56
#662
Napisano 25 styczeń 2018 - 23:00
Qrcze tp tak samo jak z "niemodleniem".
Działa, dopóki nic się nie stanie... A jak już się stanie to znaczy, że nie działa. ![]()
Nawet jak mentalność ludu się zmieni to nie masz co liczyć że kask uratuje Ci życie.To zupełnie błędne przeświadczenie że kaski/pasy bezpieczeństwa/poduszki/itp wyposażenie ratują życie.
One tylko co najwyżej zmniejszają obrażenia i zwiększają szanse na przeżycie. Nic nie gwarantują.
I od tego proponuje zacząć rozważania za i przeciw.
Jeśli przyjąłeś założenie: nie uratuje mi życia to nie używam to cóż....
marvelo
Focus Izalco Race - rower nieelektryczny : Di2, Favero Assioma Duo, Garmin Edge 530, Varia RTL515, ION 200 RT
#663
Gosc_marvelo_*
Napisano 26 styczeń 2018 - 13:36
Nie wiem, czy to można nazwać jakąś cudowną pracą, bo to jest metoda odtwórcza i nawet nie jest to meta analiza, ot zwyczajny przegląd literatury co zresztą jest ujęte w abstrakcie i na stronie tytułowej "Literature Review".
Jak chcesz kogoś poprawiać i czepiać się, że użył słowa popularnego tłumacząc bezpośrednio to zacznij od swojej ortografii. Skoro masz tyle szacunku do tej Pani to pisz wielką literą.
Generalnie to inne słowo? Coś podobnego
https://pl.bab.la/sl...lski/generalnie
Mam się szykować na wojnę na słowniki?
https://pl.bab.la/sl...elski/zazwyczaj
https://pl.bab.la/sl...ngielski/zwykle
Nigdzie tam nie użyto zwrotu "w całości". To zwykła manipulacja z twojej strony sugerująca, że adaptacja behawioralna to ponad 50% przypadków.
Niestety rozczaruje Cię, bo jak podsumować badania, które są u źródeł tego zbioru literatury wskazują, że jest to mniej niż połowa w stosunku do korzyści.
shmoo, użycie wielkiej litery pisząc o osobie trzeciej Pan/Pani, nawet gdy mamy do niej szacunek, byłoby przesadą w takim kontekście jak tu. Zasadniczo nawet w pismach urzędowych pisząc o osobach trzecich używamy małej litery, a wielkiej tylko do adresata. Chyba że ta trzecia osoba stoi w hierarchii (np. służbowej) wyżej lub na równi z adresatem.
https://sjp.pwn.pl/p...y-Pan;2317.html
Przyznaję, że czasem z interpunkcją mam problem, mój styl też nie wszystkim się podoba, ale jeśli chodzi o samą ortografię to mogę Ci podsunąć na warsztat kilku znacznie lepszych kandydatów do poprawki.
Każda praca, twórcza czy odtwórcza wymaga jakiegoś wysiłku i zasługuje na szacunek, zresztą ja sam podając tego linka użyłem dokładnie określenia "przegląd literatury" (post #633), więc nie wiem, skąd te zarzuty.
Jeśli chodzi o "generalnie" to wciąż nie czujesz tej różnicy? Tu chodzi o emfazę. Jest możliwość użycia w języku angielskim generally na początku zdania, przed przecinkiem i wtedy miałoby ono znaczenie podobne do polskiego "generalnie", czyli miałoby charakter wygłaszający jakąś ogólną konkluzję, jakieś podsumowanie. W oryginalnym zdaniu było ono jednak zwykłym przysłówkiem częstotliwości, a nie określającym ogólną skalę zjawiska.
Nie wiem o co Tobie chodzi z tymi 50%. Ja nic takiego nie sugerowałem. A "całkowicie" bierze się stąd, że jest to nieodłączna cecha słowa eliminate, czyli does not eliminate nie oznacza, że tylko ogranicza (i to nieznacznie), ale właśnie nie likwiduje w całości, czyli mówi jedynie to, że coś (z tych korzyści) zostaje. Nawet jeśli jest to tylko 0,01%. Dlatego z Twoim "tylko ogranicza, i to nie znacznie" nie mogę się zgodzić.
Zatem nie można wykluczyć, że adaptacja behawioralna "pożre" całe zyski z jakiegoś programu bezpieczeństwa, choć z reguły tego nie robi.
Ten azjatycki film propagandowy to był tylko przykład ilustrujący często wykorzystywane obrazy. Promowanie kasków opiera się na zasadzie zero-jedynkowej, czyli bez kasku śmierć lub kalectwo, w kasku życie, bez kasku głupi, w kasku rozsądny, bez kasku czaszka pęknie i mózg wyleje się na asfalt jak żółtko jajka, w kasku nie pęknie a mózg nie ucierpi. Epatowanie takimi obrazami jest moim zdaniem szkodliwe i nadmiernie wzbudza pokładane w kaskach nadzieje, a tym samym może potęgować adaptację behawioralną i kompensację ryzyka osób w kaskach.
#665
Napisano 26 styczeń 2018 - 20:50
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman
#667
Napisano 26 styczeń 2018 - 22:07
I jak by ktoś nie wiedział co autor miał na myśli
adaptacja behawioralna - dotyczy zmian zachowania, które umożliwiają zachowanie równowagi ze środowiskiem. Przystosowanie się zwierząt do życia w środowisku o skrajnych uwarunkowaniach w rezultacie zmiany metody zachowania, na przykład przystosowanie ptaków na pustyni do braku wody i wysokiej temp
marvelo
Focus Izalco Race - rower nieelektryczny : Di2, Favero Assioma Duo, Garmin Edge 530, Varia RTL515, ION 200 RT
#668
Gosc_tobo_*
Napisano 26 styczeń 2018 - 22:36
http://www.independe...g-a7345691.html
I'll just leave this here...
Upadła na głowę w miejscu gdzie nie było strefy zgniotu.
I włosy miała za krótkie.
#669
Gosc_marvelo_*
Napisano 27 styczeń 2018 - 00:57
Może rzućmy trochę więcej światła na to zdarzenie.
Upadła na głowę, bo wracała rowerem z pubu (gdzie świętowała urodziny swojej matki) i była po paru głębszych. Chwilę wcześniej zrobiła sobie selfie (co miała w zwyczaju robić często na rowerze). Możliwe, że miała jeszcze tylko jedną rękę na kierownicy (bo akurat chowała telefon). Było to w nocy, na zdjęciu widać, że tylko jedna z towarzyszących jej osób ma z przodu jakieś światło. Możliwe, że ona sama nie miała. Wjechała na nierówności w drodze. Upadła i doznała urazu głowy, ale bezpośrednią przyczyną śmierci były rzadkie komplikacje - atak serca w trakcie napadu padaczkowego, sześć dni po wypadku. Atak padaczkowy miał związek z urazem mózgu, ale czy był nieunikniony, czy była odpowiednio zdiagnozowana i odpowiednio leczona?
Ale konkluzja jest tylko jedna - zabił ją brak kasku. Największym błędem jaki tego wieczoru popełniła był brak kasku na głowie. Wszystko inne się nie liczy.
A gdyby wracała pieszo z tego pubu i się potknęła, uderzając głową w krawężnik to też winnym jej śmierci byłby brak kasku? Gdzie apele o wprowadzenie obowiązkowych kasków dla wracających z pubu?
https://www.stuff.co...europe/96867039
The 41-year-old, who worked with her husband Rufus on their audio and visual company, had drunk two cocktails and four glasses of wine.
https://evoke.ie/201...-smiling-selfie
Her husband, Rufus Greenway, 47, said his wife regularly rode back from the pub after a few drinks and knew the route she was riding with her mother well.
‘The group had been out for a birthday meal at the local pub we always go to and had a bottle of wine with dinner and a cocktail as part of her mother’s celebrations.
