Zależy jak dużo będzie tego śniegu i jaki będzie w swojej strukturze .
Trening na odpowiednim śniegu gdzie da się rozwinąć jakoś prędkość jest ok . To nie tylko trening mocy i wydolności ale równowagi skupienia na rowerze bardzo dobra jednostka treningowa . Generalnie wcale nie góral sobie lepiej poradzi w takich warunkach a rower MTB . No chyba ze ktoś ma fat bike to już inny świat
Trening po ubitym śniegu też jest spoko można całkiem szybko pośmigać no i pokonać miejsca gdzie normalnie jest sporo piasku
Chyba troszkę odeszłam od tematu trenago i zwifta
Probowalem kiedys takiego treningu na mtb 2.2 cala koło, ujechalem 10 km na mega wysokim tetnie, 10 razy sie wywalilem wrocilem do domu z podkulonym ogonem i wsiadlem na trenazer. Ale sam trening w zime po sniegu ubitym czy naeet oblodzeniu daje mi duzo frajdy i w zime mocno to uskuteczniam.
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka