1. Publikacja dotyczy sensowności nakazu stosowania kasków, a to stanowi zupełnie inny temat. Ale nawet jak spojrzysz na przedstawione tam dane, to raczej nie widać tam argumentów, które podważałyby wyraźnie skuteczność kasków.
2. Raport stworzono na podstawie raportów szpitalnych. Nie wzięto przy tym pod uwagę, że kask bardzo często może złagodzić upadek na tyle, że interwencja lekarza w ogóle nie jest potrzebna. A pacjenta, któy nie odwiedził szpitala, takie badanie już siłą rzeczy nie może uwzględnić.
Raport nie bierze też pod uwagę zmiany liczby rowerzystów, czyli de facto wielkości populacji ogólnej, a porównuje ze sobą liczby bezwzględne, jeśli chodzi o liczbę ofiar. Żeby było śmieszniej, jedyny wspomniany punkt odniesienia dotyczący śmiertelności jazdy na rowerze to... rok 1934, kiedy samochodów jeździło kilka na krzyż na godzinę, a chyba możemy się zgodzić, że dane z tak odległych czasów ciężko byloby ze sobą porównywać ;-)
Warto natomiast wziąć pod uwagę, że pracę stworzył człowiek bez jakiejkolwiek afiliacji, w dodatku bez podanych choćby danych kontaktowych. Dla pracy naukowej jest to całkowicie dyskwalifikujące.
3. Teoria o uszkodzeniach pochodzących z przeciążeń rotacyjnych jako głównej (lub nawet niemal wyłącznej) przyczynie uszkodzeń mózgu została obalona już dawno, a stanowi ona praktycznie rdzeń, wokół którego zbudowano całą publikację.
Dodatkowo autorzy strzelają sobie dość mocno w stopę powołując się na pracę, w której autor stwierdza co prawda, że przeciążenia typu rotacyjnego mogą wzrosnąć przy używaniu kasków, jednak jednocześnie przytacza wyniki wielu badań jasno stwierdzających, że kaski po prostu działają.
Czyli wygląda na to, że wymyślono sobie kozła ofiarnego w postaci przeciążeń typu rotacyjnego, które a) wcale nie są aż takie groźne, jak kiedyś sądzono (co zresztą pośrednio pokazuje fakt, że autorzy powołują się na prace z lat 80. - zwróciłeś na to uwagę? :-) )

nie mogą powodować szkód większych od korzyści wynikających z noszenia kasku, skoro badania pokazują, że na poziomie populacji kaski jednak działają (co dowodzą liczne prace, na czele z fenomenalnym opracowaniem The Cochrane Library:
http://www.thecochra...ad/CD001855.pdf ).