‘She had been taking selfies before she fell off and had one hand on the handlebars, although she did that regularly. My wife loved to take photos and had done that often while out cycling.’
#671
Napisano 27 styczeń 2018 - 08:17
Wolność slowa wolnością słowa ale te wszystkie brednie wypisywane przez Marvelo mogą przeczytać młodzi ludzie. Większość zapewne uśmieje się i uzna je za idiotyzmy forumowego dziwaka. Zdążyć sie może jednak ktoś, kto uwierzy że nos jest strefą zgniotu lub uwierzy, że kask spowoduje uraz kręgosłupa.
Ta pseudodysputa moze być społecznie szkodliwa bo Marvelo przekonać się nie da i dalej będzie wypisywał swoje brednie.
Myślę, że należy zbanować tego dziwaka i usunąć jego wszystkie debilne tezy. Być zapobiegnie to, by choć jedna osoba nie straciła życia lub nie została kaleką.
- maccacus lubi to
#672
Napisano 27 styczeń 2018 - 08:44
Ale konkluzja jest tylko jedna - zabił ją brak kasku. Największym błędem jaki tego wieczoru popełniła był brak kasku na głowie. Wszystko inne się nie liczy.
A gdyby wracała pieszo z tego pubu i się potknęła, uderzając głową w krawężnik to też winnym jej śmierci byłby brak kasku? Gdzie apele o wprowadzenie obowiązkowych kasków dla wracających z pubu?
Brak kasku zwiększa ryzyko rozbicia głowy zarówno podczas wędrówki pieszej jak i jazdy rowerem. Tyle, że podczas jazdy rowerem ryzyko upadku jest większe, jak i większe prędkości (czyli możliwe konsekwencje upadku). I tyle w temacie. Jeśli prosta logika do Ciebie nie dociera, to w zasadzie rozmowa z Tobą nie ma sensu.
#673
Napisano 27 styczeń 2018 - 09:01
- robo lubi to
#675
Napisano 27 styczeń 2018 - 09:32
Noszenie kasku:
ZALETY:
+ z dużym prawdopodobieństwem ogranicza skutki uderzenia głową o przeszkodę,
+ dla wyczynowców niektóre typy kasków poprawiają aerodynamikę pozwalając na osiąganie lepszych wyników,
+ nie ma obowiązku jego stosowania (w Polsce, w innych krajach to nie wiem).
WADY:
- pogorszona wentylacja głowy,
- paski pod brodą nie każdemu odpowiadają i są dla wielu zbyt niewygodne,
- dodatkowa waga do wożenia i to nie mało, bo zazwyczaj 250-300g.
- źle założony kask może wyrządzić więcej szkody niż pożytku,
- dodatkowy wydatek.
Tak na szybko wypisałem, żeby rozpocząć. Ja używam kasku pomimo jego wad. Dopiszcie plusy i minusy.
#676
Napisano 27 styczeń 2018 - 09:43
Dobtze, że dzieciak nie miał kasku bo by sobie kręgosłup złamał.
#677
Gosc_tobo_*
Napisano 27 styczeń 2018 - 11:20
Czytam ten wątek od dłuższego czasu. Miałem sue w nim nie wypowiadać ale niestety muszę.
Wolność slowa wolnością słowa ale te wszystkie brednie wypisywane przez Marvelo mogą przeczytać młodzi ludzie. Większość zapewne uśmieje się i uzna je za idiotyzmy forumowego dziwaka. Zdążyć sie może jednak ktoś, kto uwierzy że nos jest strefą zgniotu lub uwierzy, że kask spowoduje uraz kręgosłupa.
Ta pseudodysputa moze być społecznie szkodliwa bo Marvelo przekonać się nie da i dalej będzie wypisywał swoje brednie.
Myślę, że należy zbanować tego dziwaka i usunąć jego wszystkie debilne tezy. Być zapobiegnie to, by choć jedna osoba nie straciła życia lub nie została kaleką.
Nie jestem fanem zapatrywań Marvelo ale idąc tropem Twoich sugestii powinno się zbanować każdego kto wstawi na forum film ze zjazdu szosą z prędkością 100 km na godzinę bo może to zobaczyć ktoś młody/niedoświadczony/bez umiejętności i się zabije kopiując taki wyczyn.
Złóż też wniosek do jutuba żeby usunęli filmy z Brunottim ujezdzajacym szosę nad przepaścią. Też jest szansa że ktoś to zechce naśladować - trzeba chronić ułomnych.
Jeszcze jedno: jakie zastosowanie Twoim zdaniem ma system MIPS w kaskach?
#678
Napisano 27 styczeń 2018 - 11:22
Jeden "ekspert" @marvelo głosi że to nic pewnego że kobita nie żyje w wyniku wypadku i kask pewnie nic by tu nie zmienił .
A drugi "ekspert" @z wiatrem we włosach będzie edukował kierowców żeby nie zabijali rowerzystów. I to główny problem i droga do zwiększenia ich bezpieczeństwa. Idąc Twoim tokiem myślenia zamiast
Jeżeli z powodu śmirtelnego wypadku jednego kolarza wprowadzono obowiązek noszenia kasku, to po śmierci następnego w kasku powinno się wprowadzić zakaz jazdy rowerami
proponuje wprowadzić zakaz zapinania pasów, montowania poduszek powietrznych itd. to nic nie daje. A najlepiej wprowadzić zakaz jazdy samochodami.
Jak mawiał klasyk: Himalaje absurdu zostały osiągnięte
marvelo
Focus Izalco Race - rower nieelektryczny : Di2, Favero Assioma Duo, Garmin Edge 530, Varia RTL515, ION 200 RT
#679
Napisano 27 styczeń 2018 - 11:42
Czym innym jest pisanie bredni, że nos jest strefą zgniotu i zapewnia większe bezpieczeństwo niż kask na głowie.
Ale jeśli macie chęć dyskutować o tych bredniach, analizować czy kobieta po wypadku bez kasku była dobrze leczona oraz zakładać, że równie dobrze mogła zrobić sobie krzywdę idąc chodnikiem
to ja wyłączam sie z tej filozoficznej dysputy.
#680
Napisano 27 styczeń 2018 - 11:45
Nie wiem, czy do mnie pisałeś, ale nie cytowałeś nikogo i pisałeś pod moim postem.Szaleństwo tym się cechuje, że nie zna granic.Dlatego tobie podobni, jeśli zdobędą troszkę władzy, wprowadzą bezwzględny nakaz noszenia kasków podczas jazdy samochodem, schodzenia ze schodów, korzystania z chodnika i przejśc dla pieszych...
Nie zauważyłem, żeby ktokolwiek w tym wątku był za tym, aby wprowadzać obowiązek noszenia kasków. Rozmowa dotyczy tego, czy zwiększa bezpieczeństwo, czy nie.
A Ty, razem z Marvelo, mimo, że w zasadzie chyba zgadzacie się, że zwiększa, trzymacie się c*ujwiejakich tez. Nawet nie wiadomo dokładnie co chcecie przekazać.
Może, o co już kilka razy prosiłem w tym wątku Marvelo, po prostu napisz jeden z drugim, jakiej konkretnie tezy bronicie i sprawdzimy czy w ogóle dotyczy ona kasku na rowerze, czy może polityki, a może spacerowania, albo chodzenia po schodach. Bo na razie mam wrażenie, że obie strony gadają o czym innym.
I jeszcze dodam: może po prostu napisz: uważam, że bezpieczniej jest bez kasku i pocałujcie mnie wszyscy w dupę.
I żeby nie było: ja uważam, że bezpieczniej jest w kasku, a Wy, jeśli uważacie inaczej, możecie mnie w tej intencji również pocałować w dupę.
- HarveyDent lubi to


